PSZENICZNY KOŹLAK z browaru Unertl z miejscowości Muehldorf am Inn w Bawarii (nie mylić z innym browarem o tej nazwie z Haag,także Bawaria,warzącego piwo w tym stylu o nazwie Weissbier Bock). Lius l. ma 8% alkoholu,ekstrakt nieznany.
BARWA: Zamglony,dość mocny brąz jak w ciemnych piwach pszenicznych,pod światło jasny brąz w kolorze cukierków krówek. Piwo nieprzejrzyste ze sporą ilością osadu drożdżowego. [4.25]
PIANA: Bardzo wysoka,zmniejsza się w oczach,po czym zatrzymuje się na trzech centymetrach i taką pozostaje na dłużej. Jednak po trzeciej dolewce piana w ogóle nie występuje,mimo usilnego potrząsania i wirowania... Zupełnie nie wiem,co o tym myśleć. Piana była beżowa,średnioziarnista i nie oblepiała szklanki. [3]
ZAPACH: Słodowy,karmelowy...lekko drożdżowy,bananowy i cytrusowy. [3.25]
SMAK: Słodowy,toffi,karmelowy,bananowy,także w niewielkiej ilości mamy cytrusy,drożdże,goździki,nutki zbożowe i minimalnie alkohol,który nadaje piwu wytrawności. Piwo jest wytrawne i kwaskowate,po ogrzaniu czuć lekką słodycz w ustach. Gęste,oleiste piwo,chmielowej goryczki nie wyczułem. [4]
GAZ: Początkowo był niezły,później nie dało się dostrzec,bo piwo było zbyt mętne. [3.5]
OPAKOWANIE: Świetna,zwrotna butelka (granat,330ml) z grubego szkła,a wiec dość ciężka...podobną miał kiedyś Zwierzyniec Pils. Etykiety bardzo estetyczne,zarówno kolorystycznie jak i graficznie. Podany skład,ale bez ekstraktu,jakieś ciekawostki,kapsel firmowy. [4.5]
UWAGI: Trwałość do 12.09.2014 i w tym dniu wypite. Smakowało,ale...myślałem,że będzie lepsze! Na pewno jest to piwo warte spróbowania i z pewnością zdobędzie swoich wielbicieli. Chętnie skosztowałbym świeższej warki w celu porównawczym.
BARWA: Zamglony,dość mocny brąz jak w ciemnych piwach pszenicznych,pod światło jasny brąz w kolorze cukierków krówek. Piwo nieprzejrzyste ze sporą ilością osadu drożdżowego. [4.25]
PIANA: Bardzo wysoka,zmniejsza się w oczach,po czym zatrzymuje się na trzech centymetrach i taką pozostaje na dłużej. Jednak po trzeciej dolewce piana w ogóle nie występuje,mimo usilnego potrząsania i wirowania... Zupełnie nie wiem,co o tym myśleć. Piana była beżowa,średnioziarnista i nie oblepiała szklanki. [3]
ZAPACH: Słodowy,karmelowy...lekko drożdżowy,bananowy i cytrusowy. [3.25]
SMAK: Słodowy,toffi,karmelowy,bananowy,także w niewielkiej ilości mamy cytrusy,drożdże,goździki,nutki zbożowe i minimalnie alkohol,który nadaje piwu wytrawności. Piwo jest wytrawne i kwaskowate,po ogrzaniu czuć lekką słodycz w ustach. Gęste,oleiste piwo,chmielowej goryczki nie wyczułem. [4]
GAZ: Początkowo był niezły,później nie dało się dostrzec,bo piwo było zbyt mętne. [3.5]
OPAKOWANIE: Świetna,zwrotna butelka (granat,330ml) z grubego szkła,a wiec dość ciężka...podobną miał kiedyś Zwierzyniec Pils. Etykiety bardzo estetyczne,zarówno kolorystycznie jak i graficznie. Podany skład,ale bez ekstraktu,jakieś ciekawostki,kapsel firmowy. [4.5]
UWAGI: Trwałość do 12.09.2014 i w tym dniu wypite. Smakowało,ale...myślałem,że będzie lepsze! Na pewno jest to piwo warte spróbowania i z pewnością zdobędzie swoich wielbicieli. Chętnie skosztowałbym świeższej warki w celu porównawczym.
Comment