[browar nieznany], Książęce Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 2078

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
    Tak sobie dumam i wydumałem, że chyba rozlewają w Polsce. Bez sensu by było ciągać butelki do NL, tam rozlewać i w butelkach targać spowrotem.

    Taniej będzie przywieź piwo chłodzonym beczkowozem i tu rozlać.
    Chyba nie taniej, dolicz koszty mycia linii i rurociągów, stracony czas itd. A tak piwo przyjeżdża z Holandii prosto do centrum dystrubucyjnego.

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #17
      No dobrze, tylko czy mają tam linię do rozlewania w takie butelki? W NL nie ma przecież półlitrowych butelek, więc trzeba przestawić całą linię, przetestować, rozlać, znów przestawić. Ichnie huty raczej też nie dmuchają takich butelek, więc trzeba by je tam zawieź.

      Jeżeli piwo z Cieszyna jeździ do Żywca aby się rozlać i nie jest to jakiś problem, to dlaczego tu nie można. Żywiecka linia tez pracuje w sposób ciągły.

      Cieszyńska pszenica też będzie gdzieś rozlewana więc trzeba będzie myć linie itd. Podobna operacja.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • darko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.06
        • 2078

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
        No dobrze, tylko czy mają tam linię do rozlewania w takie butelki? W NL nie ma przecież półlitrowych butelek, więc trzeba przestawić całą linię, przetestować, rozlać, znów przestawić. Ichnie huty raczej też nie dmuchają takich butelek, więc trzeba by je tam zawieź.
        Jak nie ma jak jest: http://hywelsbiglog.wordpress.com/20...en-wheat-beer/. Skąd wiesz, że piwo przyjeżdża w transporterach? Może butelki są pakowane w kartony...
        Last edited by darko; 2011-09-21, 10:31.

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
          Na mnie szczególnie wrażenie zrobiły te dwie hieny na etykiecie, odwrócone do siebie dupami. Ciekaw jestem, co one mają symbolizować.
          Nie znasz się, to lwy, chyba z tego konkursu: http://www.wykop.pl/ramka/261623/nie...-herb-za-50zl/

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #20
            WHEN I go exploring London,

            Może teraz coś się zmieniło ale jeszcze półtora roku temu 0,5l butelek Grolscha nie było w NL sklepach. Ino tylko krachla i 0,33l. Wogóle 0,5l butelki są bardzo mało popularne.

            Może być, że mają taką linię i robią tylko na eksport. Nic nie pisałem o transporterach.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • albeertos
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 2313

              #21
              Butelka typowa dla KP z ich sygnaturą przy denku (taka sama jak Żubr i Tyskie). Kapsel z sygnaturą HB, w stajni KP tylko dwa takie namierzyłem - jedno Tyskie i jeden Lech. Z reguły kapslują kapslami Canpacku (sygnatura CP).

              Skoro to butelki typowe dla KP, to nie wiem czy by im się opłacało wozić je puste do NL.
              (_)>
              Nigdy się nie poddawaj!!!
              Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
              Lech jest tam gdzie jego wiara
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika albeertos Wyświetlenie odpowiedzi
                Butelka typowa dla KP z ich sygnaturą przy denku (taka sama jak Żubr i Tyskie). Kapsel z sygnaturą HB, w stajni KP tylko dwa takie namierzyłem - jedno Tyskie i jeden Lech. Z reguły kapslują kapslami Canpacku (sygnatura CP).

                Skoro to butelki typowe dla KP, to nie wiem czy by im się opłacało wozić je puste do NL.
                Nie do końca. To jest butelka typowa, ale dla SAB Millera w Czechach i na Słowacji. Jest 1-2mm niższa, od tej normalnej but. KP. W dodatku u mnie na FV piwo to jest określone jako but bezzwrotna.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • albeertos
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 2313

