De Molen, Mooi & Meedogenloos

[x57]

21BLG
10,2% alk.
160 EBC
78 EBU

Według ratebeer Belgian Strong Ale, po degustacji połączenie Quadrupela ze Stoutem.
Aromat fenolowy, lekko palony i kwaskowy, w smaku połączenie najlepszych cech quadrupela i stouta, mimo b. dużego odfermentowania treściwe, palone, lekko kawowe i chmielowe, alkohol całkowicie niewyczuwalny (mino ponad 10%) naprawdę bardzo dobre
Pozytywne zaskoczenie po według mnie średnim tripelu z De Molena.

Zakupione w krakowskiej Strefie Piwa.

[jacekwerner]

W tłumaczeniu ( jeśli błądzę – poprawcie ) : „Piękne i bezlitosne”.
Piękne :
piana – początkowo bardzo obfita, gęsta, w kolorze kawy z mlekiem,
czarny – nieprzejrzysty kolor,
zapach – czekolady i suszonych owoców,
smak – podobny plus wyczuwalna, aczkolwiek nie dominująca ( mimo 78 EBU ) goryczka.
Bezlitosne ? Może dlatego że alkohol ( 10,2 % ) dobrze ukryty, ale zdradliwy.
Bardzo smaczne.
Poniżej fotka :

[Oskaliber]

Kolor: Brązowy o wyraźnie rubinowym zabarwieniu. Nieprzejrzysty.
Piana: Beżowa, mało obfita, mało gęsta, niezbyt obfita. Opada do obrączki.
Zapach: Bardzo wyraźne suszone owoce: śliwki, rodzynki. Karmel, czekolada, lukrecja, coś jakby migdały. Intensywny i ciekawy.
Smak: Treściwe. Karmel, mocne suszone owoce, czekolada. Do tego wyraźne nuty korzenno-przyprawowe, przede wszystkim lukrecja. Lekka kwaskowatość od ciemnych słodów. Alkohol praktycznie niewyczuwalny, choć przy długim piciu, w miarę ogrzewania pojawia się nuta fuzlowa. Goryczka średnia, przypalana.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre, niezwykle bogate piwo z idealnie zamaskowanym alkoholem. Według ratebeera niby Belgian Strong Ale. Dla mnie zdecydowanie bardziej w stronę RISa, Belgii za wiele tu nie ma.