Trzecie i ostatnie z piw Dachsenfranz Biermanufaktur z Zuzenhausen, jakie udało mi się kupić w wiedeńskich Bier-Boxie.
Ciemniak ma 4,8% i 11,9*, jest jasnobrązowy, w zasadzie brązoworubinowy (browar podaje, że "kasztanowobrązowy"...).
Piana kremowa, wysoka, średniodrobna, ale nietrwała. Piwo pachnie prawie koźlakowo - słodem, karmelem, rodzynkami i winem (beczką?).
W smaku na początku jakiś alkoholowy absmak, w stylu naszych mózgoj*bów, potem akcenty orzechowe, winne, owoców suszonym - generalnie dość wytrawne piwo.
Nagazowanie całkiem wysokie. Opakowanie - jak pozostałe piwa DF - krachla, eta z siwobrodym, na kontrze historia, całość tym razem w brązowych klimatach.
Ciekawy dunkel, trochę nietypowy, ale to wcale nie znaczy, że zły...
Ciemniak ma 4,8% i 11,9*, jest jasnobrązowy, w zasadzie brązoworubinowy (browar podaje, że "kasztanowobrązowy"...).
Piana kremowa, wysoka, średniodrobna, ale nietrwała. Piwo pachnie prawie koźlakowo - słodem, karmelem, rodzynkami i winem (beczką?).
W smaku na początku jakiś alkoholowy absmak, w stylu naszych mózgoj*bów, potem akcenty orzechowe, winne, owoców suszonym - generalnie dość wytrawne piwo.
Nagazowanie całkiem wysokie. Opakowanie - jak pozostałe piwa DF - krachla, eta z siwobrodym, na kontrze historia, całość tym razem w brązowych klimatach.
Ciekawy dunkel, trochę nietypowy, ale to wcale nie znaczy, że zły...