Svyturys, Okocim Pszeniczne

[Rzeszowiak]

Miałem dziś ze znajomymi nieprzyjemność degustowania tego wyrobu, i trzeba przyznac, że to najgorsze pszeniczne piwo jakie piłem. Zapach nijaki, w smaku wyczuwalna tylko kwaskowość. Sztucznie zmętniany frater smakował mi dużo bardziej.

[Candlekeep]

Miałem dziś ze znajomymi nieprzyjemność degustowania tego wyrobu, i trzeba przyznac, że to najgorsze pszeniczne piwo jakie piłem. Zapach nijaki, w smaku wyczuwalna tylko kwaskowość. Sztucznie zmętniany frater smakował mi dużo bardziej.

Czy naprawdę nijakość to jakieś zaskoczenie? Z całym szacunkiem, ale to piwo OKOCIM (czyli Carlsberg Polska). Nijakość to ich cecha charakterystyczna, zatem sięgając po piwa tego producenta - robimy to na własne ryzyko i nie możemy spodziewać się wybitnej indywidualności (a w mojej opinii - JAKIEJKOLWIEK indyidualności)

[cipro]

Witam dla mnie poza opakowaniem masakra dodał bym ze raczej smak podchodzi pod lekarstwo a nie Przeniczniaka

[Mikko]

zauważyłem że z marketów szybko dosyć znika, czyli swoją główną rolę - propagowanie wśród lechitów pszenicy, spełnia. Odsądzane od czci i wiary na tym forum Śp Palone mogło to samo uczynić z piwami ciemnymi, ale stało się jak stało.
Bardzo długo go nie piłem, kiedyś wydawał mi się całkiem znośny. Ostatnio spróbowałem i w smaku karton (zabijcie i tak wole niż bezdrożdżowego Fratera) ale wiem że ludziom, którzy z pszenicą się spotykają po raz pierwszy, smakuje i to jest najważniejsze.

[Mario_Lopez]

Robiłem trzy podejścia do tego piwa, i uznałem że nie będę go oceniał, ponieważ jest to piwo moim zdaniem podłe, nie piłem nigdy wcześniej tak rozwodnionego, nijakiego pszeniczniaka, genialny napis na krawatce : "wyprodukowane w UE", nie wiadomo gdzie, ani jaki browar je warzył. Porażka na całej linii.

[cambridgei]

Ja do tego piwa robie doś częste podejścia (kilka w skali tygodnia) głównie ze względu na ładną butelkę, którą oczywiści po opróżnieniu i umyciu i z przyjemnością kapsluje z domowym piwem.

To piwo pszeniczne, nie okłamujmy się, nie jest najwyższych lotów, a może newet najniższych wśród pszenicznieków które miałem okazję wypic. Nie chce mi się go oceniac wg szablonu, wg mnie zasługuje na mocne 3 i maly plusik za cenę.

[Mikko]

Albo to piwo wyraźnie się ostatnio polepszyło albo zmienili podwykonawce. Zdecydowanie lepsze niż jakieś parę miesięcy temu. Dla mnie ta sama półka (mimo że wciąż nie najwyższa) co Oettinger czy Sternburger, a bylo zdecydowanie gorsze.

[YouPeter]

Albo to piwo wyraźnie się ostatnio polepszyło albo zmienili podwykonawce. Zdecydowanie lepsze niż jakieś parę miesięcy temu. Dla mnie ta sama półka (mimo że wciąż nie najwyższa) co Oettinger czy Sternburger, a bylo zdecydowanie gorsze.

Też odnoszę takie wrażenie. Piłem je ostatnio i było całkiem niezłe, z wyczuwalnymi wszystkimi charakterystycznymi smakami dla tego gatunku. Kilka miesięcy temu pite prze zemnie egzemplarze były jakby lekko kwaśnawe.

[Snus]

jakieś takie plastikowe, chyba koncernówka + aromaty, ale to moje 3 piwko wieczorkiem więc może nie jestem obiektywny

[krejzol]

Żeby w głowę waliło

To nie sięgaj po piwo, a po młotek.

Co do Okocimia pszenicznego to mam wrażenie, że niektórzy tylko zobaczyli że to Okocim i już je skreślili. Nie jest takie koszmarne, jakby można było się spodziewać. Oczywiście jest przeciętnie i płaskie w smaku, ale też tanie. Jak ktoś chce się szybko orzeźwić tanim pszeniczniakiem to może po to sięgnąć.

[e-prezes]

To nie sięgaj po piwo, a po młotek.

Co do Okocimia pszenicznego to mam wrażenie, że niektórzy tylko zobaczyli że to Okocim i już je skreślili. Nie jest takie koszmarne, jakby można było się spodziewać. Oczywiście jest przeciętnie i płaskie w smaku, ale też tanie. Jak ktoś chce się szybko orzeźwić tanim pszeniczniakiem to może po to sięgnąć.

Takie podejście wypacza pogląd na piwo pszeniczne w Polsce. Okocim Pszeniczny jest "pszeciętny", "pszereklamowany" i w ogóle słabo pszeniczny. Cena nie ma tu znaczenia. My z ray kupowaliśmy pszeniczkę Corneliusa w Kauflandzie w tej samej cenie i nie dość że to polska pszenica to prawdziwa i smaczna. Obecnie nie ma, więc substytutem zadowalać się nie będziemy.

[Mikko]

My z ray kupowaliśmy pszeniczkę Corneliusa w Kauflandzie w tej samej cenie i nie dość że to polska pszenica to prawdziwa i smaczna.

Cornelius za 3.50 to już prehistoria. W Szczecinie jeśli to piwo w ogóle jest, to poniżej 5-6zł nie schodzi

Obecnie nie ma, więc substytutem zadowalać się nie będziemy.

Proszę, nie przesadzajmy z tym substytutem. Jakoś o Oettingerze nikt tak nie pisze a smak identyczny mają te piwa

[jacer]

Proszę, nie przesadzajmy z tym substytutem. Jakoś o Oettingerze nikt tak nie pisze a smak identyczny mają te piwa

Oettingera też zmętniają sztucznie?

[e-prezes]

Cornelius za 3.50 to już prehistoria. W Szczecinie jeśli to piwo w ogóle jest, to poniżej 5-6zł nie schodzi



Proszę, nie przesadzajmy z tym substytutem. Jakoś o Oettingerze nikt tak nie pisze a smak identyczny mają te piwa

w Białej jest w tylko puszce.

niemniej czasem kupuje Okocimia, ot dla przekory ;p

[Mikko]

Ja naprawdę nie bronie Okocimia jak niepodległości - nie jest to szczyt piwowarstwa niemieckiego, tylko podejrzewam niektórych o lekką tendencyjność w ocene tego piwa (Okocim ale warzony za granicą dla Carlsberg Polska, ojej zdrada, sromota i chańba, dowale dla zasady). Ostatnio specjalnie robiłem ślepy test (Oettinger, Okocim, Sternburger ) i moim zdaniem, ma identyczny smak jak Oettinger i jest lepszy niż Sternburger, które to piwa w większości mają oceny typu - 'tanie ale nawet ok' (może ktoś powtórzyć test i mieć inne zdanie, czekam na rezultat)

Powtarzam, nie chce udowodnić że Okocim jest specjalnie dobry, tylko dla zasady, apeluje do niektórych o większą obiektywność - nie pijcie 'butelką' czy marką tylko gardłem