Alkohol 5,8%. W składzie woda, słód pszeniczny 50 % , słody jęczmienne ( pale, monachijski i karmelowy) chmiel i drożdże. Piwo niefiltrowane.
Etykieta jak inne z tego browaru, trudno rozróżnić. Kapsel twist off.
Piana kremowa, za niska jak na pszenicę, szybko dziurawi się.
Kolor miedziano brązowy, też bardzo mocnej herbaty. Zmętnienie średnie.
Zapach delikatny. Owoce, głównie banany i śliwki. Później pojawia się coś metalicznego ( na skórze wyraźnie czuć gwóźdź).
W smaku mdłe, karmelowe, zupełnie bez oznak ciemnej pszenicy. Goryczka niska, kwasek jest, ale nie orzeźwia. Pod koniec piwo męczy, karmel wręcz zalepia...
Coś fatalnego, zdecydowanie odradzam. Jakoś przeżyłem ten eksperyment.
Etykieta jak inne z tego browaru, trudno rozróżnić. Kapsel twist off.
Piana kremowa, za niska jak na pszenicę, szybko dziurawi się.
Kolor miedziano brązowy, też bardzo mocnej herbaty. Zmętnienie średnie.
Zapach delikatny. Owoce, głównie banany i śliwki. Później pojawia się coś metalicznego ( na skórze wyraźnie czuć gwóźdź).
W smaku mdłe, karmelowe, zupełnie bez oznak ciemnej pszenicy. Goryczka niska, kwasek jest, ale nie orzeźwia. Pod koniec piwo męczy, karmel wręcz zalepia...
Coś fatalnego, zdecydowanie odradzam. Jakoś przeżyłem ten eksperyment.