Kolejne piwo tego specjalizującego się, póki co, w ejlach browaru. Tym razem schłostany lekko irlandzką przelotną mżawką bursztynowy amber ale.
PIANA: w porównaniu do nawet innych ejli nie jest zbyt trwała. Po minucie od nalania na środku powierzchni praktycznie zanikła niczym powłoka lodowcowa na północnym biegunie. Pozostają jeszcze jej ślady wokół brzegów szklanki. Kolor biały z lekkim kremowym odcieniem.
NAGAZOWANIE: jeśli wzorem innych moich piw mam okreslić je na podstawie ilości mikrobąbelków CO2 to tutaj po prostu w ogóle ich nie widać, a patrzę pod światło parę minut po nalaniu. Biorąc pod uwagę wcześniejszą słabą pianę wyciągnę wniosek że nagazowanie bardzo ale to bardzo słabe.
KOLOR: zgodny z typem piwa. W świetle dziennym ciemne złoto, w zasadzie mocna herbata. Po prostu bursztyn.
SMAK: średniej mocy goryczka.Nie wyczuwam żadnego słodkiego posmaku. Wielbiciele modnych chyba „cytrusów” też raczej chyba nie znajdą ich w tym piwie.
OPAKOWANIE: ładna etykieta samoprzylepna w nowej wersji wykrojnika. Całość w ostrej czerwieni (łącznie z jednobarwnym kapslem) która to czerwień została „nadana” tej marce piwa w browarze.
PIANA: w porównaniu do nawet innych ejli nie jest zbyt trwała. Po minucie od nalania na środku powierzchni praktycznie zanikła niczym powłoka lodowcowa na północnym biegunie. Pozostają jeszcze jej ślady wokół brzegów szklanki. Kolor biały z lekkim kremowym odcieniem.
NAGAZOWANIE: jeśli wzorem innych moich piw mam okreslić je na podstawie ilości mikrobąbelków CO2 to tutaj po prostu w ogóle ich nie widać, a patrzę pod światło parę minut po nalaniu. Biorąc pod uwagę wcześniejszą słabą pianę wyciągnę wniosek że nagazowanie bardzo ale to bardzo słabe.
KOLOR: zgodny z typem piwa. W świetle dziennym ciemne złoto, w zasadzie mocna herbata. Po prostu bursztyn.
SMAK: średniej mocy goryczka.Nie wyczuwam żadnego słodkiego posmaku. Wielbiciele modnych chyba „cytrusów” też raczej chyba nie znajdą ich w tym piwie.
OPAKOWANIE: ładna etykieta samoprzylepna w nowej wersji wykrojnika. Całość w ostrej czerwieni (łącznie z jednobarwnym kapslem) która to czerwień została „nadana” tej marce piwa w browarze.