Svyturys, Juodas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    Svyturys, Juodas

    Nowość! Z linii Tradycyjna Kolekcja. Choć pewnie jest to klon jakiegoś innego piwa z portfolio Carlsberg Group. Nie mam nic przeciw jakby się pojawił pod marką Okocim.

    Barwa ciemna, prawie czarna nieprzejrzysta. Piana kremowa, średnio trwała, delikatnie się osadza na szkle. Aromat średnio słodowy, z wykończeniem palonych słodów. Przebija się karmel i suszone ciemne owoce. Niezbyt pełne, sprawia wrażenie pustawego, ale dobrze się pije i nie męczy. Choć do wzorca mu daleko.
    Parametry mi do końca nie znane. 4,5 % alk.
    Attached Files
  • DariuszSawicki
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2012.08
    • 2869

    #2
    Kolor czarny, pod żarówkę nieunijną jest trochę przebłysku.
    Piana ładna, stoutowa, powoli opada, jednak za mało zostawia śladów na szkle.
    Zapach jest najgorszy. Nawet stout musieli Litwini przerobić na swoją modłę Czuć tu chleb rozmoczony, drożdże i zioła typu oregano i majeranek.
    W smaku lepiej, nawet pojawia się nuta palona, trochę kwaskowata. Goryczka jest niska, słodu też mało. Piwo jest wodniste, ale nie jest złe.
    To taka litewska wariacja na temat stout...
    Data do 17.12.2015.

    Comment

    • GSE
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 424

      #3
      Piwo oczywiście nazywa się Juodas (Czarne), a nie "Joudas" jak w nazwie wątku. W składzie słód wędzony i jęczmień prażony w otwartym ogniu. Kolor taki, jak nazwa wskazuje, z lekko brunatnymi przebłyskami pod mocne światło. Ładna jasnobrązowa, drobnoziarnista, obfita, ale średnio trwała piana.
      Poza tym bardzo nierówne. Ja żadnych ziół nie czułem, ale piłem dwa razy i…

      Puszka, data do 30.01.2017 (pite kilka tygodni temu)
      Zapach: dziwny, trochę oscypkowy, kawowy
      Smak: też kawowy, z lekko słodkim karmelem, paloność z taką wędzonką jak rolada ustrzycka, lekko kwaskowate, dość nisko wysycone
      Ogólne wrażenie: fajny lekki stout z wędzonką – szkoda, że w Polsce nie znajdzie się takiego w markecie

      Butelka, data do 16.08.2016 (leżakowane w piwnicy, pite wczoraj)
      Zapach: kwaśny, winny, lekko kakaowy
      Smak: alkoholiczny, kwaskowaty, aromat cierpkich suszonych aronii, słabe nuty palone gdzieś w tle; głównie to przypalone owoce z wodą, za wysokie wysycenie
      Ogólne wrażenie: piwo jest cierpkie, nieprzyjemne i mocno wodniste – możliwe, że skwaśniało, mimo ciemnej butelki i trzymania w niskiej temperaturze

      Comment

      • GSE
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.10
        • 424

        #4
        nie polecam tego piwa, bo nie wiadomo na co się trafi..
        otworzyłem kolejną puszkę (do oglądania meczu, więc nawet nie spisałem warki) i w smaku znowu zupełnie co innego: kakao, czekolada mleczna, posmak koźlakowy (pieczony chleb, ciemny cukier), minimalna wędzonka i spirytusowa końcówka, psująca całkiem dobre wrażenie

        Comment

        • GSE
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.10
          • 424

          #5
          warka 12.01.18 wyjątkowo dobra, aż żałuję, że tym razem nie mam tego więcej i że żaden koncern nie wypuścił polskiego odpowiednika. oleiste, ładna (choć krótka) drobnoziarnista piana i przede wszystkim porządna wędzonka w aromacie (nawet prosto z lodówki) i smaku - taka oscypkowa-kiełbasiana, intensywna, idąca w stronę kabli. poza tym jest kawa, czekolada karmelowa, ale kwaskowaty i dość tępy popiołowy posmak

          Comment

          Przetwarzanie...
          X