Paulaner, Oktoberfest Bier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3606

    #31
    90 rappów w Dennerze w Chur, pucha.
    Piana ok, ale szybko niknie do zera
    Gaz w normie
    Kolor ciemnożółty
    Zapach słodowy.
    Smak: wulgarna goryczka, lekka słodowość, lekka alkoholowa ostrość.
    Poprawne, do bólu typowe jasne mocne. Żadnych ciekawych smaczków. Spróbować i zapomnieć.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.

    Comment

    • celtyk87
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.11
      • 208

      #32
      Ciekawe czy w tym roku znów w marketach będzie zestaw z kuflem na oktoberfest ?

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #33
        Zaczynam cykl recenzji z tegorocznych Oktoberfestbierów

        Kupione w łódzkim Zofmarze za 6,50 zł. W kolejce czekają jeszcze Löwenbräu, Augustiner i Hacker-Pschorr. Paulanera biorę na początek, bo najmniej się po nim spodziewam...
        Butelka 0,5l NRW, 6,0% alk.

        Kolor: Zwykły złoty, jak w pilsach, a więc za jasny jak na styl.
        Piana: Niska, szybko opada do zwartej kołderki.
        Zapach: Słodowo-chmielowy, ale za słaby, słodowość powinna być znacznie wyraźniejsza.
        Smak: Jakiś taki zwykły... Zdecydowanie zgadzam się ze Zgrozą - jest to zwykłe jasne mocne, płaskie, z nieprzyjemną, metaliczną goryczką i niemal pozbawione słodowości, która jest przecież wyznacznikiem stylu.
        Opakowanie: Etykieta w klimatach oktoberfestowych. Trochę inna niż na zdjęciu Kopyra, więc zamieszczam kolejne. Kufelek bodajże sprzed 4 lat.
        Attached Files
        Last edited by Twilight_Alehouse; 2009-09-28, 21:30.

        Comment

        • zgroza
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2008.03
          • 3606

          #34
          Chyba etę robią osobną na każdy rok. Pucha tegoroczna:
          Attached Files
          Lotna ekspozytura browaru

          Też Was kocham.

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9793

            #35
            Z lekkim poślizgiem celebruję "korespondencyjnie" Oktoberfest.
            Warzony ne tę okazję Paulaner ma jasnozłoty, wręcz pilsowy kolor i całkiem niezłą, dość sztywną pianę.
            Ładnie pachnie, tak słodowo i kwaskowo-chlebowo. W smaku miła, łagodna, lekko słodowa goryczka.
            Porządnie nagazowany. Etykiety (różne!) jak na fotach, nie jest regułą, że co roku jest inna, jest ich kilka równolegle...
            Biorąc właśnie pod uwagę "dedykowanie" tego (i mu podobnych) piwa, nie należy oczekiwać cudu. Ot, smaczne piwo.

            Comment

            • porek388
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2008.11
              • 213

              #36
              W mojej skrzynce z tegorocznym Oktoberfestem Paulanera były 2 rodzaje etykiet: jedna z kelnerkami a druga z trzema piwoszami.

              Comment

              • leona
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2009.07
                • 5853

                #37
                Butelkę która ja piłem opatrzono taką etykietą jak na fotce.

                A o piwie:
                Kolor pilsowy, bardzo jasnego złota.
                Zapach słodowo-owocowy, z dającym się wyczuć chmielem. Dopiero pusty kufel oddaje aromat ciemnawego słodu.
                Smak taki płytki, że chce się powiedzieć "nic ciekawego". Mnie pali alkohol choć to tylko 6 %.

                Moim zdaniem piwo nie do końca zgodne ze stylem - zbyt jasne, aromat nieprzekonujący, smak przede wszystkim nie słodowy.
                Attached Files

                Comment

                • Mikko
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2008.12
                  • 583

                  #38
                  '...Poprawne, do bólu typowe jasne mocne...' - czyli smakuje jak taka słabsza Warka Strong??? Wszytko można napisać o Oktoberfestowym Paulanerze, ale nie to, że ma smak typowego jasnego mocnego. Nie mam teraz piwa pod ręką ale postaram się przy okazji odświeżyć smak bo może teraz faktycznie to piwo smakuje inaczej niż 3 lata temu (pite masowo, zgrzewkami w Szwajcarii bo mieszkajacy tam wujas pomylił je z pszeniczniakami w każdym razie długo nie mogłem się przekonać do smaku właśnie dlatego że był bardzo charakterystyczny)

                  Comment

                  • granat862
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.12
                    • 945

                    #39
                    Kolor czystego złota, przepiękny.
                    Piana drobnopęcheżykowa, wysoka, dość szybko opadła.
                    Zapach przyjemny słodowo chmielowy.
                    W smaku dobrze wyważona słodowość z goryczką.
                    Kupione w Bełchatowskim sklepiku za 4,50.
                    Poprawne ale trochę zbyt wysoka jak dla mnie cena.
                    Raz do roku można kupić.
                    Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                    Comment

                    • kishar
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.10
                      • 1691

                      #40
                      Zapach to zdecydowana dominacja chmielu.
                      Piana średnia na jeden palec,szybko opada, ale jakieś resztki zostają w trakcie picia.
                      Barwa jasne złote.
                      W smaku wyczuwam słód a w tle goryczka która z piciem robi się coraz bardziej wyraźna, a najbardziej zaskakujące jest, że odnoszę wrażenie jakby piwo to było rozwodnione, brakuję mu głębi smaku jak na ten ekstrakt.
                      Nasycenie według mnie za niskie.
                      Opakowanie całkiem niezłe, pasujące do piwa.
                      Ocena to gdzieś 4.

