Vilniaus, Vilniaus Kvietinis

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    Vilniaus, Vilniaus Kvietinis

    Ekstrakt nieznany, alk. 5,0 % vol.
    Zapach pszeniczny, bez cytrusów, za to wyraźne nuty imbirowe i cynamonowe.
    Piana Gęsta i wysoka, ale jak na pszeniczniaka nieprzesadnie wielka. Zostawia solidną koronkę na szkle.
    Piana: bąbelki bezustannie, żwawo lecą ku górze, ale nie są drapieżne, aksamitne takie.
    Kolor jasno złoty, lekko opalizujący.
    Smak delikatny. Trochę słodki, delikatnie kwaskowy i gorzkawy też. Z korzeniami w tle - leciutkimi, w zapachu są znacznie bardziej intensywne.
    Nie jest to klasyk gatunku, odbiega od wzorca (i bawarskiego, i belgijskiego), ale to naprawdę przyjemne piwo.
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    #2
    Piwo:
    Attached Files

    Comment

    • perłyfan
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.02
      • 1244

      #3
      Naprawdę bardzo przyjemne w odbiorze piwko. Już dawno w temacie piwa nie spotkała mnie taka miła niespodzianka.

      Kolor - miód, jasny miód. Mętne.
      Piana - bialutka, kremowa, mocna.
      Zapach - miły, delikatny. Imbirowo-cukierkowy.
      Smak - sprawia wrażenie gęstego. Jest wyraźnie słodkie, ale jest to przyjemne cukierkowo-bananowe z z wyraźnie korzennym posmakiem. Goryczka minimalna, ciut za mało wyczuwalna.
      Dość oryginalne, pełne w smaku.

      Dla mnie 4.
      Podziękowania dla Piwoteki.
      JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #4
        Dziwne piwo. Ni to witbier, a już na pewno nie hefe. Skłaniałbym się jednak ku pierwszemu ze względu na łagodny, słodkawy smak i wyraźne akcenty kolendry.

        Zapach jest intrygujący, bardzo łagodny, kwiatowo-kolendrowo-korzenny.
        Kolor jasnopomarańczowy, mętny.
        Piana beznadziejna, a właściwie żadna, poza cieniutką powłoczką nie powstało kompletnie nic.
        Smak łagodny i delikatny jak balsam. Wręcz na granicy mdłego. (Pije się bardzo dobrze, ale w połowie zacząłem się zastanawiać, czy nie oddać go dziewczynie.)
        Trzeba przyznać, że wszystko jest fajnie ze sobą zgrane i naprawdę ciekawie smakuje, tylko raczej w niewielkich ilościach.
        I jeszcze jedno. Nie wiem, czy tylko ja wyczuwam na finiszu lekki korzenny posmak piernikowy?
        Nagazowanie jest bardzo niskie, prawie zerowe - stąd ta marna piana, ale nie przeszkadza w piciu, a wręcz wydaje się idealne do tak aksamitnego smaku.
        Szata graficzna nieco inna niż na ostatnim zdjęciu - etykieta kolejna z serii ukazujących panoramę starego Wilna. Fajna i z klimatem. Kapselek niestety niededykowany.

        edit: Teraz już widzę, że nie tylko ja wyczułem tu korzenne akcenty
        Attached Files
        Last edited by wrednyhawran; 2012-03-31, 19:12.
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19260

          #5
          Wypite w drodze z giełdy warszawskiej do domu, więc wrażenia z pamięci.
          Mnie skojarzyło się raczej z ukraińskimi i białoruskimi piwami białymi, czyli na wschodnią modłę piwem pszenicznym. Z wyraźnym akcentem na kolendrę i przyprawy, bez banana i cytrusów (albo bardzo słabymi pod tymi przyprawami). Nagazowanie w moim było OK i wcale nie czułem, że jest mdłe. Choć trochę kwasowości by się przydało.
          Zakupione na giełdzie warszawskiej za 5 zł od Litwina. W moim przypadku zielona, odkręcana butelka 0,33 litra.
          Last edited by e-prezes; 2013-01-28, 21:42.

          Comment

          • chechaouen
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.01
            • 1180

            #6
            Kolor - jasnopomarańczowy-ciemnożółty, mętny, ale bez szaleństw. Zapach - jak na pszenicę, to bardzo mało intensywny, a do tego jakiś dziwny, delikatny, kwiatowo-słodowy z nutką korzenną. Brak typowych dla h-weizenów akcentów. Wysycenie - bardzo niskie. Smak - jeszcze dziwniejszy niż zapach. Trochę przypomina Biłe z ukraińskiego Obołonia, kwaskowo-gorzkie z nutką korzenną i oryginalną słodową podbudową mi trochę kojarzącą się z szampanem albo przynajmniej musującym białym winem. Wszystko tworzy ciekawą i delikatną kompozycję.
            Opakowanie jak na zdjęciu powyżej. W mojej wersji 0,5 z odkręcanym kapslem.

