Mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwy. Kolejne ciemne piwo z Litwy zdobyte na giełdzie w Warszawie. Butelka przezroczysta, kształtna z odkręcanym kapslem i złotkiem na szyjce. Zacnie i zachęcająco wyglądający produkt kuszący ciemną, bursztynowo-wiśniową barwą prześwitującą przez szkło. Jednak z imperialnym porterem mający niewiele wspólnego. Ot smaczny lekki ( w porównaniu do stouta z Kauno) ciemniaczek. Jakbym wiedział, że nie ma go na forum dowiózłbym do Krakowa i tutaj Polecam.
Volfas-Engelman (d.Ragutis), Imperial Porteris
Collapse
X
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sibarh Wyświetlenie odpowiedziNazwę już poprawiłem Nie Imperium tylko Imperial. Piwo ma 6% i zupełnie nie przypomina portera.
Comment
-
-
Zapach. Rześki powiew owocowo-toffikowy. W głębi wyczułem coś jak dym papierosowy.
Piana. Wspaniała czapa w kolorze jasnego ecru. Po opadnięciu zostaje placek i koronkowa obrączka. Wysycenie natomiast niskie, ale pasuje.
Kolor rubinowo-kasztanowy, świetlisty. Ładny, ale nie będę oryginalny, zupełnie nie porterowy.
Smak lekki. Po kolorze i parametrach (ekstrakt co prawda nie ujawniony, ale alk. 6%) nie spodziewałem się intensywności porteru, mimo to zaskoczył mnie swoją lekkością. Odrobina słodu z toffi w oddali, ale szybko i coraz bardziej wysuwa się na plan pierwszy chmielowa goryczka, aż do jednoznacznej dominacji w końcówce. Jednak nawet ta jest lekka.
Naprawdę dobre. Porter light ?
Comment
-
-
Kupione przez moją siostrę w Wilnie.
Kolor: Przepiękne, bardzo głęboka czerwień.
Piana: Niezbyt wysoka, lecz gęsta i trwała.
Zapach: Owoce, karmel, orzechy i... wata cukrowa Bardzo przyjemny i pasujący do innych pitych przeze mnie porterów z państw nadbałtyckich.
Smak: Niezbyt treściwy, raczej wytrawny. Z początku nic nie czuć, lecz po chwili dochodzą bardzo fajne, orzechowe i owocowe nuty, troszeczkę kojarzące mi się nawet z piwami belgijskimi. Finisz to wyraźna chlebowość, taka kojarząca się z ciemnym chlebem. Ogólnie rzecz biorąc, piwo jest zbyt wodniste i przegazowane.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Bardzo elegancka białą butelka, stonowana etykieta, dobrany kapsel. Opakowanie na 5.
Uwagi: Zdecydowanie nie jest to porter bałtycki. Co więcej, nie jest to też zbyt dobry przedstawiciel porterów z państw nadbałtyckich (tak, na własne potrzeby postrzegam je jako odrębny styl). Jest po prosty zbyt mało treściwy. Za dużo pary poszło w opakowanie, nie starczyło na dopracowanie piwa...
Comment
-
-
Kupione na Rudnickiego
kolor - jasny mahoń
piana - drobna, beżowa, śmietankowa konsystencja, utrzymuje sie dłuższy czas
zapach - zapach owoców połączony z lekką przypaloną kawą
smak - w miarę treściwe, pełne, w smaku dobrze czuć lekki przypalony karmel, nutki owocowe oraz miły słodowo-czekoladowy posmak, przyjemnie oblepia usta
gaz - bez zarzutu
opakowanie - etykietka jak powyżej ale butelka brązowa
Ogólnie, całkiem niezły porter warty ponownego sięgnięciaGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
Kaunas, Volfas Engelman, Imperial Porteris
Piana trwała i gęsta. Barwa rubinowa wiśnia. Zapach bardzo przyjemny karmelowy, lekki kwasek. Smak - aksamitne,delikatne, w tle i na finiszu paloność, wytrawne. NIestety przebija się kwasek też .Piwo zdecydowanie pijalne i właściwie nagazowane. Dobry porter w typie litewsko-łotewskim czyli alkohol 6%. Do tego piwa warto wracać. Przy okazji mimo niezbyt dużego woltażu jak na porter to jednak przyjemnie porterowo rozgrzewa.
Nie wiem skąd ten Ragutis w innych nazwach bo tutaj na etykiecie słowa o czymś takim nie ma:
Gamintojas AB "Volfas Engelman"
Kaunakiernio g. 2, LT-44354 Kaunas, Lietuva"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedziNie wiem skąd ten Ragutis w innych nazwach bo tutaj na etykiecie słowa o czymś takim nie ma:
Gamintojas AB "Volfas Engelman"
Kaunakiernio g. 2, LT-44354 Kaunas, Lietuva
Comment
-
-
Jedno z moich ulubionych piw. Będąc na Litwie zawsze sobie kupuję parę butelek do domu. Niestety nie natknąłem się jeszcze na wersję beczkową.
Za tydzień znów tam jadęBrowar Bociana smaczny od rana
Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!
http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedziNiestety nie natknąłem się jeszcze na wersję beczkową.
Za tydzień znów tam jadę
Comment
-
-
Kolor - Ciemny rubin, klarowny.
Piana - Obfita i gęsta, utrzymuje się do końca.
Zapach - Intensywny, przede wszystkim karmelowy, dalej lekkie nuty palone i owocowe (śliwka, rodzynki).
Smak - Lekkie słodowe tło, karmel już nie tak dominujący jak w zapachu za to wyraźniejsza paloność. Dalej lekka kwasowość i przyjemny orzechowy posmak, poza goryczką paloną da się też wyczuć delikatną chmielową. Całość dość wytrawna, niezbyt treściwa ale ładnie zbalansowana.
Wysycenie - Dość niskie.
Kupione za ok. 5zł w sklepie na Rudnickiego w Warszawie.
Zgodzę się z Twilightem, że mogłoby być bardziej treściwe ale w tej postaci też mi smakuje i chętnie wypiłbym następne - ot takie nie za ciężkie piwo na chłodny wieczór.Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
No i spełniłem swoje marzenie. Będąc parę dni temu w Kownie, w knajpie udało mi w końcu wypić beczkową wersje Imperial Porterisa. Był niepasteryzowany, podany w firmowym, pól litrowym kielichu, w kształcie kuli.
Oczywistą oczywistością jest to że był przepyszny i wspaniały.
Szkoda, że nie mam zdjęcia tego kielicha...Browar Bociana smaczny od rana
Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!
http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626
Comment
-
-
Nazwa tego piwa jest oczywistym nadużyciem a doszukiwanie się w nim typowych akcentów porterowych to żmudna robota.
Dla mnie jest to po prostu dobry, pijalny, ciemny lager absolutnie odmienny od bałtyjskich (sic!) porterów.
Piłem zarówno wersję butelkową jak i laną. Zgadzam się z Kazimierz_W, że kulisty pokal jest piękny. Na kufelek wstąpiłem właśnie po tym jak w jakimś ogródku zobaczyłem to szkło
Comment
-
Comment