Binkert, Main Seidla Winter Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12565

    Binkert, Main Seidla Winter Ale

    Browar z okolic Bambergu nie ma długiej historii (2012) ale wyłamuje się z miejscowej, frankońskiej tradycji. Tzn obok klasyki (moim zdaniem bardzo dobrej) warzy też ejle, portery itp.



    Ekstr. 15,5%
    Alk. 6,2%
    IBU 21

    Chmielenie niemieckie - Perle, Select, Spalter
    Z dodatkiem wędzonego słodu pszenicznego

    Aromat - wyraźny zapach ziołowo-trawiasty chmiel, owoce, potem lekka paloność, karmel, ciut dymu
    Piana - spora, trwała, dość gęsta, kremowa barwa, trochę zostaje na szkle
    Barwa - ciemny brąz
    Smak - złożony. Na początek dojrzałe owoce w tym rodzynki, kandyzowana wiśnia, trochę powidłowe, ale też minimalna owocowa cierpkość. Przełamane wyraźnym chmielem, trawiastym, trochę ziołowym. Na koniec lekko odymione, bo trudno pisać tu o tonach wędzonych - przypomina świeży susz owocowy. Jest trochę karmelu, ale nie tu zbyt wiele słodyczy, bo wszystko kontruje wyraźna, "żywa" goryczka. Finisz obok goryczki jest lekko rozgrzewający
    Treściwość - spora

    Wielowymiarowe, bogate, złożone, a wszystko w ryzach świetnej pijalności. Może nie przekona to zwolenników amerykańskich ejli, ale według mnie jego bogactwo i to że poszczególne elementy smakowe współgrają świadczy o klasie piwa. Nie przegięte choć wyraźne, taka niemiecka szkoła w nowej formie. Super
    Attached Files
Przetwarzanie...
X