Butautu, Dvariškas / Dvaro Alus

[becik]

Browar w miejscowości Butautu koło Birzai.

Uwaga, na etykiecie jest napisane: Gamintojas UAB "Fulgor", Panavezyš - jednak nie jest ta firma producentem tylko dystrybutorem piwa z browaru Butautai.
Informacja ta pochodzi od najbardziej znanego litewskiego kolekcjonera.

Piwo niepasteryzowane i niefiltrowane.

Kolor - ciemnozłoty, mętne jak nasze weizeny z Bierhalle
Piana - drobna, zwarta, opada powoli zostawiając ładne krzaczki na szkle, kolor ecru
Zapach - owocowo, słodowy z lekkim chmielowym aromatem
Smak - pełne w smaku, treściwe, przyjemna goryczka, z lekką słodowościa, niestety zaczęło mi juz się kwasić gdyż początki zepsucia mozna było wyczuć.
Gaz - bez zarzutu
Opakowanie - 1 litrowa butelka zamykana na krachle

Cena ok 6,50 lita czyli ok 7 zł razem z butelką

Napewno to piwo byłoby super gdybym dowiózł je świeższe, niestety kilka dni w bagażniku zrobiło swoje.

Do dostania napewno w sieci IKI, gdyz na etykiecie jest znak handlowy tej sieci.

[Kolesław]

Mam przed sobą to piwo, w tej pięknej butli. Jeszcze nie otworzonej.
Mam wątpliwości co do producenta. Na etykiecie rzeczywiście stoi: >>Gamintojas: UAB "Fulgor", Venslaviskio g. 15, Paneveżys<<. Na www.beerme.com pod tym adresem mamy browar o nazwie "HABILITAS". Nie ma tam natomiast w ogóle browaru "Butautai", nie ma żadnego browaru w miejscowości Butautu. W Birżach też nie ma takiego browaru. W dodatku na mojej mapie Litwy (skala 1:700.000) nie ma miejscowości Butautu.

O piwie potem.

[becik]

O tym, skąd to piwo jest wiem od Valentinasa Ukolovasa, nie mam powodu aby mu nie wierzyć ale zasiałeś we mnie wątpliwość. Poszperam jeszcze i popytam się innych litewskich kolekcjonerów.

[becik]

Tak źle nie jest

http://www.ratebeer.com/brewers/butautu-dvaro-bravoras/8479/

na mapie (Butautai to nazwa odmieniona) chodzi o Butautu

http://www.travelpost.com/EU/Lithuania/Birzai/Butautu/7320941

[sibarh]

Piwo ma 5% alkoholu:

[RainG]

O tym, skąd to piwo jest wiem od Valentinasa Ukolovasa, nie mam powodu aby mu nie wierzyć ale zasiałeś we mnie wątpliwość. Poszperam jeszcze i popytam się innych litewskich kolekcjonerów.

producent tego piwa:

BUTAUTŲ DVARO BRAVORAS, UAB FULGOR

LT-41419, BUTAUTŲ K., PAČERIAUKŠTĖS SEN., BIRŽŲ R. (450) 57275

[Piwoteka]

To piwo istnieje również pod nazwą Butautu Dvaro Alus. Zamieściłbym fotkę, ale nie wiem jak... Na razie wrzuciłem ją do galerii.http://www.browar.biz/galeria.php?id=13129
Jest to najlepsze litewskie piwo, jakie zdarzyło mi się próbować.
Kolor: jasne złoto z delikatną mgiełką. Zapowiada miłe doznania.
Piana: rewelacyjna! Gruba czapa z początku (wykałaczka postawiona pionowo wytrzymała jakieś 30-40 sekund), później 0,5 cm kożuch utrzymujący się do końca kufla...
Zapach: wyraźny aromatyczny chmiel i delikatne akcenty miodowe.
Smak: piwo pełne w smaku, a zarazem orzeźwiające. Wyraźna goryczka harmonizuje słodowe posmaki.
Wysycenie: intensywne, ale tak właśnie powinno być.
Opakowanie: ładna litrowa flaszka z gustowną etykietą. Brak informacji o ekstrakcie oraz jakichkolwiek informacji w języku innym niż litewski
Jeśli będziecie mieli możliwość to warto spróbować! A nawet niejednokrotnie powtórzyć

[VanPurRz]

Piwo w litrowej butli z krachlą zakupione na Rudnickiego (Wawa).
Piana - przepiękna, zwarta, spora śnieżnobiała czapa. Polscy piwowarzy powinni pojechać po naukę.
Zapach mało intensywny ale bardzo przyjemnie chmielowy.
Smak - coś cudownego, mieszanka chlebka, delikatnego miodu, słodu, w tle delikatna świetnie harmonizująca goryczka. Po prostu feria kilku smaków połączonych w jedno a jednocześnie autonomicznych.
WIELKIE PIWO. I cena jest bardzo dobra - 10, 60 zł za literek w butli z krachlą.

