Gubernija, Traditional Bock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12640

    Gubernija, Traditional Bock



    Alk. 6,0%

    Aromat - słodowy, ale niezbyt czysty
    Piana - wysoka, zwarta, trwalsza z kożuszkiem, zostaje na szkle
    Barwa - złota, opalizuje
    Wysycenie - niskie, troszkę musuje
    Smak - słodowy z kwaskowym ziarnem, trochę chmielu na finiszu, w ustach zostawia ślad goryczki
    Treściwość - pełne, ale nie koźlakowo

    Przy przelewaniu się zdziwiłem, ale pomyślałem ok - jasne koźlaki też lubię.
    Piwo ma trochę słodowej miękkości, poza tym słodowa baza nie jest odpowiednia wyraźna i jeszcze ten niepasujący kwasek. To mógłby być export helles/vollbier jeśli chodzi o tradycyjne porównania z piwowarstwem niemieckim. Na minimalny plus, że przynajmniej nie jakiś typowy alko-strong, ale i tak kiepsko.

    Ich "Royal Baltic Porter" był bardziej porterowy (choć i tak za mało)



    niż ten bock jest koźlakowy. Pod tym względem to jest to już nieporozumienie, choć przynajmniej w miarę pijalne.
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12640

    #2
    Zdjęcie:
    Attached Files

    Comment

    • DariuszSawicki
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2012.08
      • 2869

      #3
      Ten bock jest tak tradycyjny jak zając wielkanocny na Boże Narodzenie.

      Barwa jak w Tyskim, wysycenie jak w Harnasiu i tylko piana OK.
      W zapachu mirabelka i trochę zboża oraz oczywiście ścierka podłogowa.
      W smaku pełne, ale niesmaczne, mdli jakimś stęchłym owocem.

      Kupiłem jeszcze parę innych piw z tej serii browaru, ale pozostanę masochistą, wypiję i nie będę oceniał.

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19265

        #4
        Puszka niewiele się zmieniła, ale piwo jak ten zając z powyższego wpisu tradycyjny Piwo przywiezione przez siostrę z Litwy (bo lubię bocki) przyjąłem, ale czy było warto wieźć? Piana znikła szybko jak na Harnasiu. W smaku wyraźny alkohol jak zresztą we wszystkich litewskich piwach z koncernów pow 6%.
        Attached Files

        Comment

        • Javox
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2009.11
          • 6447

          #5
          Ja zakupiłem to piwo w Polsce w jakimś markecie.

          Piana - sporo na początku potem prawie pełna warstewka.
          Lacing - trochę było.
          Gaz - średni.
          Barwa - złoto.
          Aromat - zbożowość i owocowość lagerowa.
          Smak - słodkawe, niezła owocowość lagerowa, lekka goryczka.

          Nawet spoko, nie było źle.
          Attached Files

          Comment

          Przetwarzanie...
          X