Pierwsze “stałoofertowe” i butelkowe piwo z tego powstałego w ubiegłym roku browaru.
PIANA: niezła. Śnieżnobiała, spora , nierówna z drobnych bąbli i kilku sporych. Opada do białego pierścienia i mgiełki na powierzchni.
NAGAZOWANIE: odpowiednie, średnie.
KOLOR: witowo-sritowy tzn mętne, jasnozłote. Taki w kolorze soku z grapefriutów. Mętność wg etykiety spowodowana brakiem filtracji.
SMAK: zapach cytrusowy. W smaku wyraźna goryczka na spółę ze wspomnianym cytrusem. Alkohol 5,6%. Przyjemne, orzeźwiające.
OPAKOWANIE: bardzo ładna eta z ciekawą niespotykaną wcześniej w innych irlandzkich etykietach grafiką autorstwa Andrew Dillona co zaznaczono w rogu. Nieco różniąca się od pierwszej, w sumie próbnej wersji. Kapsel czerwony metaliczny.
PIANA: niezła. Śnieżnobiała, spora , nierówna z drobnych bąbli i kilku sporych. Opada do białego pierścienia i mgiełki na powierzchni.
NAGAZOWANIE: odpowiednie, średnie.
KOLOR: witowo-sritowy tzn mętne, jasnozłote. Taki w kolorze soku z grapefriutów. Mętność wg etykiety spowodowana brakiem filtracji.
SMAK: zapach cytrusowy. W smaku wyraźna goryczka na spółę ze wspomnianym cytrusem. Alkohol 5,6%. Przyjemne, orzeźwiające.
OPAKOWANIE: bardzo ładna eta z ciekawą niespotykaną wcześniej w innych irlandzkich etykietach grafiką autorstwa Andrew Dillona co zaznaczono w rogu. Nieco różniąca się od pierwszej, w sumie próbnej wersji. Kapsel czerwony metaliczny.