Piwo z serii Tap X wypuszczone w 2014 r. Jest to coś w stylu hybrydy weizenbocka z angielskim porterem. Piwo niepasteryzowane i niefiltrowane.
Alkohol: 7% obj., ekstrakt: 16,5%. Goryczka: 24 IBU. Chmiele: Herkules, Hallertauer Cascade
Butelka zwrotna, 0,75l. Cena 6,50 ojro w przygranicznym getrenku.
Barwa: Ciemnobrązowe, nieprzejrzyste.
Piana: Obfita, drobna, gęsta i bardzo trwała. Ładnie zdobi szkło.
Zapach: Przypomina mocne górnofermentacyjne piwa pszeniczne - bardzo dobrze wyczuwalne jest charakterystyczne połączenie owocowości (banan) i fenolowej przyprawowości. Chmiele niewyczuwalne.
Smak: Piwo najpierw owocowe (przede wszystkim winogron, ale też świeża śliwka, do tego jakieś inne lekko kwaskowe, cierpkie owoce - na kontretykiecie wspomniane są nuty czerwonej porzeczki, może to jest to?), lekko winne w stylu wina półwytrawnego, potem karmelowość i orzechowość, co daje w połączeniu smak kremu orzechowego. Piwo jest słodkawe w stylu melasy. Słodycz jest bardzo dobrze zbalansowana i pod żadnym względem nie jest to ulepek. Tak jak w przypadku zapachu chmiele są niewyczuwalne - goryczka bardzo niska.
Nagazowanie: Poniżej średniej - musowanie drobne, przyjemne dla podniebienia.
Piwo oceniam na bardzo dobry z małym plusem - dawno nie piłem tak dobrego niemieckiego piwa
Data przydatności do spożycia do: 02.01.2016 r.
Alkohol: 7% obj., ekstrakt: 16,5%. Goryczka: 24 IBU. Chmiele: Herkules, Hallertauer Cascade
Butelka zwrotna, 0,75l. Cena 6,50 ojro w przygranicznym getrenku.
Barwa: Ciemnobrązowe, nieprzejrzyste.
Piana: Obfita, drobna, gęsta i bardzo trwała. Ładnie zdobi szkło.
Zapach: Przypomina mocne górnofermentacyjne piwa pszeniczne - bardzo dobrze wyczuwalne jest charakterystyczne połączenie owocowości (banan) i fenolowej przyprawowości. Chmiele niewyczuwalne.
Smak: Piwo najpierw owocowe (przede wszystkim winogron, ale też świeża śliwka, do tego jakieś inne lekko kwaskowe, cierpkie owoce - na kontretykiecie wspomniane są nuty czerwonej porzeczki, może to jest to?), lekko winne w stylu wina półwytrawnego, potem karmelowość i orzechowość, co daje w połączeniu smak kremu orzechowego. Piwo jest słodkawe w stylu melasy. Słodycz jest bardzo dobrze zbalansowana i pod żadnym względem nie jest to ulepek. Tak jak w przypadku zapachu chmiele są niewyczuwalne - goryczka bardzo niska.
Nagazowanie: Poniżej średniej - musowanie drobne, przyjemne dla podniebienia.
Piwo oceniam na bardzo dobry z małym plusem - dawno nie piłem tak dobrego niemieckiego piwa
Data przydatności do spożycia do: 02.01.2016 r.
Comment