Tweet
Wg info z ratebeer.com warzone przez kontraktowy Blackstairs Brewing Co w browarze Brú.
PIANA: po polaniu trzyma się całkiem, całkiem jednak opada do cienkiej warstewki a ta nawet po kwadransie i dłużej całkowicie pokrywa powierzchnię. Drobna , lekko kremowa.
NAGAZOWANIE: średnie , nie wyróżniające się specjalnie od innych ejlowych. Bąble CO2 cały czas zauważalne w toni piwa nawet długo po nalaniu.
KOLOR: mocna, ciemna herbata. Klarowny
SMAK: dosyć wytrawny, goryczka średnia połączona z owocowym posmakiem podobno jakiś egzotycznych owoców jak głosi opis na ecie. Słodkość raczej niezbyt wychwycona moimi kubkami smakowymi. Ożeźwiające. Alkohol 5 %
OPAKOWANIE: ładna etka z wizerunkiem ostatniego irlandzkiego wilka żyjącego w górach Blackstraits który to biedaczyna dotrwał jedynie do roku 1786. Kapsel bez nadruku.
PIANA: po polaniu trzyma się całkiem, całkiem jednak opada do cienkiej warstewki a ta nawet po kwadransie i dłużej całkowicie pokrywa powierzchnię. Drobna , lekko kremowa.
NAGAZOWANIE: średnie , nie wyróżniające się specjalnie od innych ejlowych. Bąble CO2 cały czas zauważalne w toni piwa nawet długo po nalaniu.
KOLOR: mocna, ciemna herbata. Klarowny
SMAK: dosyć wytrawny, goryczka średnia połączona z owocowym posmakiem podobno jakiś egzotycznych owoców jak głosi opis na ecie. Słodkość raczej niezbyt wychwycona moimi kubkami smakowymi. Ożeźwiające. Alkohol 5 %
OPAKOWANIE: ładna etka z wizerunkiem ostatniego irlandzkiego wilka żyjącego w górach Blackstraits który to biedaczyna dotrwał jedynie do roku 1786. Kapsel bez nadruku.
Attached Files
To piwo to pochodna red IPA, a bardziej jak sami nazywają northwest red ale mocno nachmielone Cascade, Centennial, Columbus, ale przede wszystkim Amarillo...
