I znów piwo uwarzone w okolicach Bambergu. Tym razem w sięgającym tradycjami końca XVI wieku Schlossbrauerei Reckendorf. Lagerbier to helles o zawartości alkoholu 4,8%. Woda, chmiel, słód, czyli typowy niemiecki minimalizm na etykiecie. Brak ekstraktu.
Jasnozłocista barwa. W pełni klarowna.
Biała piana o drobnej teksturze. Po trzech minutach zwarta i trwała szumowina na powierzchni. Oszczędne wzorki na ściankach szklanki.
Aromat umiarkowany w odbiorze. Zbożowo-słodowy, z ziołowymi nutami chmielu.
W smaku pojawia się nieznaczna goryczka, choć piwo zdominowane jest przez słodkawą słodowość. W posmakach owa goryczka utrzymuje się całkiem długą, choć subtelną smugą.
Nagazowanie jest na poziomie średnim, podobnie jak treściwość.
Butelka typu euro. Opatrzona naprawdę ładnym wystrojem graficznym. Przyjemnie prezentuje się na sklepowej półce. Dodatkowo herbowy kapsel firmowy.
Smaczne, sesyjne piwo. Gładkie, ułożone, pozbawione wad. W swoim stylu zasługuje na pewno przynajmniej na 8 w skali 1-10.
Jasnozłocista barwa. W pełni klarowna.
Biała piana o drobnej teksturze. Po trzech minutach zwarta i trwała szumowina na powierzchni. Oszczędne wzorki na ściankach szklanki.
Aromat umiarkowany w odbiorze. Zbożowo-słodowy, z ziołowymi nutami chmielu.
W smaku pojawia się nieznaczna goryczka, choć piwo zdominowane jest przez słodkawą słodowość. W posmakach owa goryczka utrzymuje się całkiem długą, choć subtelną smugą.
Nagazowanie jest na poziomie średnim, podobnie jak treściwość.
Butelka typu euro. Opatrzona naprawdę ładnym wystrojem graficznym. Przyjemnie prezentuje się na sklepowej półce. Dodatkowo herbowy kapsel firmowy.
Smaczne, sesyjne piwo. Gładkie, ułożone, pozbawione wad. W swoim stylu zasługuje na pewno przynajmniej na 8 w skali 1-10.
Comment