Drugie i ostatnie (niestety) z piw z młodego, hamburskiego małego browaru, upolowane w kraftowym sklepiku w Dreźnie ma 14,0* i 5,3% alko.
Piwo jest brązowe, pod światło słabo przejrzyste. Piana bardzo wysoka, jasnobeżowa, wysoka, niby średniotrwała, a się zgrabnie utrzymuje.
Pachnie konkretnie i wyłącznie słodem palonym. W smaku także silne nuty słodu palonego, ale jest też kawa, czekolada, popiół i nuty suszonych owoców - wszystko to kieruje skojarzenia w stronę półki stoutowej, a nawet porterowej.
Nagazowanie średnie w kierunku niskiego. Szarobrązowa eta, na niej trzykominowy transatlantyk (?), na nabrzeżu portowym można wypatrzyć węglarzy, choć pewnie fachowo nazywani są inaczej
. Czarny kapsel z logo browaru.
Smaczny, małoniemiecki ciemniak, ewoluujący w kierunku stouta i portera, co czyni go tym ciekawszym. Polecam
.
Piwo jest brązowe, pod światło słabo przejrzyste. Piana bardzo wysoka, jasnobeżowa, wysoka, niby średniotrwała, a się zgrabnie utrzymuje.
Pachnie konkretnie i wyłącznie słodem palonym. W smaku także silne nuty słodu palonego, ale jest też kawa, czekolada, popiół i nuty suszonych owoców - wszystko to kieruje skojarzenia w stronę półki stoutowej, a nawet porterowej.
Nagazowanie średnie w kierunku niskiego. Szarobrązowa eta, na niej trzykominowy transatlantyk (?), na nabrzeżu portowym można wypatrzyć węglarzy, choć pewnie fachowo nazywani są inaczej
![Oczko](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/wink.gif)
Smaczny, małoniemiecki ciemniak, ewoluujący w kierunku stouta i portera, co czyni go tym ciekawszym. Polecam
![Uśmiech](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/smile.gif)