Guinness, Guinness Draught Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dlugas
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2006.04
    • 4014

    Kupiłem (jak to u mnie bywa ostatnio)na "wyprzedażówce"

    cena za puszkę 2,99zł
    data była do 28.08.13, ale wyjechałem na wakacje a później się rozchorowałem
    Piłem dopiero wczoraj tj.10.09.13

    Piana genialna, utrzymywała się aż do wypicia piwa i jeszcze długa chwilę później.
    Zbita, kremowa, drobniutkie pęcherzyki, można na nią patrzeć godzinami :]

    Na tym stylu nie znam się praktycznie wcale. Piłem kilka tych czarnuchów kiedyś w UK, ale nie byłem wtedy świadomy co piję itp.

    Aromat: lekki karmel, paloność

    SMAK:
    dla mnie zbyt wodniste, ale to nie dziwi bo ma niecałe 10BLG. Z początku woda, lekka kwaskowość, następnie paloność, leciutka kawa, troszkę gorzkiej czekolady.

    Wszystkiego za mało, wolę jednak bardziej wyraziste i bardziej "gęste" piwa jeśli chodzi o te czarne style.(ale nie ulepki)

    Pijalność chyba wysoka, bo wypiłem bardzo szybko. Czy sesyjne? drugie pewnie wy weszło, ale przy 3 chyba ta pustka by mi wyszła uszami.

    Wydaje się poprawne, zbyt uładzone, ale pijalne.
    Na pewno za drogie jeśli kupowane nie w mega promocji


    Kupię pewnie za rok jak znajdę w podobnej cenie, bo pomimo przeterminowania oznak zepsucia czy jakiegoś wielkiego utlenienia brak.
    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19274

      Zanabyłem takie w butelce 0,33 litra na Białorusi, ale czy ono jest z Irlandii? Diabli wiedzą...

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19274

        U mnie butelka 0,33 litra w owijce termokurczliwej. Zarówno na doklejce importera jak i na owijce nie jest wskazany inny producent jak irlandzki. 9,9 blg.

        Po otwarciu nie było takiego wow jak z łidżetem, ale piana była imponująca, kremowa, nie prawie biała jak w puszkowym droughcie. Długo utrzymywała się. Naprawdę wzór. W smaku tak jak lubię, nie za dużo kwasowych nut, gorzka czekolada, wytrawność akuratna. Trochę wodniste, ale przy znikomym nasyceniu świetnie się pije. Można litrami.
        Attached Files

        Comment

        • tomolek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 1752

          W takich flaszkach jest sprzedawane w Juesej. Może to wersja na kraje nieeuropejskie
          www.ohbeautifulbeer.com

          www.mateuszdrozdowski.pl

          „Kwaśny Edi herbu Koreb

          Comment

          • Dewasto
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.01
            • 65

            No i przyszło mi próbować legendarnego Guinessa z Widgetem. Z tego co rzuciłem okiem na forum to nie mam pojęcie czy jest to "ten lepszy Guiness", ale wg informacji na puszce producent to Guiness coś tam coś tam, a Grupa Żywiec jest tylko dystrybutorem. No nic, zobaczymy. Przy otwieraniu piwo mnie zaatakowało... lecz piana z azotem rzeczywiście piękna. Jak bym budyniu do kawy nałożył, bo piwo brunatne ciemne jak parzona kawa. W zapachu trochę smrodu kartonowego... z piany, bo z puszki już kawa wyczuwalna. Smak kawy, tak jak bym zimną kawę pił (a ja lubię sypaną kawę pod każdą postacią). Taka kwaskowość to słodycz w porównaniu z tym co sobie czasem zaparzę. Więc dla mnie to bomba. Belfast... a nawet nie wspomnę o Belfaście. niestety ten zapach kartonowy z piany psuje cały efekt. Przyssałem nos do puszki bo stamtąd czuć kawę, słody i słody. Trochę rozmieszałem piwo i poprawił się aromat, jednakże jest dalej niemiłe odczucie. Pije sie za to dużo przyjemniej.
            Jestem zadowolony gdyż w Tesco kupiłem czteropak Guinessa + Szklanka za 25 złotych. Ze szklanki jestem najbardziej zadowolony, ale piwo też w miarę przyjemne. Wreszcie jakieś porządnie kawowe. I takie stoutowe.
            P.S. Piana diabeł. Ale nikogo to nie zaskoczy bo widget.
            https://www.facebook.com/browarstarowiejski