            Comment

            • wasyll
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 1823

              #7
              Cienka ta pszenica. Może smak do złych nie należy, ale aromat jest tak intensywnie goździkowy, że ciężko się pije.

              Kupione w Piwnicy we Wrocławiu za niecałe 4zł.
              www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

              Comment

              • wasyll
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.09
                • 1823

                #8
                Wydaje mi się, że zdjęcie nr 2 i piwo z tego zdjęcia powinno mieć osobny wątek - mimo, że parametry mają chyba jednakowe, to nawet na stronie browaru są to dwa różne piwa.
                www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                Comment

                • chechaouen
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2011.01
                  • 1180

                  #9
                  Piję właśnie to piwo w wersji nalewanej z kija i wrażenia w sumie bardzo podobne do tych z wersji butelkowej, ale jedna rzecz mi się skojarzyła - to piwo, w sumie witbieropodobne, choć za mało jak na witbiera wyraziste w smaku - bardzo przypomina mi ten nowy produkt Namysłowa, Białe Pszeniczne. Bardzo podobna kompozycja - delikatna, nieco mdła, ale w sumie całkiem przyjemna w odbiorze. Lekkie nutki kolendrowe, korzenne i zupełny brak h-weizenowych klimatów bananowo-goździkowych. To z Namysłowa piłem już parę tygodni temu, ale skojarzenia organoleptyczne silne

                  Comment

                  • Derbeth
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2013.04
                    • 337

                    #10
                    Piłem butelkowe (etykieta taka jak na nowszym zdjęciu) - faktycznie w smaku mnóstwo goździka, za to mało drożdży, średnia słodycz. Nie jest to wybitna pszenica, ale pije się całkiem przyjemnie.

                    Comment

                    • michael50
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2013.06
                      • 325

                      #11
                      Zgadzam się z opinią poprzedników, że pije się dobrze, ale w którymś momencie ma się uczucie lekkiego przepełnienia. Nie wiem, z czego to wynika...
                      Jeśli chodzi o dwa różne zdjęcia powyżej, to z ulotki firmowej wyczytałem, że obydwa piwa to pszeniczniaki, ale to drugie jest z serii "Stare Wilno", a to pierwsze to po prostu Wileńskie Pszeniczne.

                      Comment

                      • DariuszSawicki
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2012.08
                        • 2869

                        #12
                        Nie wiem, czy to te samo piwo, bo u mnie butelka jest przezroczysta.
                        Właśnie dlatego je kupiłem Nigdy nie piłem pszenicznego piwa z przezroczystej butelki.
                        Aromat nieprzyjemny, kartonu w którym leżały sobie goździki.
                        Kolor żółty, piwo jest mętne.
                        Za niskie wysycenie. Piwo nie orzeźwia.
                        W smaku bardziej wit niż hefeweizen. Kwaskowate i w miarę smaczne.
                        Najgorszy jest zapach.
                        Kapsel twist off.
                        Attached Files
                        Last edited by DariuszSawicki; 2014-02-07, 17:03.

                        Comment

                        • yaro74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2012.09
                          • 2089

                          #13
                          Dziwne to piwo.
                          Kolor żółty, mętny.
                          Piana średnio wysoka, dość trwała, zostawia ślady na szkle.
                          Zapach jest tak słaby, że trudno cokolwiek wyczuć. Jakiś słodkawy i zwietrzały.
                          W smaku jest lekkie, słodkawe, trochę przypomina witbier, jest kolendra, a po ogrzaniu pojawia się nuta miodowo-korzenna.
                          Wysycenie jest za niskie.
                          Opakowanie jak na zdjęciu w poprzednim poście.
                          Sprzedawca na Chmielakach zachwalał to piwo, że jest to jedna z najlepszych pszenic jakie pił. Nie podzielam tego zdania.
                          Last edited by yaro74; 2014-08-28, 18:22.

                          Comment

                          • leona
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.07
                            • 5853

                            #14
                            No dziwne to piwo. Kolendra z goździkiem i mocną, jak na jakąkolwiek pszenicę przystało, goryczką.
                            Świetnie spłukało ostre cevapcici.

                            Comment

                            • GSE
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2002.10
                              • 424

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Sprzedawca na Chmielakach zachwalał to piwo, że jest to jedna z najlepszych pszenic jakie pił.
                              też przepadam za tym piwem - warki różnią się między sobą, ale zazwyczaj jest takie aromatyczne, fenolowe, orzeźwiające.

                              żółte, mętne, minimalna piana, ale też duże wysycenie. jest wyraźny banan, goździki, piernikowa przyprawowość, ale też kwaskowatość i ostra końcówka, która przykrywa miodowo-maślany posmak, charakterystyczny dla wileńskich piw. pojawia się też trochę winnej wytrawności. posmak nieco wodnisty.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X