Jeszcze jeden bawarski helles. Zawartość alkoholu 5,0%.
Barwa jasnozłota. Całkowicie przejrzysta.
Biała piana o drobnej teksturze. Zostawia ślady na szkle. Opada do trwalej pierzynki.
Aromat słodowy, choć niezbyt wysoki. Nikłe trawiaste i kojarzące się z sianem odcienie na drugim planie.
Dominujący, słodowy charakter w profilu smakowym. Jest i słodkawo i zbożowo, choć majaczą także delikatne drewniane nuty. Goryczka na poziomie śladowym.
Nagazowanie umiarkowane, choć wyczuwalne.
Butelka typu NRW z dość przaśną etykietą. Kapsel spotykany także na innych piwach z regionu. Wizualnie jak na zdjęciu powyżej.
Miękkie, słodkie i gładko wchodzące piwo. Trochę brakuje jednak chmielowej kontry, która w dobrym hellesie mimo wszystko towarzyszy słodowości. Ogólnie zatem 7,5 w skali 1-10.
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est 3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Ten dolnofrankoński browar nie warzy już od 2001 roku, została tylko marka.
Teraz prawdopodobnie warzy to Arcobräu.
Aromat - słodowy, leciutki chleb
Piana - wysoka, umiarkowanie zwarta z pojedynczymi większymi bąblami, z trwalszym kożuszkiem
Barwa - słomkowo-złota, klarowna
Wysycenie - wysoki, klarowne
Smak - słodowy, łagodne tony suszonego ziarna i chleba. Goryczka łagodna, na finiszu dłuższa
Treściwość - umiarkowana pełnia
W nawiązaniu do Wpadzia muszę przyznać, że piłem jeszcze mniej chmielowe hellesy, ten się mieści w solidnych stanach średnich pod tym względem. Choć na miejscowym rynku jest to tanie produkt, to przyznam że pije się je dobrze i mi smakowało
Comment