Neuzelle, Schwarzer Abt (Black Abbot)

[DoyoursTupid]

Swoją drogą to piwko jest ciekawe ze względu na piętno jakie odbiło na niemieckiej kulturze piwnej. To właśnie za sprawą tego piwa w wyniku skargi złożonej do niemieckiego Federalnego Sądu Administracyjnego przez browar w Neuzelle, w 2005 r. wydano orzeczenie, w wyniku którego piwo zawierające cukier jest takim samym piwem jak inne gatunki tego napoju. Orzeczenie to oznaczało, że można zacząć nazywać piwem produkt uwarzony niezgodnie z niemiecką zasadą czystości

[pioterb4]

Od dawna można było dodawać cukru. Niemieckie prawo czystości ogranicza się do dolnej fermentacji.

[DoyoursTupid]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bawarskie_Prawo_Czysto%C5%9Bci

[pioterb4]

Z podanego przez Ciebie źródła:

"9 lipca 1923 r. uchwalona została Niemiecka Piwna Ustawa Podatkowa (Deutsches Biersteuergesetz), której podstawowe założenia znalazły się również w wersji późniejszej z 1952 r. oraz w obecnie obowiązującej Przejściowej Ustawie Piwnej (Vorläufiges Biergesetz) z 29 lipca 1993 r. Ustawy te określają, że do wytworzenia piwa dolnej fermentacji mogą zostać użyte jedynie słód jęczmienny, chmiel, drożdże i woda. Natomiast w przypadku warzenia piw górnej fermentacji dopuszczalne jest użycie innych słodów niż jęczmienny, cukru buraczanego, trzcinowego, inwertowanego lub glukozy oraz środków barwiących powstałych z tych cukrów.[...]"

[DoyoursTupid]

Z tego co się zorientowałem to akurat to piwko to jest schwarzbier. Czyli zgodnie z tą mapką: jest to lager.

[ART]

Pamiętam jeszcze ten okres kiedy Abt musiał być nazywany na etykiecie napojem piwnym, żeby browar nie łamał prawa...

[karol1000]

barwa: czerń z przebłyskami bursztynowymi
piana: wysoka ale dość szybko opada
zapach: słodki, ulepkowy, trochę karmelu i śliwek
smak: hmmm czarna fortuna z czasów licealnych. Słodki trochę kawy i czekolady, śliwki i dużo dużo słodyczy

[Gambrinus]

Neuzelle, Schwarzer ABT

3,9% alk. Podobne do piw sprzedawanych dawno temu na stacjach kolejowych. Dosladzane cukrem inwertowanym. Jak dla mnie za slodkie, poza tym calkiem przyzwoity ciemniak.

[grodek]

KOLOR: czarny, nieprzejrzysty.

PIANA: średnio obfita, dość szybko zredukowała się do niewielkiej ilości.

ZAPACH: odrzuciło mnie już na starcie, znów "aromat" kanalizy i mokrej szmaty do tego metaliczność, podobnie jak w pilsnerze. Po jakimś czasie trochę to wyparował (a może nos się przyzwyczaił) to poczułem lekką paloność, trochę słodu.

SMAK: bardzo słodkie, ulepkowate, nie da się tego więcej wypić, po kilku łykach jest strasznie męczące. Goryczka i paloność na minimalnym poziomie. W smaku cały czas plątały się nieprzyjemne posmaki kanalizy. Kolejne piwo z Neuzelle i znów taki kanał ...

OPAKOWANIE: jak na zdjęciu powyżej, firmowy kapsel, niepełny skład.

OGÓLNIE: napój piwopodobny, dosładzany inwertowanym cukrem; gdyby chociaż był bez wad, można by to jeszcze przełknąć.