Wczoraj otrzymałem od mojego kumpla, który mieszka na Litwie piwo z Bravoras Apynys - Green Monster IPA. Ekstrakt - nieznany, alk. 6,3%. Chmielone Citra, Amarillo, Cascade i Magnum. IBU 45.
Barwa: bursztynowe, dość mętne.
Piana: dość wysoka, kremowa, średnio gęsta, dość szybko opada do półcentymetrowej koronki, zostawia przyjemne osady.
Zapach: wyraźnie słodowo-chmielowy. Fantastyczne nuty chmielowe w postaci aromatów żywicznych i owoców tropikalnych takich jak, mango, ananas, cytrusy, papaja. Bomba!
Smak: bardzo rzetelna i przyjemna podbudowa słodowa i genialnie wkomponowane niuanse chmielowe. Ponownie żywica i owoce tropikalne. Wszystko wieńczy bardzo przyjemna, nienachalna, niezalegająca i nie mega mocna goryczka.
Wysycenie: niskie.
Świetne piwo, wlane w butelkę 0,66l. Ciekawa 'kraftowa' eta.
Barwa: bursztynowe, dość mętne.
Piana: dość wysoka, kremowa, średnio gęsta, dość szybko opada do półcentymetrowej koronki, zostawia przyjemne osady.
Zapach: wyraźnie słodowo-chmielowy. Fantastyczne nuty chmielowe w postaci aromatów żywicznych i owoców tropikalnych takich jak, mango, ananas, cytrusy, papaja. Bomba!
Smak: bardzo rzetelna i przyjemna podbudowa słodowa i genialnie wkomponowane niuanse chmielowe. Ponownie żywica i owoce tropikalne. Wszystko wieńczy bardzo przyjemna, nienachalna, niezalegająca i nie mega mocna goryczka.
Wysycenie: niskie.
Świetne piwo, wlane w butelkę 0,66l. Ciekawa 'kraftowa' eta.
Comment