[wrednyhawran]

Aha, jeszcze jedno spostrzeżenie - na zdjęciu Sibarha piwo ma 5%, moje ma 5,5% alc., zatem nabieram pewności, że to jest inne piwo...

Nie wiem teraz czy źle trafiłem - (bo nazwa i browar się zgadza), czy też piwo się aż tak zmieniło?

[zgoda]

Jeszcze inna etykieta, czarna, szare liternictwo, nazwa ta sama - Butautu Dvaro Alus, 5.5% alc. vol.

Kolor ciemnej herbaty. Piana fantastyczna. Zapach nikły, słodowy i niekonkretny. Smak także nikły i niekonkretny, słodowo-chlebowy, goryczka na poziomie tylko ciut wyższym niż "polski", pojawia się trochę słodyczy po chwili. Gaz szczypie w język.

Szału nie zrobiło.

[CyboRKg]

To piwo istnieje również pod nazwą Butautu Dvaro Alus. Zamieściłbym fotkę, ale nie wiem jak... Na razie wrzuciłem ją do galerii.http://www.browar.biz/galeria.php?id=13129
Jest to najlepsze litewskie piwo, jakie zdarzyło mi się próbować.

U mnie w sklepie na osiedlu jest w dwoch wersjach: Sviesus (czyli dokladnie to co na fotce), oraz Tamsus. Zdaje sie, ze jutro skocze po zakupy

[CyboRKg]

U mnie w sklepie na osiedlu jest w dwoch wersjach: Sviesus (czyli dokladnie to co na fotce), oraz Tamsus.

Powinny byc 2 osobne watki dla wersji jasnej (sviesus) i ciemnej (tamsus). Wlasnie mam okazje pic te pierwsza

Kolor: jasnozloty, lekko zamglony, bo niefiltrowany.
Piana: gesta, kremowa czapa ponad szklanke, tworzy firanke na szkle i utrzymuje sie do konca
Zapach: drozdze i chmiel aromatyczny
Smak: pyszne piwko! W smaku czuc drozdze, sporo chmielowej goryczki i orzezwiajacy kwasek.
Wysycenie: duze, ale w przypadku litrowej butli to akurat dobrze.
Opakowanie: litrowa butla z krachla, do krachli na sznurku przymocowany kartonik z informacja po litewsku i angielsku. Na etykiecie podana zawartosc alk.5%
Uwagi: dobrze, ze duza butla - bo po jednej szklance od razu ma sie ochote na nastepna

Tak wyglada: http://www.browar.biz/galeria.php?id=13129

[wpadzio]

Aktualne zdjęcie

[wpadzio]

Kolejny litewski niefiltrowaniec w charakterystycznej litrowej butli z patentowym zamknięciem.
Barwa złocista, z delikatnym pomarańczowym smaczkiem. Nieklarowne.
Piana bardzo wysoka zaraz po nalaniu. Stoi długo, lubi ścianki szkła. Do końca konsumpcji daje o sobie znać na powierzchni piwa.
Przyjemny, orzeźwiający, lekko kwaskowaty zapach naturalnego piwa.
W smaku dominuje miękka i aksamitna słodowość, z sympatycznymi maślanymi nutami (zostają na finiszu). Do tego jakieś owoce i tylko muśnięcie nieznaczne chmielowej goryczki.
Wysycenie trochę za wysokie. Nieco drażni podniebienie. Lubi sobie też niekulturalnie beknąć.
Opakowanie jak na zdjęciu powyżej.
Alkohol 5%

Takie piwo panie to ja mogę pić
Jakieś takie mnie naszły mickiewiczowsko-pantadeuszowe nastroje...

[jazzawy]

pojawiło się w Warszawie w całodobowym przy Placu Narutowicza. 12zł za butlę 1l. Oprócz tego Dvariskas Tamsusis i J. O. Boiko w tej samej cenie oraz Kanapinis Alus z Tarusku w 2l butelce za 23zł. Sklep wziął na próbę i będzie się pojawiać, jeśli będzie zainteresowanie