Barwa: złota, klarowna, kalrowna
Piana: biała, nie wysoka, opada szybko, zanika zupełnie
Zapach: średnio intensywny, dominuje bukiet aromatów słodowych, chmiel ledwo wyczuwalny, zapach przyjemny, wiele innych przyjemnych aromatów. Jak na Piwo Rzeźnika, żadnych aromatów cielęciny, czy krakowskiej podsuszanej nie da się wywąchać
Smak: na pierwszym planie dominuje wyraźny i zrównoważony słód, który zakończony jest mocną chmielową goryczką
Wysycenie:odpowiednie, średniowysokie
Opakowanie: butelka 0,5l z zamknięciem kabłąkowym, "porcelanka" plastikowa, etykieta w kolorystyce żółtej z głową jakiegoś byka i toporów rzeźniczych
Warzone przez Alpirsbacher Klosterbräu
Poziom alkoholu: 5,2%
Ekstrakt: ??
Cena: 1,80 €
Jak przystało na Piwo Rzeźnika, zostało ono zakupione w sklepie mięsnym w Wiesbaden
Wg ratebeer.com piwo to reprezentuje styl Amber Lager/Vienna. Uważam, to trochę za jakieś nieporozumienie, AMBER lager kojarzy mi się raczej z czymś co ma trochę ciemniejszą barwę. Jak dla mnie to jest zwykły jasny lager, trochę podobny do marcowego lub oktoberfesta. Ogólnie piwo nie jest takie najgorsze, choć za takie pieniądze mocno przepłacone.
Piana: biała, nie wysoka, opada szybko, zanika zupełnie
Zapach: średnio intensywny, dominuje bukiet aromatów słodowych, chmiel ledwo wyczuwalny, zapach przyjemny, wiele innych przyjemnych aromatów. Jak na Piwo Rzeźnika, żadnych aromatów cielęciny, czy krakowskiej podsuszanej nie da się wywąchać
Smak: na pierwszym planie dominuje wyraźny i zrównoważony słód, który zakończony jest mocną chmielową goryczką
Wysycenie:odpowiednie, średniowysokie
Opakowanie: butelka 0,5l z zamknięciem kabłąkowym, "porcelanka" plastikowa, etykieta w kolorystyce żółtej z głową jakiegoś byka i toporów rzeźniczych
Warzone przez Alpirsbacher Klosterbräu
Poziom alkoholu: 5,2%
Ekstrakt: ??
Cena: 1,80 €
Jak przystało na Piwo Rzeźnika, zostało ono zakupione w sklepie mięsnym w Wiesbaden
Wg ratebeer.com piwo to reprezentuje styl Amber Lager/Vienna. Uważam, to trochę za jakieś nieporozumienie, AMBER lager kojarzy mi się raczej z czymś co ma trochę ciemniejszą barwę. Jak dla mnie to jest zwykły jasny lager, trochę podobny do marcowego lub oktoberfesta. Ogólnie piwo nie jest takie najgorsze, choć za takie pieniądze mocno przepłacone.