Tucher, Helles Hefe Weizen

[grzech]

Piwa beczkowe norymberskiego browaru pite w knajpie w Krakowie.

Weisse - podawane było z cytryną; piękna piana, kolor jasnosłomkowy, mętne. Zapach cytryny, smak lekko cierpkawy zdelikatnym słodkawym końcem z cytrynową nutą - MIODZIO !!!

Dunkel - klarowny, jano brunatny, typowy lekki zapach i delikatny smak: lekko przypalony, słodkawy. Troszkę za cienkie jak dla mnie.

Pilsner - ładna pianka kolor jasno-złoty, klarowne. Zapach przyjemny, słodowy. Smak mało intensywny, za to spora goryczka. Jednak nie był w moim typie.

[pjenknik]

Grzechu, a to nie łaska podać w jakiej knajpie? Ja wiem, że nie na temat...ale...

[ART]

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?s=&threadid=619

[grzech]

pjenknik napisal/a
Grzechu, a to nie łaska podać w jakiej knajpie? Ja wiem, że nie na temat...ale...

Jak mogłeś we mnie zwątpić !!!!!!!!!!

[celt_birofil]

Ważne, że ART czuwa

[grzech]

Ta sama knajpa - Ubersee. Lany w szklanki 0,33.

Zapach drożdży, barwa słomkowa, pianka i gaz w porządku. Smak zrównoważony, goryczka i chmielowy aromat, złagodzony słodową nutką, całkiem fajne. Na pewno ciekawsze od pilsa.

[e-prezes]

Tucher Hefe Weisen

zakupiony w Alti przy 29-go Listopada w Krakowie. wersja puszkowa 0.5l. zapach wędzonego boczku, smak stęchłych orzeszków, jasnozłote, nieprzejrzyste. gdybym nie wiedział, że przeniczniaki takie są to pomyślałbym, że zepsute. aby dało się wypić rozpuszczałem zwietrzałym Kaprem. wolałbym zapomnieć, że coś takiego piłem.
ocena: -2.

[żąleną]

E-prezesie, chyba trafiłeś na jakiś wybitnie zepsuty egzemplarz.

Bo w moim prywatnym rankingu ten pszeniczniak przegonił nawet Franziskanera, chociaż zastrzegam, że jeszcze muszę kilka Tucherów wypić, żeby się ostatecznie zdecydować.

Biały Tucher ma wszystko na swoim miejscu. Jest po pszenicznemu treściwy, odpowiednio kwaskowy, a na okrasę w parę sekund po przełknięciu na podniebienie wjeżdża niezła goryczka. Dla mnie pierwsza liga.

Piana przebija sufit. Zanim nalałem minęły cztery mgnienia wiosny, czy ile ich tam było.

[Marusia]

A to ciekawe, dla mnie Tucher jest jednym z najgorszych pszeniczniaków, jakie piłam. Co nie znaczy, że mi nie smakował - ogolnie wszystko ma na miejscu, ale jest mało intensywny w smaku. Franek, Kapucynerek i Paulaner jak dla mnie bija go na łeb. I ostatnio pity Hacker-Pschorr też.

[piwo]

Popieram Marusię - zbyt mało intensywny, nawet lekko mdły. Piłem Weisse.

[lzkamil]

Tucher Helles Hefe Weizen

Nastepny pszeniczniak jakiego dorwalem. Alk. 5.3%, ekstr. nieznany, but. 0.5 l typu czeskiego. Koloru ciemnozlotego, metne, z drobnoziarnista, baaardzo trwala piana, dluzej sie utrzymujaca niz w chwile wczesniej pitym Kapuzinerze. Zapach drozdzowo-cytrynowy, smak podobny, jakby troche mniej wytrawne od Kapucyna. Nie mam specjalnie nic do zarzucenia!
Ocena: 5-

[piwowar2]

W Niemcach obowiazuja klasy podatkowe, ktore zalezne sa od ilosci ekstraktu. Czesto podawane sa zamiast zawartosci ekstraktu w postaci P12, P13 itd. P12 to po prostu 12.

[piokl13]

Pszeniczne do kupienia za 6,60zł na Polnej w W-wie. Polecam. Jedno z lepszych jakie piłem.

[Morbital]

Tucher weisse można wypić w Zagórzu Śl. w Górach Sowich w dwóch knajpach - restauracjach. Polecam Fregatę nad jez. Bystrzyckim. Genialny klimat na tarasie z widokiemm na góry i starą zaporę. Tucher jest tu lany za 6zł i smakuje przednio. Piwo to ma wspaniałą pianę w smaku jest dobre ale trochę zbyt mało intensywne. Osobiście bardzo lubię pszeniczniaki a że jest to jedyne lane w moim rejonie to będę je pewnie częściej podpijał.

[baklazanek]

Najbardziej co mnie urzekło w tym piwie to piana. Bardzo długo się utrzymuje i świetnie smakuje. Już właśnie za samą pianę warto było zapłacić 5.5 zł. Smak trochę zbliżony do pszeniczniaka którego piłem w Spiżu czyli lekko rozwodniony. Ale nie zmienia to faktu ,iż bardzo mi smakowało.
W Opolu dostępny w Napoleonie na Reymonta.