Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Rauchbier Märzen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • talrasha
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.11
    • 685

    #16
    Szkoda,że nie zaproponował nam zwrotu kosztów w przypadku gdyby nam to piwko nie smakowało(zdaje mi się, że wtedy zachwyt był by mniejszy)
    Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

    Comment

    • piwowar2
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.11
      • 588

      #17
      Nigdy nie bylem wielbicielem Rauchbier, ale ostatnio, sluchjac wasze tak pozytywne oceny, zamowilem w knajpce wlasnie Schlenkerla(ladna knajpka z przepieknym widokiem na gory frankonskiej szwajcari, piwo lane z beczki). I nic sie nie zmienilo. Moglem sobie jasne zamowic.

      Comment

      • talrasha
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.11
        • 685

        #18
        Bo Bambergs to bardzo specyficzne piwo w smaku, a takie piwa mają to do siebie, że mają tyle samo wielbicieli co osób ich nie lubiących.
        Poza tym śą gusta i guściki i nie ma co nad tym dyskutować.
        Dla mnie piwo wyśmienite, szkoda,że nikt w Polsce takiego piwa nie robi- no ale pewnie byłoby ona mało opłacalne, więc większe browary w to nie wchodzą, a mniejsze nie mają funduszy na dostosowanie swoich maszyn do innego procesu technologicznego.
        Dużym browarom pewnie nie opłacałoby się sprzedawać piwa, na które trzeba czekać cały rok.One wolą lekko skrócić proces warzenia i sprzedać kilka partii piwa w tym samym czasie.
        Moim marzeniem jest jednak by chociaż w pewnych lokalach piwnych w Polsce takowe piwo podawano,a niestety nie znam takowych,a to co piłem dostałem dzięki uprzejmości pana Suligi.
        Jeśli ktoś takowe zna to niech je "wklepie" na klawiaturce.
        Na wyjazd do Niemiec gdzie takowe piwo dostać można niestety żadko mogę sobie pozwolić-czasami tylkow wakacje.
        Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

        Comment

        • Andi
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.07
          • 1915

          #19
          Bedac od czasu do czasu w Bambergu chetnie degustuje to piwo ale musze powiedziec ze takiego smaku jak w knajpie przy browarze(nazwy nie pamietam) nie spotkalem -Mala knajpka piwo lane w duzych kuflach ale bardzo zimne- ciekawostka ze jedzenie mozna przyniesc ze soba a wiec wlascicielowi knajpy zalezy na sprzedaniu piwa a nie zyskach z jedzenia.
          O dziwo w Bambergu jest wiele tego typu knajp jezeli chodzi o jedzenie na przyklad u nas w zaglebiu Ruhry jest to nie do pomyslenia.
          A tak jak juz wspominal Piwowar najlepsza rozrywka jest zwiedzanie malych okolicznych knajpek w calej okolicy(Franken) gdzie piwo jest wazonen we wlasnych malych browarach w zasadzie tylko na potrzeby miejscowych i wlasnych Knajp.
          Jezeli ktos ma mozliwosc to polecam spedzenie urlopu w tym rejonie.-Acha i przypominam jeszcze ze Caly Bamberg zostal zaliczony jako zabytek o 0 klasie-istnieje tutaj ponad 750 zabytkowych kamienic i kosciolöw
          Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

          http://www.andreas-kronkorken.de

          Comment

          • talrasha
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.11
            • 685

            #20
            Chętnie bym się wybrał w te okolice, może nawet w te wakacje przy odrobinie szczęścia.
            Jak byś mógł to przybliż mi trochę temat - chodzi mi o to jak jest tam z noclegownią, koszty pobytu etc. Może masz jakieś dokładne namiary na noclegownie to wstukaj je jak możesz.
            Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

            Comment

            • Piwowar
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2001.05
              • 2558

