Sezonówka dla sieci Aldi.
PIANA: gęsta, w miarę biała. Niezbyt trwała. Opada do postaci obrączki wokół szkła.
NAGAZOWANIE: zero bąbli CO2 w piwie po kilku minutach od nalania. W ustach wydaje się minimum średnie.
KOLOR: klarowne złoto w herbacianym odcieniu.
SMAK: zgodnie z nazwą czuć mocny korzenny zapach. Trudno powiedzieć co dokładnie za tym stoi a eta milczy na ten temat. W smaku mocno karmelowy słód. Taki jakby nieco przypalany albo to właśnie te korzenne nuty. Nieco słodyczy. Goryczka nieduża. Alkohol 4,3 volta a więc bez kopnięcia jak to zwykle ma miejsce u nas w przypadku piw zimowych.
OPAKOWANIE: bardzo ładna choć no name’owa eta w zimowym klimacie. Kapsel golas.
PIANA: gęsta, w miarę biała. Niezbyt trwała. Opada do postaci obrączki wokół szkła.
NAGAZOWANIE: zero bąbli CO2 w piwie po kilku minutach od nalania. W ustach wydaje się minimum średnie.
KOLOR: klarowne złoto w herbacianym odcieniu.
SMAK: zgodnie z nazwą czuć mocny korzenny zapach. Trudno powiedzieć co dokładnie za tym stoi a eta milczy na ten temat. W smaku mocno karmelowy słód. Taki jakby nieco przypalany albo to właśnie te korzenne nuty. Nieco słodyczy. Goryczka nieduża. Alkohol 4,3 volta a więc bez kopnięcia jak to zwykle ma miejsce u nas w przypadku piw zimowych.
OPAKOWANIE: bardzo ładna choć no name’owa eta w zimowym klimacie. Kapsel golas.