Guinness, Kilkenny 5%

[And69]

Szukałem lecz nie znalazłem tego tematu .

Browar Guinness piwo Kilkenny
butelka 0,33 cena 4,56
zawartośc alk. 5% ekstr. 11,9%
Piana - gęsta beżowa , tworząca kożuch do samego końca
Gaz - średniogazowane
Kolor - cimnoczerwony , wpadający w wiśniowy
Zapach - winno-owocowy , lekkopalony
Smak - dosyć wyrazista goryczka , winny posmak - lekko wytrawny

[żąleną]

Pierwszy łyk - wodniste, a w głębi palony posmak. Już bałem się, że będę się trochę męczył, ale na szczęście w miarę picia było coraz lepiej: wodnistość ustępowała miejsca paloności i goryczce, w tle pojawiły się też jakieś owoce. Piana solidna.

Do wypicia, ale trochę zbyt mało konkretne.

[baklazanek]

Jeszcze kilka lat temu piwo to było w Opolu szeroko dostępne, jednak już od dłuższego czasu ni widu ni słychu.

[e-prezes]

rzeczywiście dawniej było wogóle bardziej dostepny, teraz jest nieco gorzej także w Krakowie, choć zdarzają się wyjątki...

[P_Kania]

Troche czasu spędziłem w Irlandii i doszedłem do wniosku że Irlandzkie piwa sa niedobre a zwłaszcza Guinness smakują jak kiepska kawa kupiona w hipemarkecie. Poza tym dużo tańszy i lepszy był Heineken. W Pubie Guinness kosztował 4-5 funtów irlandzkich (20-25 zł) a np Miller czy Heineken 2 funty (10 zł) Po tym fakcie nie dziwie sie reklamie "Tyskiego" z pubu w irlandii.

[celt_birofil]

P_Kania napisał(a)

Troche czasu spędziłem w Irlandii i doszedłem do wniosku że Irlandzkie piwa sa niedobre a zwłaszcza Guinness smakują jak kiepska kawa kupiona w hipemarkecie.

... no ! no! tylko bez takich proszę!

[And69]

P_Kania napisał(a)
: Po tym fakcie nie dziwie sie reklamie "Tyskiego" z pubu w irlandii.

Już widzę te tłumy Irlandczyków zapijających się Tyskim

[magmario]

Ciemny kolorek , ale o ico mnie najbardziej urzekło to pianka..mhmmm Lekko palony smaczek , najlepiej smakuje w dniu św. Patryka kiedy według przysłowia " każdy jest irlandczykiem."

[mwa]

Jak dla mnie to przechodzi na Porterka, tylko jakiś kolor jaśniejszy, utrzymuje się cieńka warstwa piany. Zapach przechodzący w porterka. Czuć smak goryczy.
Jeśli chodzi o mnie to lepsze Tyskie, ale wszystkiego trzeba spróbować.

[MłodyWilk]

Kupilem butelke 0.33 za 4.99zl w Auchan Białystok. Spodziewałem sie czegoś więcej po tym piwie. Dla mnie ogolnie moze byc ale nic rewelacyjnego. Dosc gorzki posmak. Smakowo podobne do pilsnera( moje prywatne zdanie).
Ocena końcowa 4

[wfh85]

Kupiłem za 5.29 w cerfie na Targówku. Spodziewałem się czegoś lepszego ale nie jest złe. Na początku piana wyglądała solidnie ale po minucie już opadła do cienkiej warstwy która dłużej pozostała na wierzchu. Jak ktoś juz wczesniej zauważył - troszkę wodniste , piwo raczej na lato. Jestem troszkę zawiedziony. Stawiam 4-

[adam16]

Lane w London Pubie w Chorzowie. Miłe piwo. Może nie rzuca na kolana. Podoba mi się piana - rewelacyjna. Ciemne ale nie tak jak nasze portery, czy Guinness. Tylko zapach jakby za słaby przy tym smaku - palony, lekko owocowy.
Tylko cenę trudno przeboleć - 10 zł za 0,5l.

[Guiness]

Ja uwielbiam Guinness'a. Ten ciemny kolor, posmak mocnopalonej kawy, mam wrażenie, że również orzechów, a ta gęsta przepyszna piana... mmm...

[ART]

tyle że to jest temat o Kilkennym...

[zAjkA]

Gruba, sztywna, brunatna piana utrzymywała się dość długo poczym opadła pozostawiając po sobie ślady na szklance oraz pierscień dookoła jej. Zdecydowanie na + trzeba zaliczyć zapach. Miła kawowa woń palonego słodu przeplatała się na przemian z owocowym aromatem. Smak rzec by całkiem na poziomie. Wyraźnie czuć kawowy posmak. Jego delikatne nutki idealnie pieszczą nasze kubeczki smakowe oraz pozostałe miejsca czułe na smak. Daje znać o sobie również przyjemna nienaganna goryczka. W piwie tym wogóle nie czuć słodyczy co można spotkać w niektórych rodzimych ciemniakach. Nie czuję też aby było rozwodnione. Jednym słowem smakowało mi. Polecam