Ekstrakt ??
Alkohol 6,9%
Butelka euro 0,5l
Kolor brunatny, raczej opalizujący niż mętny.
Piany absolutny brak.
Aromat chleba żytniego, razowego wsparty niezbyt szlachetnymi ciemnymi owocami. Średnie fenole, estry niskie.
Smak kwaskowaty jak niesłodzony kompot z dodatkiem piwa pszenicznego. Niska treściwość, alkohol niewyczuwalny.
Wysycenie prawie zerowe.
Wahałem się czy opisywać to piwo ale przynajmniej baza się powiększy. Wypiłem tylko 1/3 szklanki o czym poniżej.
Najbardziej zastanowiło mnie, że przy przelewaniu całość była gęsta, oleista i wyglądała nieco jakby z dodatkiem rozgotowanego siemienia lnianego, tego "gluta" z niego się robiącego. Widziałem podobnie wyglądające kolonie bakterii ale tutaj poza pianą i nagazowaniem wad raczej nie ma (poza tym, że piwo jest koszmarnie słabe).
Ktoś mądry widział taka infekcję w piwie?
Alkohol 6,9%
Butelka euro 0,5l
Kolor brunatny, raczej opalizujący niż mętny.
Piany absolutny brak.
Aromat chleba żytniego, razowego wsparty niezbyt szlachetnymi ciemnymi owocami. Średnie fenole, estry niskie.
Smak kwaskowaty jak niesłodzony kompot z dodatkiem piwa pszenicznego. Niska treściwość, alkohol niewyczuwalny.
Wysycenie prawie zerowe.
Wahałem się czy opisywać to piwo ale przynajmniej baza się powiększy. Wypiłem tylko 1/3 szklanki o czym poniżej.
Najbardziej zastanowiło mnie, że przy przelewaniu całość była gęsta, oleista i wyglądała nieco jakby z dodatkiem rozgotowanego siemienia lnianego, tego "gluta" z niego się robiącego. Widziałem podobnie wyglądające kolonie bakterii ale tutaj poza pianą i nagazowaniem wad raczej nie ma (poza tym, że piwo jest koszmarnie słabe).
Ktoś mądry widział taka infekcję w piwie?
Comment