Ekstrakt 15,2 Blg, alk. 5,5 % obj.
W składzie chmiele Citra i Styrian Golding.
Zapach. Na początku lekki powiew cytrusów, potem bardziej żywica (trochę jakby złamana dymem papierosowym) i znowu, i to bardziej intensywnie cytrusy - cytryna, trawa cytrynowa. W sumie jednak ten zapach jest dość umiarkowany i nie specjalnie mi się podoba.
Piana dość wysoka, gęsta, ale nieprzesadnie trwała. Lekko posiwiałe, lekko oliwkowe ecru. Gaz pracuje bardzo intensywnie. Gęste kłęby walą non stop, ale nie są agresywne. Aksamitnie miziają podniebienie i lekko podszczypują język. OK.
Kolor głęboko bursztynowy, trochę herbaciany, klarowny, świetlisty. Budzi zaufanie.
Smak nie jest już tak jednoznacznie ale'owy. Najpierw kwasek na słodzie, po chwili wchodzi cytrusowy chmiel z tym dymkiem co w zapachu. Posmak średnio goryczkowy, niezbyt długi.
Stosunkowo ciężkie, opornie wchodzi, nieszczególnie wyrafinowane - można wypić, ale nie powala.
Butelka wypasiona, poj. 0,82 l, porcelanka co prawda plastikowa, ale z nadrukiem i ta uszczelka...! Mercedes wśród gumek (to czerwone na fotce).
W sumie - lepiej wygląda niż smakuje.
W składzie chmiele Citra i Styrian Golding.
Zapach. Na początku lekki powiew cytrusów, potem bardziej żywica (trochę jakby złamana dymem papierosowym) i znowu, i to bardziej intensywnie cytrusy - cytryna, trawa cytrynowa. W sumie jednak ten zapach jest dość umiarkowany i nie specjalnie mi się podoba.
Piana dość wysoka, gęsta, ale nieprzesadnie trwała. Lekko posiwiałe, lekko oliwkowe ecru. Gaz pracuje bardzo intensywnie. Gęste kłęby walą non stop, ale nie są agresywne. Aksamitnie miziają podniebienie i lekko podszczypują język. OK.
Kolor głęboko bursztynowy, trochę herbaciany, klarowny, świetlisty. Budzi zaufanie.
Smak nie jest już tak jednoznacznie ale'owy. Najpierw kwasek na słodzie, po chwili wchodzi cytrusowy chmiel z tym dymkiem co w zapachu. Posmak średnio goryczkowy, niezbyt długi.
Stosunkowo ciężkie, opornie wchodzi, nieszczególnie wyrafinowane - można wypić, ale nie powala.
Butelka wypasiona, poj. 0,82 l, porcelanka co prawda plastikowa, ale z nadrukiem i ta uszczelka...! Mercedes wśród gumek (to czerwone na fotce).
W sumie - lepiej wygląda niż smakuje.