Tweet
Ekstrakt nn., alk. 20,0 % vol.
Skład: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, chmiel, drożdże. Zgodne z Reinheitsgebot.
Zapach. Słodko - rodzynki, owoce, marmolada, arak z czekoladą deserową, alkohol jak w winach typu porto (? - tak mi się wydaje, dawno nie piłem) albo owocowych nalewkach - najbardziej pasuje mi dereniówka. Z czasem coraz mniej owoców i rodzynek, coraz więcej alkoholu.
Piana: z trudem uzyskane 3 mm trwały kilka sekund. Wysycenie? nie wiem czy to gaz, czy alkohol podszczypuje. Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że jednak alkohol. (Chyba, że na początku, przez kilka chwil odrobina tego gazu była.)
Kolor: bardzo ciemny brąz - nieprzejrzysty, jednolity, bez jaśniejszych refleksów.
Smak jest taki jak zapach, tyle, że owocowe smaki okazują się kwaskowe, czekolady prawie nie ma, a alkoholowe wątki wyraźniejsze niż w zapachu i oczywiście rozgrzewające.
Gęste, ulepkowate, na szkle zostaje oleista warstewka. Chmielu nie czuje się ani w zapachu, ani w smaku. Pełen byłem obaw, ale wypiłem z przyjemnością (a trwało to prawie 2 godziny), jednak w ślepym teście prawdopodobnie nie zgadłbym, że to piwo.
Skład: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, chmiel, drożdże. Zgodne z Reinheitsgebot.
Zapach. Słodko - rodzynki, owoce, marmolada, arak z czekoladą deserową, alkohol jak w winach typu porto (? - tak mi się wydaje, dawno nie piłem) albo owocowych nalewkach - najbardziej pasuje mi dereniówka. Z czasem coraz mniej owoców i rodzynek, coraz więcej alkoholu.
Piana: z trudem uzyskane 3 mm trwały kilka sekund. Wysycenie? nie wiem czy to gaz, czy alkohol podszczypuje. Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że jednak alkohol. (Chyba, że na początku, przez kilka chwil odrobina tego gazu była.)
Kolor: bardzo ciemny brąz - nieprzejrzysty, jednolity, bez jaśniejszych refleksów.
Smak jest taki jak zapach, tyle, że owocowe smaki okazują się kwaskowe, czekolady prawie nie ma, a alkoholowe wątki wyraźniejsze niż w zapachu i oczywiście rozgrzewające.
Gęste, ulepkowate, na szkle zostaje oleista warstewka. Chmielu nie czuje się ani w zapachu, ani w smaku. Pełen byłem obaw, ale wypiłem z przyjemnością (a trwało to prawie 2 godziny), jednak w ślepym teście prawdopodobnie nie zgadłbym, że to piwo.
Comment