No prawdziwe są wszystkie, bo spełniają podstawowe wymogi, tyl że nie wszystkie są jednakowo dobre Podzielam twoją opinię o Guinnessie, jest to na pewno najbardziej znany stout, lecz smakowo dość ascetyczny. Tak samo można poiwedzieć np o naszym Zywcu jasnym Pełnym - marka z tradycjami, długo warzona, jedna z najbardziej znanych w Polsce pośród jasnych lagerów, ale czy najprawdziwsza i najlepsza? Mieści się w kategorii, tyle najbezpieczniej można o niej poiwedzieć
Guinness, Guinness Draught Stout
Collapse
X
-
Przez te wszystkie dyskusje nabrałem smaka i szarpnąłem się na tego Guinnessa za jedyne 7 zł w osiedlowym sklepie. Zdarzało mi się lepiej wydać taką sumę. Na początek przyjemna paloność, ale niewiele poza tym, a brak nagazowania wzmaga uczucie wodnistości. Czy mieści się w stylu? Opis BJCP jest tak szeroki, że chyba każdy w miarę wytrawny ciemniak się mieści (wytłuszczenia moje):
Balancing factors may include some creaminess, medium-low to no fruitiness, and medium to no hop flavor. No diacetyl.
Podsumowując, nie ma obcych posmaków, zatem nie ma "wad". Jak je ocenić? Nie jest złe, ale najwyżej na tróję. Gdyby miało pozastylowe posmaki, które przydałyby mu więcej głębi, pewnie oceniłbym wyżej. Kto oceniłby niżej? Pytanie nie jest prowokacyjne. Może zrobić ankietę na stronę główną?
Comment
-
-
Czy mieści się w stylu? Opis BJCP jest tak szeroki, że chyba każdy w miarę wytrawny ciemniak się mieści (wytłuszczenia moje):
Ja jak zaczynałem swoją przygodę ze stoutem to oczywiście sięnąłem pierwszy raz po Guinnessa widgetowego. I byłem rozczarowany, wydawało mi się, ze ten styl jest nie dla mnie, za mało wyrazisty, wodnity itd. Dopiero jak spróbowałem wersji z Nachodu to stwierdziłem, ze gatunek jest ok a Guinness po prostu cienki.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziPrzez te wszystkie dyskusje nabrałem smaka i szarpnąłem się na tego Guinnessa za jedyne 7 zł w osiedlowym sklepie. Zdarzało mi się lepiej wydać taką sumę.
Dla mnie to świetne piwo "sesyjne", bardzo je lubię i jak jest promocja to kupuję co najmniej czteropaka. Często jest to też jedyny wybór przy wyjściach "na miasto".
Ważne, żeby był odpowiednio schłodzony no i łydżetowy show - bezcenne :]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedziTrzeba się było kopsnąć do Lidla, były/są po 4,99 zł
Dla mnie to świetne piwo "sesyjne", bardzo je lubię i jak jest promocja to kupuję co najmniej czteropaka. Często jest to też jedyny wybór przy wyjściach "na miasto".
Ważne, żeby był odpowiednio schłodzony no i łydżetowy show - bezcenne :]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziI +10 do lansu zainkasowane
Na mieście natomiast przynoszą już jak piana się uformuje. Nie wiedziałem, że picie przyzwoitego piwa zamiast Żywca z sokiem to lans...
;p
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziszarpnąłem się na tego Guinnessa za jedyne 7 zł w osiedlowym sklepie. Zdarzało mi się lepiej wydać taką sumę.
Comment
-
-
Guinness, Draught
Piwo otrzymane od brata w prezencie (w zestawie, tuba z puszką Draughta i butelką Originala). Puszka 0,5l. Alkohol 4,2%, ekstrakt 9,87. Piwo czarne. Pod światło refleksy wiśniowe. Klarowne. Piana śmietankowa, średnio duża, lekko kawowa. W trakcie nalewania całe piwo białe od bąbelków gazu (efekt widgeta). Piana opada do grubego i trwałego kożucha i trzyma się do końca. Zapach słaby, mało intensywny. Troszkę ciemnych słodów, coś z paloności. Smak ciekawy wieloetapowy. Na początku wodnistość, później słodowość z palonymi nutami, a na koniec goryczka palona. Łagodna i dość silna. Posmak średni, bardzo przyjemny. Wysycenie słabo wyczuwalne, małe. Gaz jakby był rozpuszczony w piwie. W sumie odpowiednie i typowe dla tego piwa. Opakowanie bardzo staranne i ładne. Pop piwna klasyka. Mnie zawsze się podobało wzornictwo Guinnesa. Duży minus za nie podanie kraju produkcji. Nie zauważyłem że kod wskazuje na Wielką Brytanię i pierwotnie zamieściłem opis pod irlandzką wersją. Piwo bardzo fajne, lekkie z mocnym i wyraźnym posmakiem. Lubię też to gazowanie z widgeta. Mało treściwe, ale w końcu takie ma być. Oceniam na 4+ (1 - 6).
Dzięki AlekTo lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
-
Aromat: palony, śliwkowy, nieprzyjemnie kartonowy (utleniony)
Piana: niska, gęsta, trwała
Barwa: czarna, nieprzejrzyste
Smak: słodowo-palony, lekko kawowy, dość jednowymiarowy
Goryczka: dość wysoka, pochodząca po części od słodów palonych, pozostająca
Odczucie w ustach: przyjemne kremowe nagazowanie, ale piwo dość wodniste
Ogólne wrażenie: niezłe piwo jak na masówkę, proste, z charakterem. Ale na drugi kufel nie miałbym ochoty.
Comment
-
-
Mam nadzieję, że to nie było piwo kalibracyjne?Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
-
Kolor czarny.
Piana niska, bardzo trwała i drobna.
Aromat czekolada, paloność, śliwki, trochę słodu.
Smak słód, czekolada, sporo owoców, głównie śliwek, goryczka średnio-niska, dość wodniste, wysycenie jak to na azocie niskie.
Całkiem niezłe ale dość mocno porterowe i trochę puste w smaku (ale w końcu to niecałe 10*Blg).
Comment
-
Comment