De Molen, Tsarina Esra Imperial Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    De Molen, Tsarina Esra Imperial Porter

    O.G. 1108, F.G. 1026, alk. 11%, but. 0.33 l.
    Warzone z chmielem goryczkowym Chinook i aromatycznym Saaz, goryczka 93.5 EBU, barwa 388.7 EBC, wg etykietki trwałość co najmniej 25 lat.
    Rocznik 2007, butelka nr 171 (w serii było 823).
    Bardzo ciemno brązowe, nieprzejrzyste, po otwarciu psyknięcie ale gazu w sumie nie za wiele, piana ciemnobeżowa, wysoka i dosyć trwała.
    Zapach palonosłodowy, owocowy, czekolady z owocami, niesamowicie intensywny.
    Smak gorzki, palony, lekko owocowy, tylko minimalnie alkoholowy posmak, wyjątkowo gęste i treściwe.
    Niepospolite piwo.

    Kupione w piwnym sklepie Bierkoning w Amsterdamie, cena chyba ponad 3€, wypite w marcu 2009.
    Kapsel goły.
    Attached Files
    Last edited by lzkamil; 2009-04-30, 23:32.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • Krocz
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2013.07
    • 38

    #2
    Jak pisze sam browar na swojej stronie - Tsarina Esra jest ich interpretacją stylu, jakim jest porter bałtycki, ale w wersji mocniejszej, imperialnej. Bliżej tu jednak do imperialnego stotu, niż tego, co znam z polskich porterów bałtyckich - owocowość jest ograniczona, ciemne owoce nie grają pierwszych skrzypiec, na przód wysuwa się natomiast wyraźna paloność, która potęguje również i świetną goryczkę, odczuwalną w głównej mierze na finiszu. Bardzo dobrze zbalansowany, mimo sporej zawartości alkoholu - gładki i pijalny, zahaczający wręcz o sesyjność porter.

    8/10
    Attached Files

    Comment

    • Dzoshu
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.12
      • 496

      #3
      Kolor: Czarny, nieprzejrzyste.
      Piana: Nie chce się tworzyć, wymuszona opada do zera.
      Zapach: Miód, smażony ser, sos sojowy, piwnica.
      Smak: Umiarkowanie słodkie, dość płaskie. Miód, czekolada, lukrecja. Goryczka średnio intensywna, palona.
      Wysycenie: Niskie, OK.
      Opakowanie: Klasyczna etykieta, niedokładny skład.
      Uwagi: Warka 17.11.2014 (do 2039) Smaczne ale nie zachwyca. Kojarzy mi się z barleywine z tego browaru przez charakterystyczną nutkę smażonego sera która tam też się pojawiała. Ani to RIS ani Bałtyk.
      Attached Files

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19270

        #4
        Bliżej mu do RIS-a niż portera imperialnego, ale zachowuje dominantę stylu. Beczka daje trochę waniliowych smaczków, nie za kwaśne/skażone, ale jest wyczuwalna. U mnie świeżutka wersja, bo z 1.02.18 butelkowana, ale byłem ciekaw czy już jest ułożone. Jest dobrze, choć liczę na więcej i druga butelka leżakuje. Data BBE 1.02.2043, więc raczej przed końcem (swoim) wypiję
        Attached Files
        Last edited by e-prezes; 2019-03-12, 12:17.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X