Ponieważ w naszym irlandzkim dziale nie ma jeszcze zadnego piwa z tego chyba najnowszego , powstałego bodajze w 2006 roku mikrobrowaru wyjatkowo miast zapinać fotkę piwa w galerii postanowiłem wyjątkowo umiescić je w dziale Piwo-Konkretnie wraz z moją obiektywną oceną. Proszę absolutnie traktowac ją z przymrużeniem oka i - najlepiej - samemu poddac je własnej degustacji choc wiem iż w praktyce jest to niemozliwe w Polsce gdyż nawet w Dublinie znalezienie tego piwa jest bardzo trudne. Mi udało sie je kupić w wersji butelkowej tylko w 1 dublińskim pubie ale wiem iż jest ono jeszcze dostepne w minimum drugim pubie w irlandzkiej stolicy.
Krótko o samym browarze: Znajduje się on w północno-zachodniej części kraju w hrabstwie Donegal w miejscowości Burtonport na wybrzeżu tuż przy wyspie Árainn Mhór (stąd nazwa browaru).Produkuje 2 piwa o nazwach zdecydowanie w jezyku gaelic tzn BÁN oraz RUA które dorzucę tutaj póżnej.
Przejdźmy zatem do konkretów:
BÁN to klasyczny lager o mocy 4,2%. Charakterystycznym jak dla mnie wydała się zbyt intensywna goryczka w smaku przynajmniej na mój gust smakowy. Kolor hmmm...chyba typowy dla lagerów o tych parametrach alkoholowo-ekstraktowych. Piana dobrze utrzymujaca się w szklaneczce (niestety guinnessowa choć wiem iż są firmowe z tego browaru jednak na razie nie miałem jeszcze okazji ich zdobyć). Trunek nagazowany odpowiednio. Ogolnie lekkie piwo do gaszenia pragnienia jednak zważywszy iz irlandzkie piwa zwłaszcza z małych browarów i to kupowane jeszcze w pubie są b. drogie - w praktyce nie widzę najmniejszych szans jako zaistnienie tego napitku na większą skalę w moim menu. Był to jednorazowy zakup w celu pozyskania ety do zbioru.
No wlasnie : Opakowanie: typowa butelka 500 ml wspólna dla wszystkich irlandzkich mikrobrowarów , kapselek też podobnie jak flaszka jak w innych irlandzkich mikro tzn bez nadruku , etykieta b. ładna z widokiem wybrzerza niestety jednak wykonana na papierze samoprzylepnym cholernie trudna do odklejenia (info dla kolekcjonerow) jednak po prawie godzinnym zeskrobywaniu nozem udalo mi się jako tako ją odseparować choć nie wyglada już tak lanie jak na zdjęciu
Krótko o samym browarze: Znajduje się on w północno-zachodniej części kraju w hrabstwie Donegal w miejscowości Burtonport na wybrzeżu tuż przy wyspie Árainn Mhór (stąd nazwa browaru).Produkuje 2 piwa o nazwach zdecydowanie w jezyku gaelic tzn BÁN oraz RUA które dorzucę tutaj póżnej.
Przejdźmy zatem do konkretów:
BÁN to klasyczny lager o mocy 4,2%. Charakterystycznym jak dla mnie wydała się zbyt intensywna goryczka w smaku przynajmniej na mój gust smakowy. Kolor hmmm...chyba typowy dla lagerów o tych parametrach alkoholowo-ekstraktowych. Piana dobrze utrzymujaca się w szklaneczce (niestety guinnessowa choć wiem iż są firmowe z tego browaru jednak na razie nie miałem jeszcze okazji ich zdobyć). Trunek nagazowany odpowiednio. Ogolnie lekkie piwo do gaszenia pragnienia jednak zważywszy iz irlandzkie piwa zwłaszcza z małych browarów i to kupowane jeszcze w pubie są b. drogie - w praktyce nie widzę najmniejszych szans jako zaistnienie tego napitku na większą skalę w moim menu. Był to jednorazowy zakup w celu pozyskania ety do zbioru.
No wlasnie : Opakowanie: typowa butelka 500 ml wspólna dla wszystkich irlandzkich mikrobrowarów , kapselek też podobnie jak flaszka jak w innych irlandzkich mikro tzn bez nadruku , etykieta b. ładna z widokiem wybrzerza niestety jednak wykonana na papierze samoprzylepnym cholernie trudna do odklejenia (info dla kolekcjonerow) jednak po prawie godzinnym zeskrobywaniu nozem udalo mi się jako tako ją odseparować choć nie wyglada już tak lanie jak na zdjęciu
Comment