Riegele, Robustus 6

[Aleksandros]

Szóstka w nazwie pochodzi od sześciu rodzajów użytych słodów. Z nazwy wymieniono trzy: Pale Chocolate, Dark Chocolate i palony jęczmień (czyli w zasadzie nawet nie słód). Jakie są pozostałe "drei weitere robuste Malze" nie wiadomo.

Alkohol: 5% obj.
Drożdże: irlandzkie "ale" (bez szczegółów)

Kolor: Ciemny brąz, pod światło przechodzi w żółtawy. 4
Piana: Początkowo wysoka, ale dość szybko redukuje się do cienkiej warstewki. Zostawia ładne ślady na szkle. 4
Zapach: Mocny. Na pierwszym planie palony jęczmień, zaraz za nim ciemny chleb i w końcu mleczna czekolada. Potem czuć nieco czerwonych owoców. 4,5
Smak: Pełny. Początkowo słodki z wyraźną mleczną czekoladą i śliwkami (świeżymi), ale zaraz dochodzi do głosu wyraźna kwaskowość i akcenty palone. 4,5
Wysycenie: Średnie, trochę za wysokie. 4
Opakowanie: Butelka 0,66l. Estetyczna etykieta z wieloma informacjami, ale bez podanego ekstraktu. 4
Uwagi: Porządny stout, ale mam poważne wątpliwości czy piwo warte jest swojej ceny. Jest to co prawda prezent, ale widziałem piwa z tej serii w sklepie i kosztują one ok. 5 € za butelkę 0,66l.

[darekd]

Browar z Augsburga (bawarska Szwabia), nadal 5% alk.

Co do słodów wymienili na stronie:

https://www.riegele.de/biere/brauspe...en/robustus-6/ (Steffi, Münchner Malz, Pale Chocolate, Dark Chocolate, Amber Malz). Przy czym ten Steffi mnie zafrapował. Okazuje się, że to jasny słód typu pilzneńskiego). Chmiele: First Gold, Golding, Hersbrucker, Opal.

Podają, że nie jest to stout jak wspominał Aleksandros, ale brytyjski porter.

Aromat - słodowy, palony z czekoladą i muśnięciem cierpkich owoców
Piana - jasny beż, zdecydowanie wysoka i zwarta, trwała, nieco zostaje na szkle
Barwa - bardzo ciemny brąz
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - wyraźna paloność, która przechodzi w kwasowość - początkowo wyraźnie dominuje. Potem czekolada, palona dłuższa goryczka i trochę cierpkich owoców i podpieczonych sucharków. Kwaskowa cierpkość jednak dominuje.
Treściwość - solidniejsza pełnia

Porządny stout, ale mam poważne wątpliwości czy piwo warte jest swojej ceny. Jest to co prawda prezent, ale widziałem piwa z tej serii w sklepie i kosztują one ok. 5 € za butelkę 0,66l.

Za duża kwasowość jak na wyspiarskiego portera, na stouta też, ale skojarzenie z tym gatunkiem nie dziwi. Przyzwoite piwo, ale mnie ten kwasek drażnił, przedobrzyli z zasypem.
Piwo o ile pamiętam kupiłem w tym roku za podobną cenę, Dzisiaj ta cena już nie szokuje, ale nadal jest to droższe niemieckie piwo dostępne tu i ówdzie (ale butelka 0,66 l.).

[darekd]