Svyturys, Okocim Pszeniczne
Collapse
X
-
Do konfrontacji z Okocimiem wybrałam piwo, które wydawało mi się najbardziej zbliżone jakościowo oraz smakowo.
Piwa są jednakowo schłodzone i nalane do podobnych szkieł...
Ocena ogólna: Valentins o wiele bardziej mi smakuje, a jako, że póki co można go zakupić w cenie 2,89 zł , na pewno nie rzucę go dla Okocimia.
Tak mi się wydaje, że Carlsberg Polska próbuje, jaki kit Polakom da się wcisnąć
Valentis jak dla mnie jest lepszy i tańszy. Jedynym kryterium jak dla mnie w którym Okocim jest lepszy od Valentisa jest opakowanie. Kształt butelki idealnie pasujący do pszeniczniaka. Zarówno etykieta jak i krawatka nie pozostawiają wątpliwości kupującemu po co sięga na półkę, nie ma możliwości pomyłki. To wielki plus dla Okocimia, niestety równie wielki jest minus - brak informacji o warzącym browarze."Ma jednak kraj polski napój warzony
z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
mieszkańców, lecz i cudzoziemców
wybornym smakiem"
Jan Długosz, Historie Piwne
Moja strona www w początkowym okresie budowyComment
-
Dla mnie to piwo jest ciut dziwne. Piana piękna i gęsta... opada po minucie ale troszkę jej zostaje do końca. Jak na pszeniczne to jednak słabo. Zapach - super przez 1/5 sek i pustka jakaś. Smak - przy łyku przez chwilę ok ale zaraz dochodzi jakaś jednak nijakośc i posmaki chmielowo - metaliczne. Do tego w miarę opróżniania kufla piwo staje się... kwaskowate, mimo że przeszło proces pasteryzacji. Cena 3,5 zł, ładna butelka bezzwrotna. No cóż, jak się nie ma co się lubi...MRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta WrocławComment
-
Kolor ciemnozłoty, mętne (5)
Piana super wielka, gęsta i sztywna, udało się postawić artystycznego grzyba, dosyć trwała (4.5)
Nagazowanie za małe jak na pszenicę (3.5)
Zapach cytrynowy, bardziej w stylu belgijskim niż niemieckim, całkiem intensywny i przyjemny ale jakiś taki trochę syntetyczny (4)
Smak cytrynowo-pszeniczny, trochę takiej pszenicznej gumy do żucia, przez długi czas się wydaje dosyć płaski, dopiero po dojściu do temperatury prawie pokojowej nabiera jakiejś gęstości (3.5)
Opakowanie - taka polityka (dez)informacyjna zasługuje na ocenę poniżej wszelkiej krytyki, daję bombę a nie pałę tylko dlatego że oprawa graficzna jest całkiem estetyczna (2)
Wg artomatu [3.775]
Kupione w łódzkim Zofmarze.Last edited by lzkamil; 2007-12-14, 17:02.Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)Comment
-
Ten browar jest rozprowadzany w serii "limited edition" jedynie w sieciach Real i Auchan?
Nie wiadomo nic o Tesco lub Carrefour???koncerniak = prawie jak piwo :D
Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
Sonda prezydencka użytkowników GooglePlusComment
-
Gorszy bezsens jest z tym, że CP nie chce tego puścić to tradycyjnego kanału. Ale nie ma zmartwienia - Cornelius i Ciechan takich problemów nie robią.Last edited by kopyr; 2008-01-11, 09:25.Comment
-
Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.Comment
-
Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, powiedziałbym wręcz, że rewelacyjna.
Kolor: ładny, pomarańczowy, mętny, klasyczny.
Wysycenie: wysokie.
Zapach: wyraźny goździk, leciutkie cytrusy.
Smak: wyraźny goździk, takiż banan. W miarę picia staje się ciut mulące, ale to już jest szukanie dziury w całym.
Opakowanie: nie mogę sie zdecydować, czy ta butelka mi się podoba, czy nie. W każdym razie przyciąga wzrok. Etykieta jest świetna, klasyczna, prosta, w jasnych, żywych barwach. W tej samej konwencji kapsel. Do czego można, a nawet trzeba sie przyczepić, to niejasności co do miejsca warzenia. Jeżeli piwo nie jest warzone w kraju, to kontretykieta IMO wprowadza w błąd. Jest bowiem napisane "Producent: Carlsberg Polska". Nie słyszałem, żeby CP miało jakiś oddział zagraniczny.
Piwo, które piłem było na 90% z 2. warki, bo pojawiło się w sklepach po pewnej nieobecności.
Wydaje mi się, że jednak jest to bardziej klasyczny weizen, niż Frater. Kiedy butelka leżała na boku w lodówce, to na ściance osadził się osad, chyba, drożdżowy, w "pszenicznym" z Browaru Belgia coś takiego nie miało miejsca. Czy ktoś mógłby potwierdzić lub wykluczyć obecność drożdży w tym piwie?
Generalnie piwo jest lepsze niż się spodziewałem. Piłem już wiele gorszych weizenów. Fratra bije na głowę.Comment
-
Weź sobie przejrzyj asortyment piw importowanych w Careffourze, a szczególnie w Tesco - jest żenujący. Im po prostu nie zależy na jakichś "wynalazkach". Pewnie krzyknęli Carlsbergowi zbyt wiele za półkę, gazetkę i miejsce ekspozycyjne i dali sobie spokój.
Gorszy bezsens jest z tym, że CP nie chce tego puścić to tradycyjnego kanału. Ale nie ma zmartwienia - Cornelius i Ciechan takich problemów nie robią.
W Gliwicach tego CP "pszenicznego" nie dostanę :/Last edited by Tomasz_Moczarski; 2008-01-17, 21:49.koncerniak = prawie jak piwo :D
Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
Sonda prezydencka użytkowników GooglePlusComment
-
-
Z tego co kojarzę, to Czes pisał, że to kolejny popis możliwości przemysłowego piwowarstwa, podobnie jak Frater, ale jednoznacznie nie wypowiedział się tak jak w przypadku tego drugiego, że nie ma w nim żadnych drożdży. Ja również tę informację zinterpretowałem, że nie ma drożdży, jest zmętniacz. Ponieważ jednak piwo zachowuje się w lodówce inaczej niż Frater, więc zadałem pytanie czy ktoś może potwierdzić lub zanegować obecność drożdży w tym piwie.Comment
-
Piwo pojawiło się po chwilowej nieobecności w Realu i pewnie jest to rzeczywiście druga warka. Data przydatności 03.06.2008.
Różnica w smaku wydaje się wyraźna. Pierwsze, które piłem zaraz po wejściu na rynek było intensywnie kwaskowate i zbyt nagazowane, nie smakowało mi. Tym razem piwo jakby "złagodniało", nie czuć nachalnej kwaskowatości i zbyt dużych bąbelków. Pije się o wiele przyjemniej, ale dla mnie i tak ten smak jest zbyt płaski.
Co mam zrobić, kiedy wszystko porównuję do Franziskanera?"Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.Comment
-
Swoją drogą, nad całą tą tajemnicą unoszą się jedne wielkie opary absurdu i śmieszności. Dam sobie rękę uciąć, że Heniek czy SAB doskonale wiedzą gdzie ich konkurent to warzy. Dlaczego oni przed nami ukrywają miejsce warzeniaTo lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, CiechanówComment
Comment