              #21
              Obiecałem zainteresować się tematem „Rauchbier” i pragnę słowa dotrzymać. Zebrałem do tej pory 4 różne piwa tego typu, a będzie ich co najmniej jeszcze raz tyle. Piwo, które produkuje się dziś jedynie w okolicach miasta Bamberg, musiało przed wojną cieszyć się większą popularnością. Wiem na pewno, że w latach 20stych słód do produkcji tego piwa oferowała na przykład słodownia w Srodzie Sląskiej „Malzfabrik Neumarkt i. Schles., Fritz Kirchner”. Musiały więc w okolicy istnieć browary, które takiego słodu używały. C:d.n.
              Archiwum piwne

              Poznaj
              http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
              Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
              Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

              Comment

              • piwowar2
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.11
                • 588

                #22
                talrash pytal sie o noclegi: wiec najlepiej nocowac bezposrednio w browarach, sa mozliwosci, ale browary, ktore rownoczesnie oferuja noclegi wymagaja sporo, ca. 40 - 60 €. Za "tanie" noclegi trzeba liczyc ze 30€, z tym, ze nie w samym Bambergu. Wiec jest problem z dojazdem. Najtaniej bylo by na polu kampingowym, ktorych nie ma duzo i tez trzeba byc zmechanizowanym, a wtedy to piwa nie wolno zbyt duzo. Ale za to same piwo jest tanie: okolice 1,50€

                Comment

                • Piwowar
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.05
                  • 2558

                  #23
                  Na temat browaru Hartmann w Würgau pisałem już w temacie „Sezon na piwa mocne rozpoczęty”. Oprócz piw mocnych browar ma w asortymencie również piwo o nazwie „Felsentrunk”. Na etykiecie pisze małymi czerwonymi literami „Mit einem Chauch von Rauch”, co oznacza, że piwo jest bardzo delikatnie podwędzane.
                  Jego kolor jest ciemnozłoty, przechodzący w brąz. Piana jest biała, długo utrzymująca się. W zapachu nie wyczuwa się nic, co wskazywałoby na słód wędzony. W smaku jest lekko kwaskowate, niezbyt mocno chmielone. Można by rzec dobry „Lager”, ale na końcu języka czuje się, że jednak jest trochę podwędzane. Nie jest to typowa Rauchbier, a raczej Rauchbier dla początkujących, bardzo delikatny w smaku, o nie narzucającym się aromacie. Powiem krótko, fantastyczne i warte spróbowania. Kiedyś w tych okolicach takich piw było więcej. Pamiętam jeszcze kilka lat temu w wiosce Unterneuses w browarze „Zur Post” podobne piwo warzył pan Georg Oppelt. Jego wspaniały, ciemnozłoty napój też miał w smaku ledwo wyczuwalny „rauch”. W niefiltrowanym stanie był on trochę bardziej wyczuwalny. Jeździliśmy z bratem prawie 100 km w jedną stronę tylko po to, żeby napić się tego piwa, warzonego co drugą sobotę miesiąca wyłącznie na potrzeby własnej, wiejskiej knajpki.
                  Attached Files
                  Archiwum piwne

                  Poznaj
                  http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                  Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                  Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                  Comment

                  • Piwowar
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.05
                    • 2558

                    #24
                    Warzelnia w Unterneuses znajdowała się w stodole, była bardzo stara i pamiętam że wszystko to wyglądało dosyć tajemniczo. Aby dostać się do magazynu słodu trzeba było wspinać się kilka pięter po drabinach aż na poddasze. Niestety pan Oppelt zmarł kilka lat temu na raka krtani, a że nie miał dzieci, wszystko stanęło i stoi tak do dziś. A szkoda, bo piwo było naprawdę dobre.
                    Attached Files
                    Archiwum piwne

                    Poznaj
                    http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                    Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                    Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                    Comment

                    • Piwowar
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2001.05
                      • 2558

