Landshut, Dolna Bawaria.
Browar odświeżył ostatnio swoją stronę:
i wizerunek etykiet:
W porównaniu z etykietą piwa, które kupiłem w styczniu jest dramat.
Alk. 5,3%
Aromat - ciemne, łagodnie palone słody, chlebowy zakwas, ciut chleba, przyjemna korzenność
Piana - wysoka ale nietrwała, po kilku minutach zostaje bardzo niewiele
Barwa - ciemnobrunatno/brązowa, zmętniona
Wysycenie - wysokie musujące
Smak - palone słody z bardzo delikatną czekoladą, wyraźny owocowy kwasek, znikomy banan, znikoma palona goryczka, ale wyraźne korzenno-goździkowe akcenty z długom finiszem
Treściwość - pełne
Dość oryginalne, ale dobre.
Browar odświeżył ostatnio swoją stronę:
i wizerunek etykiet:
W porównaniu z etykietą piwa, które kupiłem w styczniu jest dramat.
Alk. 5,3%
Aromat - ciemne, łagodnie palone słody, chlebowy zakwas, ciut chleba, przyjemna korzenność
Piana - wysoka ale nietrwała, po kilku minutach zostaje bardzo niewiele
Barwa - ciemnobrunatno/brązowa, zmętniona
Wysycenie - wysokie musujące
Smak - palone słody z bardzo delikatną czekoladą, wyraźny owocowy kwasek, znikomy banan, znikoma palona goryczka, ale wyraźne korzenno-goździkowe akcenty z długom finiszem
Treściwość - pełne
Dość oryginalne, ale dobre.
Comment