Birżu, 1686 Jubiliejinis

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shlangbaum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2005.03
    • 5828

    Birżu, 1686 Jubiliejinis

    Piwo o zawartości alkoholu 7%, ekstraktu nie podano.

    Zakupione na XII MGB w Żywcu od Priebokalo

    Piwo przede wszystkim jest ładnie opakowane. Litrowa krachlowana butla o baryłkowatym kształcie zachęciła mnie do zakupu tego piwa. Piwo zostało uwarzone z okazji 320 lecia browaru w Birżach. Zgarnęło nawet jakieś litewskie nagrody. Ale do rzeczy:

    Opakowanie [5]

    Kolor złoty - ujdzie ale mógłby być ciemniejszy [4]
    Piana szybko opada do obrączki [3]
    Zapach alkoholowo-słodowy z lekkim aromatem chmielowym [4]
    Smak pełny ale nie słodowy, raczej w kierunku słodkości. Lekko czuć alkoholem. Goryczka niezbyt konkretna a zalegająca. Smakuje jak niektóre niemieckie hellbocki. Troszkę mi przypomina też Bonera Mocnego [4]

    ergo: piwo jaknajbardziej sympatyczne ale Litwini warzą też lepsze piwa mocne
    Attached Files

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !
  • Priebokalo
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2006.12
    • 8

    #2
    mi przyjemno ze piwo jest dobry

    Comment

    • Kolesław
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 1130

      #3
      Wygląda na większe.

      Comment

      • MarcinKa
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2005.02
        • 2736

        #4
        Piwo zakupione na giełdzie w Żywcu. Butelka 1l. Moc7%, ekstrakt? Kolor herbaciano złoty, bardzo ładny. Wydaje mi się, że był ciut ciemniejszy niż u Shlangiego. Piana niewielka i szybko znika, kiepska. To co było zawierało wiele grubych bąbli. Zapach mocny. Ziołowy z nutami słodowymi i minimalnym alkoholem. Smak również ziołowy z nutami słodowymi i lekkim posmakiem miodowym. Alkoholu prawie się nie wyczuwa. Goryczka słaba, ale długo zalegająca, przyjemna. Wysycenie niskie, trochę go brakuje. Opakowanie (jak na zdjęciu Shlangbauma) top klasa. Ładna litrowa butla z uchem i na porcelankę. Do tego gustowne, skromne i eleganckie etykiety. Zapomniano tylko o ekstrakcie. Ciekawe piwo o nietypowym bardzo bogatym smaku. Mimo, że miało 7% to pije się lekko, nie czuć alkoholu. Ciężko w sumie ocenić, ale tak ok. 5 to się należy (1 – 6). Porównując moje doznania ze Shlangbaumowymi dochodzę do wniosku, że piwo ewoluowało we właściwym kierunku.
        Dzięki Priebokalo za dowiezienie.
        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

        Comment

        Przetwarzanie...
        X