                      #25


                      Pod tym adresem znajdziecie więcej informacji na temat browaru w Greuth, a tutaj trochę na temat piwa "Fischer Rauchbier".
                      Aby ocena była jak najbardziej objektywna, poczęstowałem tym piwem kilka osób (właściwie to je w nich wmusiłem). Koledzy dzielnie ze mną testowali, choć widziałem, że większość nie była zachwycona tym gatunkiem piwa. A oto wyniki:
                      Jest to napój ciemnobrązowy, o żółtej, gruboperlistej, tylko krótko utrzymującej się pianie. Pity w temperaturze 5 stopni wydawał mi się tylko kwaśny. Natomiast powyżej 15 stopni Celsjusza piwo to wyzwala z siebie cały aromat. Najpierw uderza coś w rodzaju słodkiego zapachu suszonej śliwki, która dodatkowo została lekko podwędzona. W smaku również kwaskowata, suszona i wędzona śliwka. Jak na 4,9% alkoholu piwo to jest stosunkowo słodkie. Goryczkę czuje się dopiero po całkowitym przełknięciu. Nie jest tak mocno podwędzane jak najbardziej popularne "Schlenkerla", ale wydaje mi się, że ma bardzo interesujący smak, przez co warte jest spróbowania.
                      Attached Files
                      Archiwum piwne

                      Poznaj
                      http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                      Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                      Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                      Comment

                      • lzkamil
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.01
                        • 3611

                        #26
                        Aechte Schlenkerla Rauchbier Marzen

                        W koncu sprobowalem tej piwnej ciekawostki (kupilem w sklepie piwnym na starowce w Strasburgu, cena kolo 1.5E). Tyle sie o nim naczytalem ze bylem przygotowany na mocne wrazenia wiec szok przy samym piciu nie byl taki duzy...
                        alk. 5.1%, ekstr. 13.5%
                        Kolor brazowy, kozlakowy, piana gruboperlista i niezbyt trwala. W aromacie i smaku rzeczywiscie zdecydowanie wszystko przebija motyw wedzonki i zapach wieczoru przy ognisku. Dopiero po uwaznym smakowaniu w dalekim posmaku wyczulem nute slodowa, w koncu te 13.5% ekstraktu jest nie od parady...
                        Chetnie bym sprobowal innych piw z wedzonego slodu, ale w tym celu bym musial sie specjalnie wybrac w okolice Bamberga. Moze sie uda latem zatrzymac na 1 dzien.
                        Temu piwku daje mocne 4+, jakbym czesciej pil to moze bym sie bardziej rozsmakowal, szkoda ze jest takie trudno dostepne.
                        Lepszy jabol pod okapem
                        niż GŻ, CP i KP !


                        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                        Comment

                        • slavoy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛
                          • 2001.10
                          • 5055

                          #27
                          Trzecie spotkanie z tym piwem nie było już takie piorunujące jak to w grudniu '01 w Łodzi (w końcu już wiadomo było czgo się spodziewać). Niemniej jednak wrażenia ze spożycia pozostają na długo.
                          Nie będe się rozspisywał na temat dokładnych doznań. Takiego piwa trzeba po prostu SPRÓBOWAĆ

                          Jest to na razie jedyny rauchbier, jakiego miałem okazję spróbować. Ciekaw jestem innych.
                          Attached Files
                          Dick Laurent is dead.

                          Comment

                          • slavoy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛
                            • 2001.10
                            • 5055

                            #28
                            PS
                            Piwo nie jest aż tak czarne, jak to wyszło na zdjęciu. Pod światło barwa jest raczej ciemnowiśniowa.
                            Dick Laurent is dead.

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #29
                              Dodam tylko, że piwo wypite dzięki uprzejmości Andiego, a łoś jako prezentujący jest rewelacyjny, to przepite spojrzenie i chwiejna poza....
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • talrasha
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2001.11
                                • 685

                                #30
                                Kolega z bloku wybiera się w końcu lipca do kraju Helmutów i obiecał mi że mi przywiezie kilka. Na samą myśl ślinka mi leci.
                                Niedawno byłem w Peronie 6 i właściciel proponował mi jedno ale na propozycji się skończyło - miał podjeść do stolika ale nie podszedł, a szkoda
                                Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X