            Comment

            • dlugas
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2006.04
              • 4014

              Puszka 0,5l
              Cena 4,44zł

              Piana jak wiadomo, świetna.
              Zapach, nie za intensywny, lekko palony, kawowy

              SMAK: wodniste i to bardzo. Na szczęście finisz jest już palony i jest też gorzka czekolada oraz kawa.
              Pozostawia w ustach miły posmak.
              W regularnej cenie ponad 6zł szkoda nawet na nie patrzeć (chyba, że w knajpie jak nie ma innej alternatywy)

              Za 3,99zł mógłbym raz na jakiś czas po nie sięgnąć, a tak lepiej kupić coś naszego a najlepiej rzemieślniczego
              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

              Comment

              • titan
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2014.08
                • 122

                Puszka 0,44, zestaw 4-pack plus szklanka za 23zl.
                Piana to pełne szaleństwo, ale smak bez szału bardzo wodniste, trochę palonego jęczmienia. Po za tym po otwarciu byl lekki gaszing.
                Teraz muszę sie męczyć jeszcze z trzema.

                Comment

                • laiquibe
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2015.05
                  • 36

                  Piwo do 01.02.2016r., 0,44l za bodajże 4,49zł.

                  Zapach bardzo delikatny, kawa, paloność i słodowość. Może delikatna śliwka w tle.
                  Piana - super, ekstra, pro, elo i w ogóle szał. Do samego końca utrzymywała się na takim samym poziomie. Niestety trochę "wystrzeliło", a było trzymane w spokojnych warunkach w lodówce.
                  Kolor czarny nieprzejrzysty, choć pod światło bardziej przypominało kawę - były takie brunatne refleksy na dnie kufla.
                  Smak to przede wszystkim kwaśność. Potem dostajemy trochę kawy i paloność. Goryczka właśnie w takim typie kawowym, utrzymująca się przez chwilę. Praktycznie zerowe wysycenie, piwo jest ekstremalnie gładkie. Aksamitne, delikatne. Poza tymi smakami jednakże nic więcej się nie dzieje. Wodniste i pustawe. Po ekstrakcie i alkoholu oraz z tego co wyczytałem, takie być powinno, ale osobiście brakuje mi w nim tego ciała. Jako klasyk cieszę się, że wypiłem. Czy wróciłbym? Chyba żeby Komuś pokazać genialną pianę i fajny efekt po nalaniu. Sam wybrałbym coś oferującego więcej doznań. 6,5 - 7(za pianę)/10 w mojej skali.
                  http://miesozerny.pl

                  Comment

                  • marqqq
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2014.12
                    • 682

                    Przywoite piwo, choć jak dla mnie przypomina za bardzo Cechowego Stouta.
                    Nie czuję fascynacji tym stylem, albo sam już nie wiem.
                    Troszkę kwaskowe, może coś paloności może jakiejś kawy, pustawejtytrawności.
                    Tak jak ktoś pisał, raczej na raz.
                    Last edited by marqqq; 2015-07-20, 22:05.

                    Comment

                    • Piclown
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2015.07
                      • 61

                      Dorwane w Lidlu podczas brytyjskiego tygodnia za cenę 3,99zł. Puszka z kulką.

                      Kolor: Czarne. 5
                      Piana: Pierwszy raz zobaczyłem coś takiego na własne oczy. Masakrycznie gęsta, zbita, drobna, prawdziwie puchowa . Super wygląda efekt kaskady. Kolor kremowy, bardzo trwała, oblepiająca szklankę od góry do dołu. 5
                      Zapach: Kawa, drożdże, słód. Pod koniec już tylko zapach słodkiej kawy. Na początku dość mocny, przyjemny aromat. 4
                      Smak: Silnie i głównie kawowy, niska do średniej goryczka od słodu palonego, niezbyt długo zalegająca oraz lekka kwaskowość. Piwo średnio pełne, niestety pod koniec picia już nieco wodniste, bo prawie całkowicie odgazowane (coś azot nie bardzo trzyma się piwa). Na początku bardzo pijalne, ale im mniej w szklance tym bardziej smakowało jak zimna kawa, a zimna kawa to takie coś średniego w smaku . Gaz polepszał odbiór, więc właściwie chyba szybko trzeba je wlewać w gardło. 3,5
                      Wysycenie: Na początku średnie, potem za słabo jak dla mnie. 2
                      Opakowanie: Puszka. Na przedzie wielkie logo Guinnessa, złota harfa, poniżej biały napis i zapewnienie, że piwo warzone w Dublinie. Tył puszki już gorzej, bo na całą stronę info w kilku językach o składzie (brak rodzaju chmielu), zawartość alkoholu i brak informacji o ekstrakcie. 3

                      Średnia ocena wychodzi ok. 3,75.

