Kupiškio Alus, Magaryčių Alus

[abernacka]

http://www.ratebeer.com/beer/magary269i371-alus/136615/

Pozwoliłem sobie zerknąć raz jeszcze na tą stronę i co sie okazuje? Według Ratebeer wszystkie małe litewskie browary warzą wyłącznie Tradicional Ale
Dobry dowcip.
Ps. Pewnie całej by sprawy nie było, gdyby nie to, że ostatnio w kilkunastu w tamtejszych browarach byłem. Tam mogłem przyjrzeć m.in. procesowi warzenia, w tym także jaki jest stosowany w Kupiškis.

[CyboRKg]

I jeszcze link do udanej fotki:

http://alauskrautuvele.files.wordpress.com/2010/11/magaryciu.jpg?w=300

[abernacka]

A tutaj masz nie udaną?

http://www.browar.biz/galeria.php?id=14021

[ART]

No na tym zdjęciu to zdecydowanie Schwarz Ejl

[abernacka]

No na tym zdjęciu to zdecydowanie Schwarz Ejl

Hmm, chyba masz rację

[CyboRKg]

Ps. Pewnie całej by sprawy nie było, gdyby nie to, że ostatnio w kilkunastu w tamtejszych browarach byłem. Tam mogłem przyjrzeć m.in. procesowi warzenia, w tym także jaki jest stosowany w Kupiškis.

Nie neguje Twojej wiedzy na ten temat. Mam tylko jedno pytanie: piles to piwo?

P.S. Pewnie nie bylo by tej dyskusji, gdybys mial kiedys okazje go sprobowac

[abernacka]

(...)
P.S. Pewnie nie bylo by tej dyskusji, gdybys mial kiedys okazje go sprobowac

A czyje jest to zdjęcie, które wkleiłem?

[darekd]

A czyje jest to zdjęcie, które wkleiłem?

Jest to zdjęcie jakiś dóbr litewskich

[wpadzio]

Mętne, brunatno-pomarańczowe w kolorze.
Piana rachityczna. Znika dość szybko. Znikoma lepkość.
Aromat dość słabo wyczuwalny. Trudno zdefiniować jakaś przewodnią nutę.
Smak specyficzny. Faktycznie wyczuwa się dość wyraźnie groch, do tego nieznaczna goryczka i niewielka cierpkość.
Nasycenie jest znikome.
2 litry w butli z patentowym zamknięciem, 5,8% alkoholu. Opakowanie jak we wspomnianym pakiecie dóbr litewskich Równie dobrze pasujące zarówno do pośledniejszego tokaja, jak i do paczki szarego mydła.

Zachowuje wszelkie cechy niefiltrowańca i żaden tam z niego elj. Pije się dość poprawnie, jednak wrażenie owej poprawności wzrasta wyłącznie przy założeniu wiedzy o tym co pijemy. Mimo wszystko, choć to natura niby, brakuje tutaj błysku i charakteru, niczym litewskiej jeździe pod Grunwaldem. Ode mnie 6,5 w skali 1-10. Pół w górę za ten groch

[wrednyhawran]

Mnie to piwo nie zachywciło, choć wypiłem je z ogólną przyjemnością.

Przeszkadzała mi nieco, szczególnie pod koniec, ta warzywność w smaku (pewnie od tego grochu), piana była marna i zniknęła bardzo szybko. Orzechów laskowych nie poczułem prawie wcale, poza charakterystyczną, cierpką goryczą jaką się ma po zjedzeniu zbyt wielu orzechów.
Zmętnienie piwa było bardzo duże - nie wiem w sumie czy to zaleta czy wada bo ja lubię mętniaki, ale to piwo miało konsystencję błota
Nad stylem się nie będę rozwodził, ale wydaje mi się że to poprostu niefiltrowany dolniak.

Ogólnie daję 4 z minusem.

[tmspoko]

Zdjęcie

[darekd]

Aromat - trochę warzyw, wyraźna słodowość z nutami karmelu, trochę chmiel
Piana - raczej nie duża, bardzo szybko całkiem zniknęła przy głośnym syczeniu
Barwa - jasnobrunatna
Wysycenie - umiarkowane, nawet nie wysokie, co trochę mnie zdziwiło po tym syczeniu
Smak - zapach warzyw sugestywnie włazi w smak, kwasek z nutmi drożdżowymi, finisz z wyraźną goryczką.
Treściwość - umiarkowana

Dziwne piwo, przypomina trochę nieudaną pszenicę, choć w sumie całkiem pijalne, to traktuje je jako jednorazową ciekawostkę.

[sibarh]

Foto:

[Pendragon]

Dziś kupiłem w Carrefourze za 6,79 i dziś spożywam. Wącham - zapach słodowy, podobny do Ambera Naturalnego. Smak - no cóż, chyb ato nie ten groch, bo coś takiego czułem w polskich nieudanych pospolitych piwach (pierwsze Remusy, jakieś Jabłonowa czy inne Głubczyce), nie potrafię tego opisać ale mam na to określenie "smród spod pachy enerdowskiej sportsmenki", skontrowane dziwną goryczą, być może to te orzechy (albo groch?) Na szczęście nie dominuje, więc można wypić. Nie jest złe, ale jedna butelka na spróbowanie i wystarczy.

[Sekator]

Piwo słabe, zapach odpychający, a smak nijaki. Goryczka bardzo delikatna i nieprzyjemna. Porównanie do sportsmenki z NRD Pendragona bardziej pasuje do aromatu niż do smaku. Nie polecam.

http://degustacjepodplotem.blogspot.com/2013/10/niewypa-po-litewsku.html#more