Viking, Lager

[Gambrinus]

Puszka 500 ml. 4,5% Alk.

Smakuje jak typowy, dość wodnisty eurolager. Jasne. Piany właściwie brak. Słaba goryczka, przyjemny aromat słodu, chmiel w tle. Mocniejsze piwa z tego browaru piłem bez przykrości, to jest dość bezpłciowe.

[MarcinKa]

Piwo przywiezione przez brata z wyjazdu na Islandię. Puszka 0,5l. Moc 4,5%, ekstrakt? Kolor bardzo jasny złoty, słomkowy. Piwo klarowne. Piana biała, średniej wielkości, drobna. Szybko opada do kożucha. Mokra. Zapach niezbyt przyjemny. Mokre ziarno, kukurydza i kiepski chmiel. Średnio mocny. Smak podobny jak zapach. Trochę ziarna/słodu i kiepska goryczka, dość silna. Posmak średnio długi. A do tego wyraźna wodnistość. Wysycenie średnie, w miarę ok. Opakowanie z prostą dziwną grafiką, dwukolorowe. Z wyglądu tania marketówka. Brak zawartości ekstraktu. Kiepskie piwo, nawet jak na marketowe. Najbardziej przeszkadza wodnistość. Strasznie nijakie. Oceniam je na +2 (1 – 6).
Dzięki Piotrek