Alk. 5%, but. 0.3 l.
Złociste, mętne na sposób kłaczkowaty, nie za mocno nagazowane, piana dosyć wysoka ale nietrwała.
Zapach owocowy, nie tylko cytrynowy ale też z czymś innym (grejpfrut, brzoskwinia?), słodowy, niezbyt intensywny.
Smak owocowy, słodowy, prawie chlebowy, z niewielką goryczką. Trochę nietypowe białe piwo, całkiem przyjemne. Jeszcze lepiej smakuje beczkowe na ryneczku w Venloo.
Szata graficzna podobna do tej jaką ma znakomity Venloosch Alt.
Złociste, mętne na sposób kłaczkowaty, nie za mocno nagazowane, piana dosyć wysoka ale nietrwała.
Zapach owocowy, nie tylko cytrynowy ale też z czymś innym (grejpfrut, brzoskwinia?), słodowy, niezbyt intensywny.
Smak owocowy, słodowy, prawie chlebowy, z niewielką goryczką. Trochę nietypowe białe piwo, całkiem przyjemne. Jeszcze lepiej smakuje beczkowe na ryneczku w Venloo.
Szata graficzna podobna do tej jaką ma znakomity Venloosch Alt.