Nazwa interesująca ze względu na dyskusję: czym różni się zwickl od kellerbier. Zdaniem piwowarów Martinsbräu są to, jak widać, pojęcia tożsame. Z drugiej strony, wtedy używanie obydwu nazw daje masło maślane (doppelt gemoppelt, jak to mawiają za Odrą ).
Alkohol: 5,4 obj.
Ekstrakt nieznany
Kolor: Bursztynowy, lekko zmętniony. 5
Piana: Średniowysoka, średniotrwała, ładnie oblepia szkło. 4
Zapach: Dość wyraźny słodowy z lekkimi owockami. 4
Smak: Mocna baza słodowa nieco równoważona kwaskowością. Dzięki temu piwo jest pełne, ale nie przesadnie ciężkie. Czuć trochę przypraw, jakby goździków i pieprzu oraz trochę owoców. Podejrzewam, że to od drożdży, bo piwo jest niefiltrowane. Zastanawiam się tylko, czy nie są te aromaty/smaczki zbyt silne jak na lagera. Ogólnie pomimo lekkiej "misiowatości" smaczne. 4
Wysycenie: Średnie, w porządku. 5
Opakowanie: Butelka z zamknięciem patentowym, etykieta z namalowanym piwowarem raczącym się zwicklem prosto z drewnianej beczki i widoczkiem browaru. Kicz, ale widziałem gorsze. 3
Uwagi: Piwo solidne, choć żadna rewelacja.
Alkohol: 5,4 obj.
Ekstrakt nieznany
Kolor: Bursztynowy, lekko zmętniony. 5
Piana: Średniowysoka, średniotrwała, ładnie oblepia szkło. 4
Zapach: Dość wyraźny słodowy z lekkimi owockami. 4
Smak: Mocna baza słodowa nieco równoważona kwaskowością. Dzięki temu piwo jest pełne, ale nie przesadnie ciężkie. Czuć trochę przypraw, jakby goździków i pieprzu oraz trochę owoców. Podejrzewam, że to od drożdży, bo piwo jest niefiltrowane. Zastanawiam się tylko, czy nie są te aromaty/smaczki zbyt silne jak na lagera. Ogólnie pomimo lekkiej "misiowatości" smaczne. 4
Wysycenie: Średnie, w porządku. 5
Opakowanie: Butelka z zamknięciem patentowym, etykieta z namalowanym piwowarem raczącym się zwicklem prosto z drewnianej beczki i widoczkiem browaru. Kicz, ale widziałem gorsze. 3
Uwagi: Piwo solidne, choć żadna rewelacja.