Irlandzki boom na browary rzemieślnicze nie ustaje. W tym roku powstało ich już kilka a rodzinny browar Carrig Brewing Co. z Drumshanbo w hrabstwie Leitrim to jeden z nich. Jak podaje eta jest to pierwszy uruchomiony w tym mieście browar od ponad 100 lat. Położony nad jedną z największych irlandzkich rzek, rzeką Shannon. Póki co browar uwarzył 2 piwa, oba to ale. To obecnie opisywane to ejl bursztynowy.
PIANA: mała jednak puszysta i śnieżnobiała. Nalewając wydało mi się że szybko odpuści pola ale mija już z 10 minut a ona nadal wypełniaszczelnie całą powierzchnię piwa. Miły owocowo-słodowy zapach.
NAGAZOWANIE: w czasie nalewania dosyć spore i wyraźna inwazja bąbli i to takich sporych rozmiarów. Po 10 minutach stają się one już malutkie ale nadal atakują od spodu pianę. Paszczowo również wydaje się dosyć sycące.
KOLOR: ładne złoto w kolorze herbaty. Porównanie do bursztynu również wydaje się bardzo stosowne.
SMAK: miła goryczka o średniej mocy, lekki owocowy posmak. Alkohol 4,2 % a wiec delikatnie w tej kwesti. Ogólnie bardzo miłe delikatne ale. Wypiło by się go więcej ale około 3-3,50 euro za flaszkę powoduje iż kupuję wyłącznie po sztuce dla zdobycia etykiety i jednorazowej degustacji pod kątem opisu na broBizie
OPAKOWANIE: piękna etykieta z wizerunkiem ptaka, zapewnie jakiegoś konkretnego gatunku występującego lokalnie w okolicach tego browaru. Ogólnie poza zasięgiem większości naszych rodzimych projektantów etykiet. Kapsel niestety bez nadruku.
PIANA: mała jednak puszysta i śnieżnobiała. Nalewając wydało mi się że szybko odpuści pola ale mija już z 10 minut a ona nadal wypełniaszczelnie całą powierzchnię piwa. Miły owocowo-słodowy zapach.
NAGAZOWANIE: w czasie nalewania dosyć spore i wyraźna inwazja bąbli i to takich sporych rozmiarów. Po 10 minutach stają się one już malutkie ale nadal atakują od spodu pianę. Paszczowo również wydaje się dosyć sycące.
KOLOR: ładne złoto w kolorze herbaty. Porównanie do bursztynu również wydaje się bardzo stosowne.
SMAK: miła goryczka o średniej mocy, lekki owocowy posmak. Alkohol 4,2 % a wiec delikatnie w tej kwesti. Ogólnie bardzo miłe delikatne ale. Wypiło by się go więcej ale około 3-3,50 euro za flaszkę powoduje iż kupuję wyłącznie po sztuce dla zdobycia etykiety i jednorazowej degustacji pod kątem opisu na broBizie
OPAKOWANIE: piękna etykieta z wizerunkiem ptaka, zapewnie jakiegoś konkretnego gatunku występującego lokalnie w okolicach tego browaru. Ogólnie poza zasięgiem większości naszych rodzimych projektantów etykiet. Kapsel niestety bez nadruku.