Nie znalazłem na forum opisu jakiegokolwiek piwa z tego hamburskiego browaru, spieszę więc z pomocą .
Wg strony http://www.buddelship.de/brauerei browar warzy "gigantyczne" ilości piwa (10 hekto) i mieści się w dawnej fabryce konserw rybnych .
Piwo jest jasnozłote, lekko zmętnione. Ma białą, bardzo drobną, wysoką i trwałą pianę. Parametry - 12,9* i 5,3% alko.
Przy otwarciu chwilowy nieciekawy zapaszek typu "oho, zepsute...?". Ale zaraz potem piwo pachnie fajnie słodem i lekko chlebkiem ze śladem chmielu i owoców.
W smaku króluje goryczka, dość konkretna, w tle raczej daleko słód i ślad orzechowy. Nagazowanie raczej niskie, tego się można było spodziewać.
Opakowanie to gratka dla birofili ze skrzywieniem marynistyczno-portowym , mała butelka z czarnym kapslem z logo browaru jest oklejona ("einzeln" ) zieloną etą z holownikiem płynącym przez portowy basen, pewnie w Hamburgu.
Bardzo smaczne piwo, jakością odpowiadające znakomitemu opakowaniu (foty jak zwykle nie ma, odsyłam do strony browaru ).
Wg strony http://www.buddelship.de/brauerei browar warzy "gigantyczne" ilości piwa (10 hekto) i mieści się w dawnej fabryce konserw rybnych .
Piwo jest jasnozłote, lekko zmętnione. Ma białą, bardzo drobną, wysoką i trwałą pianę. Parametry - 12,9* i 5,3% alko.
Przy otwarciu chwilowy nieciekawy zapaszek typu "oho, zepsute...?". Ale zaraz potem piwo pachnie fajnie słodem i lekko chlebkiem ze śladem chmielu i owoców.
W smaku króluje goryczka, dość konkretna, w tle raczej daleko słód i ślad orzechowy. Nagazowanie raczej niskie, tego się można było spodziewać.
Opakowanie to gratka dla birofili ze skrzywieniem marynistyczno-portowym , mała butelka z czarnym kapslem z logo browaru jest oklejona ("einzeln" ) zieloną etą z holownikiem płynącym przez portowy basen, pewnie w Hamburgu.
Bardzo smaczne piwo, jakością odpowiadające znakomitemu opakowaniu (foty jak zwykle nie ma, odsyłam do strony browaru ).