Lüdde Quedlinburg, Knuttenforz Schwarzbier

[karol1000]

Piwo butelkowe z minibrowaru w górach Harzu.
Niestety pite kilka tygodni po terminie spożycia bo piwo przywiózł kolega z pracy i zapomniał wcześniej mi go przekazać.

barwa: czarna
piana: szybko opada, grube pęcherzyki, zostawia pierścień
zapach: palony i kwaskowaty
smak: palony, wytrawny z mocną kwaskową nutą, pewnie niechcianą w tym piwie ale urozmaicającą to piwo i dodającą mu charakteru. Problem w tym że kwaśna nuta przykrywa prawie wszystko inne w tym piwie. Chyba jednak infekcja

alk. 4,9%

[darekd]

Obecnie piwo z tego historycznego browaru restauracyjnego (1876) ma 4,8 alk.

Aromat - lekki prażony słód
Piana - średnia, umiarkowanie trwała, zostaje kożuszek i ślad na szkle
Barwa - ciemny brąz, nieprzejrzyste
Wysycenie - żywe, musujące
Smak - fajna paloność z leciuteńką goryczką, słodowa pełnia z delikatną kawą z długim finiszem
Treściwość - pełne

Dobre, nie słodkie, bardziej wytrawne

[dadek]

Parametry jak w Pilsnerze z tego browaru 11,7°Blg, 4,8%.
Czarne jak smoła, 0 przejrzystości nawet pod żarówką.
Piana gęsta, ciemnobeżowa, puszysta, drobnooczkowa, dość mokra. Tworzy niedużą "czapeczkę" ponad kuflem, utrzymuje kożuch i ściele ładnie szkło.
Pachnie wyraźnie - kawa z mlekiem i ciemne słody.
W smaku króluje ciemna słodowość ale także kawa (taka ze śmietanką) jest wyraźniejsza niż w zapachu. Do tego łagodna czekolada i leciutka kakaowa goryczka w tle. Całość ładnie zharmonizowana, bardzo smaczny schwarz, idealnie niewysoko wysycony. Kolegom również bardzo smakował, stał się naszym piwem codziennym w czasie wieczornych kolacji w tym browarze.
Kufel firmowy 0,4 l, podkładki dostępne na stołach.
Pite w browarze w dniach 10-13.06.2019, cena 3,50€/0,4 l.