                      Piło się je przyjemnie, ale szybkie odgazowanie trochę pogarsza późniejszy odbiór. Generalnie piwko trochę przeciętne w mojej opinii i ta średnia ocena dość dobrze oddaje moje wrażenia.
                      Tym niemniej ponieważ lubię kawę to taka lekka piwna kawa w postaci Guinnessa jeszcze zawita u mnie na pewno. Nie za często, ale czasem po nie sięgnę, jeśli uda mi się gdzieś trafić w nie przesadzonej cenie. Niecałe 4zł za całkiem niezłe importowane piwko to nie jest wygórowana cena.

                      PS Znowu zapomniałem podać warki, data do 02.03.2016. Importowane przez Carlsberga.
                      Last edited by Piclown; 2015-07-30, 22:49.

                      Comment

                      • WojciechT
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2012.09
                        • 2546

                        Piana, jej wygląd, faktura, osadzanie się na szkle, to po prostu poezja. I to jest najmocniejsza cecha tego piwa. Najsłabszą jest chyba aromat - trochę kawowy, trochę kartonowy, ale głównie nijaki. Smak jest lepszy. Mimo że piwo jest bardzo lekkie, dzięki niskiemu wysyceniu wydaje się w smaku gładkie, kremowe. Smakuje delikatnie, przede wszystkim smak kawowy. Nie jest to piwo zachwycające, ale w swojej klasie wypada naprawdę nieźle. Jakby nasze koncerny produkowały masowo takie piwo, to bym nie narzekał. Jasne, znam lepsze stouty, ale ten wypada naprawdę nieźle.

                        Comment

                        • legart
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2012.06
                          • 914

                          Zgadzam się z przedmówcą - wygląd najlepszy. Aromat słaby trochę kawy, trochę paloności która walczy z mokrym kartonem. Smak nie za przyjemny - wodnisty, znowu troszkę kawy i paloności, ale także mokry karton i jakby "mokre zboże". Azot sprawia że jest dosyć gładkie. Bez wigeta byłoby dla mnie kompletnie niepijalne jak Guinness Original z butli. Kupione w polskim Lidlu za 4,99 za puchę 0,44.

                          Comment

                          • Brodzislaw
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2013.09
                            • 1020

                            Kolor niemal czarny klarowny. Piana beżowa z drobnych pęcherzyków, bardzo drobnych, sztywna, długotrwała.
                            Aromat palonych słodów, kawy, bardzo wytrawny, delikatny, niezbyt intensywny. Chmielów brak.
                            W smaku wodniste, znów prym wiodą kawowe nuty, prażone i palone zboża. Goryczka minimalna, palona. Bez alkoholu w odczuciach. Wysycenie wysokie.
                            Piwo jest jednowymiarowe, trochę nudne nawet. Najlepiej prezentuje się wizualnie, zwłaszcza piana. Przyjemny delikatny zapach, a doznania wieńczy płaski i wodnisty smak.

                            Comment

                            • legart
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2012.06
                              • 914

                              Wypust "biedronkowy" niestety nędza poniżej nie za wysokiej średniej ocen tego piwa. Rządzi kwasek i wodnistość; kawka i palność majaczy gdzie w tle. Tradycyjnie najlepsza piana z widgeta.

                              Comment

                              • Javox
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2009.11
                                • 6462

                                Piwo wypite w pubie, lane z kranu.
                                Szklanka 1 pinta, alko 4.1%.

                                Piana - gruba warstwa drobniutkiej piany.
                                Lacing - po przejściu kaskady pozostały masywne kręgi,
                                Gaz - azot poszedł w efekt kaskadowy i pianę. W płynie prawie nic nie zostaje.
                                Barwa - czarne, pod mocne światło rubin.
                                Aromat - lekko węgiel drzewny.
                                Smak - jest kremowo, lekko słodkawe, lekko palone, lekka goryczka.

                                Niewiele w sumie tu się dzieje... ale jakoś złe nie jest .
                                Generalnie to tu w dzisiejszych czasach gra skrzypce raczej legenda,
                                Attached Files

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X