Browarek zdecydował się na całkiem ciekawy eksperyment.
Piwo bazowe Red IPA (62IBU, 7,5% alkoholu, Amarillo, Chinook, Cascade) rozdzielono na 6 partii i do tanków leżakowych dorzucono różne typy drzewa. Powstało 6 różnych piw, które sprzedano w bardzo limitowanym nakładzie piwnym szaleńcom.
1. piwo bazowe bez płatków
2. akacja
3. buk
4. wiśnia
5. drzewo sandałowe
6. morwa
W moje ręce trafiła niestety tylko jedna butelka z tej kolekcji i było to piwo z płatkami bukowymi.
barwa: miedziana
piana: szybko znika, zostaje tylko pierścień
zapach: słodowy, karmelowy, estrowy, owocowy, z dość nieprzyjemną kwaśno podgniłą nutą
smak: na początku słodowo-karmelowy, później dość silna kwaskowa nuta. Zastanawia mnie czy to infekcja czy efekt płatów, goryczka z mocna drzewną nutą i wanilią. Dość mocno przeszkadza tu ta kwaskowa nuta.
Szkoda że nie miałem okazji porównać tego piwa z innymi z tej kolekcji...
Piwo bazowe Red IPA (62IBU, 7,5% alkoholu, Amarillo, Chinook, Cascade) rozdzielono na 6 partii i do tanków leżakowych dorzucono różne typy drzewa. Powstało 6 różnych piw, które sprzedano w bardzo limitowanym nakładzie piwnym szaleńcom.
1. piwo bazowe bez płatków
2. akacja
3. buk
4. wiśnia
5. drzewo sandałowe
6. morwa
W moje ręce trafiła niestety tylko jedna butelka z tej kolekcji i było to piwo z płatkami bukowymi.
barwa: miedziana
piana: szybko znika, zostaje tylko pierścień
zapach: słodowy, karmelowy, estrowy, owocowy, z dość nieprzyjemną kwaśno podgniłą nutą
smak: na początku słodowo-karmelowy, później dość silna kwaskowa nuta. Zastanawia mnie czy to infekcja czy efekt płatów, goryczka z mocna drzewną nutą i wanilią. Dość mocno przeszkadza tu ta kwaskowa nuta.
Szkoda że nie miałem okazji porównać tego piwa z innymi z tej kolekcji...