                  #23
                  Być może, ale sygnaturkę na szkle miała jak logo KP (puchar piwa w okręgu) i inne oznaczenia (kropki, cyfry) właśnie jak Tyskie i Żubr. Chyba w Czechach by nie stosowali butelek z logo KP?
                  (_)>
                  Nigdy się nie poddawaj!!!
                  Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                  Lech jest tam gdzie jego wiara
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika albeertos Wyświetlenie odpowiedzi
                    Być może, ale sygnaturkę na szkle miała jak logo KP (puchar piwa w okręgu) i inne oznaczenia (kropki, cyfry) właśnie jak Tyskie i Żubr. Chyba w Czechach by nie stosowali butelek z logo KP?
                    A może i masz rację.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • CyboRKg
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2010.04
                      • 594

                      #25
                      Najpierw nalalem sobie "Ciechana Pszenicznego" - piana kremowa stworzyla stozek ponad szklanka; pozostala az do konca tworzac gesta firanke na szkle. Zapach, smak, wysycenie - wszystko wzorcowe.
                      Przyszla kolej na "Ksiazece Pszeniczne". Pojawila sie rzadka piana na wysokosc centymetra, dosc szybko zanikla nie pozostawiajac zadnego sladu na szkle. Wysycenie wysokie (jak we "Franciszkanerze"), jak na moj gust zbyt wysokie dla pszeniczniaka - jednak nagazowanie dosc szybko ulatnia sie razem z piana. W smaku dosc poprawne: banan, gozdziki, lekki kwasek, ale wydaje sie zbyt wodniste. Zmeczylem jedna butelke bez entuzjazmu. Cena 4,20zl. W podobnej cenie mozna kupic lepsze np. "Cornelius Weizen Beer" lub "Obolon Pszeniczne".
                      "Jedno pivo ne vadi!"
                      "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        #26
                        Za 3.49 nabyłem dziś w Carrefourze na Wileńskim i, kurde, nie mam się do czego przyczepić. Solidna pszenica, nie jakiś mega-splendor, ale naprawdę porządny kawał piwa. Bardzo dobre, codzienne piwo.

                        Tylko szkoda, że w Polsce SABMiller nie potrafi zrobić porządnego piwa.
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • dzemek
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2010.12
                          • 450

                          #27
                          Niezłe piwo, nie potrafię przyczepić się do czegokolwiek. Piana jest ładna, kolor i zapach też w porządku. Wyszło im to piwo jak mało co. Ciekawe tylko czy to właśnie ten Grolsch Weizen. W Tychach piwo po 4,50 zł, w warszawskim carrefourze w Sadyba Best Mall widziałem dzisiaj po 4,19.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12573

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                            Za 3.49 nabyłem dziś w Carrefourze na Wileńskim i, kurde, nie mam się do czego przyczepić. Solidna pszenica, nie jakiś mega-splendor, ale naprawdę porządny kawał piwa. Bardzo dobre, codzienne piwo.

                            Tylko szkoda, że w Polsce SABMiller nie potrafi zrobić porządnego piwa.
                            Ze Zgodą wypada się zgodzić Ma wszystko, co powinna mieć pszenica. Nie ma może "pazura" czyli jakiegoś charakterystycznego akcentu, ale dzięki temu nie ma się też do czego czepiać. Dobra klasyka smaku, którą przyjemnie wypiłem.

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg Wyświetlenie odpowiedzi
                              W podobnej cenie mozna kupic lepsze np. "Cornelius Weizen Beer" lub "Obolon Pszeniczne".
                              Nie róbmy jaj. Corneliusa, wyprzedza o 2 długości.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • CyboRKg
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2010.04
                                • 594

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                                Nie róbmy jaj. Corneliusa, wyprzedza o 2 długości.
                                Porownanie z "Ciechanem" wypadlo marnie. "Corneliusa" dawno nie pilem, nie mow ze az tak sie pogorszyl Dawniej mogl sie spokojnie mierzyc z "Ciechanem", ktoremu nie zawsze warki wychodzily...
                                Nie rozumiem tego zachwytu nad "Ksiazecym". Bo wreszcie pojawil sie koncerniak lepszy od "Okocimia Pszenicznego"? To az taka wielka sztuka?
                                "Jedno pivo ne vadi!"
                                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X