                      Comment

                      • chemmobile
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2009.03
                        • 2168

                        #41
                        Kolor: ciemny złoty.
                        Piana: drobno ziarnista w kierunku kremowej. Śnieżnobiała
                        Zapach: raczej średnio intensywny; wyraźnie słodowy z lekkim diacetylem. Chmielowy/ziołowy zdominowany i na drugim planie.
                        Smak: goryczka średnia, przewaga cierpkości; ściągająca; taka "koncernowa". Niewielki kwaskowaty posmak. Pomimo, że piwo dość pełne w smaku, to słodowość sprawia wrażenie nieobecnej. Posmak końcowy łagodny, bez wyróżniających się nut (początkowa cierpkość maleje). W tle można wyczuć szczyptę alkoholu. Byłoby poprawnie, gdyby nie mdła nuta przewijająca się cały czas. Trudno mi określić, czy pochodziła z "części" alkoholowej czy goryczkowej.
                        Nagazowanie średnie.

                        Kupione w "kerfurze" w zestawie: 1L puszka piwa + 1L kufel za 21,50 zł.
                        Nie będzie powtórki, polski rynek posiada lepsze piwa mocne, w dodatku masowo dostępne.
                        Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                        Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          #42
                          Zobaczmy co tam pili w tym roku. Termin do spożycia 06.11.

                          piana: drobna, gęsta, biała, prawie całkiem znika, resztki oblepiają szkło,
                          kolor: żółte,
                          zapach: słodowe,
                          smak: po Pilsie z Mahr'sa czuć wyraźnie słodowość przy pierwszych łykach, jest gęstsze, później kubki się przyzwyczajają i już tak tego nie czuć, goryczka mała, czuć treściwość tego piwa, strach się przyznać ale sięgam co chwila po następny łyk, końcówka piwa po dłuższym oddaleniu się od kufla cierpka, jarać się teraz chce ,
                          wysycenie: małe.

                          Nigdy nie zrozumiem jak tego rodzaju piwo można żłopać litrami z litrowych kufli, z drugiej strony gdyby nasze koncerniaki o alk. 5,6% miały taki smak to byłbym zadowolony, bo poziom goryczki mają już ten sam.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • Tapir
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.10
                            • 730

                            #43
                            Kolor - złoto.
                            Piana - wysoka, dość gęsta, o przeciętnej trwałości, opadając lekko oblepia szkło.
                            Zapach - średnio intensywny, słodowy, może odrobinę chlebowy, nut chmielowych nie stwierdzono.
                            Smak - nie można mu odmówić treściwości ale słodowość w tym piwie jest jakaś nieciekawa, niezbyt złożona. Goryczka leciutka, lekka kwasowość, da się wyczuć alkohol.
                            Wysycenie - średnie, dało radę do końca litrowego kufla.
                            Opakowanie - puszka 1l, na zdjęciu poniżej.

                            Kupione w Carrefour za 21,50zł z litrowym kuflem.
                            Niczym nie zachwyca.
                            Attached Files
                            Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                            Comment

                            • forra6
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2008.11
                              • 413

                              #44
                              Ja również skusiłem się na ten zakup, w REALu, za 24.99zł. W sumie po piwie pozostało całkiem przeciętne wspomnienie, niczym nie wyróżniającego się trunku i nawet to, że piłem go z litrowego-po raz pierwszy w życiu-kufla, mojej oceny nie zmieni. Podobnie jak koledzy oceniam go jako przeciętne, pozbawione ciekawego smaku/koloru/zapachu piwo.
                              Don't trust nobody, It will cost you much too much
                              Beware of the dagger, It caress you at first touch
                              O, all small creatures, It is the twilight if the gods

                              Comment

                              • pioterb4
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.05
                                • 4322

                                #45
                                Kupiłem ten zestaw w Carefourze za coś około 21 zł. Kufel prezentuje się na półce okazale, ale piwo mocno mnie rozczarowało. Dotąd marka Paulaner mocno kojrzyła mi się z jasną i ciemną pszenicą i wywoływała u mnie raczej skojarzenia pozytywne. Pierwszy nie-pszeniczniak z tego browaru wypadł stosunkowo blado, goryczka niewyraźna, a posmak słodowy taki z domieszką alkoholu, nie zachęcający do kolejnych łyków.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X