Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Rauchbier Märzen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Andi
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.07
    • 1915

    #31
    Piwo to musi byc podane w szklance i zchlodzone-inaczej wszystkie jego walory zanikaja.jezeli ktos wypil to piwo z butelki i w dodatku jeszcze cieple nie moze powiedziec ze sie nim degustowal.
    A jak juz wczesniej pisalem najlepiej smakuje w Bambergu -lane prosto z browaru i do jedzenia.Polecam
    Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

    http://www.andreas-kronkorken.de

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      #32
      I my dzięki Pjenknikowi, który podarował nam to piwko na Zlocie, mieliśmy okazję go spróbować. Rzeczywiście jest to piwo niesamowite, o ciemnej, ciepłobrązowej barwie i białej, średniopęcherzykowej pianie. Zapach i smak w pełni scharmonizowane, przeważa nuta wędzonej śliweczki. To jest to co tygrysy lubią najbardziej!

      Jeszcze raz chciałabym złożyć serdeczne podziękowania Pjenknikowi za tak smaczny prezent. Dzięki bardzo i Twoje zdrowie

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #33
        Scharmonizowane????!!!!! - oj nie spotykaj Ty Małażonko swojej nauczycielki języka ojczystego. Dwa takie byki w jednym wyrazie, nawet FCJP ogarnęła zgroza
        Last edited by zythum; 2003-09-26, 07:57.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • Małażonka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 4602

          #34
          To dlatego, że musiałam tak wcześnie wstać i do tego jeszcze kawy nie wypiłam...
          Ale jeśli udało mi się zaskoczyć FCJP, to i tak jestem z siebie dumna. Poza tym tak dawno nie waliłam żadnych byków, że nastała już pora by to zmienić

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #35
            Andi napisał(a)
            jezeli ktos wypil to piwo z butelki i w dodatku jeszcze cieple nie moze powiedziec ze sie nim degustowal.
            Dżiiiizs, a ktoś tak pił ??
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • dziku
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.12
              • 1992

              #36
              Andi napisał(a)
              (...)jezeli ktos wypil to piwo z butelki i w dodatku jeszcze cieple nie moze powiedziec ze sie nim degustowal.
              Rzecz chyba dotyczy każdego piwa...
              No może oprócz ciepłego Leszka z soczkiem, pitego z puszki przez słomkę
              Dziku


              Comment

              • pjenknik
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.08
                • 3388

                #37
                No i mnie wypada dodać kilka słów pochwalnych dla tego piwa. Miewam okazję je pijać dzięki Piwowarowi, bardzo mi smakuje. Chociaż ostatnio piłem Spezial Weissbier z innego browaru w Bambergu. Jednak wolę pszeniczniaki
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • breslauer
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.05
                  • 2690

                  #38
                  Swego czasu na studiach we Wrocławiu miałem wykłady z człowiekiem, który wykładał też na uczelni w Bambergu. Któregoś razu opowiadał nam o tamtejszym piwie - wedle jego słów smak tego piwa wziął się stąd, że pewnego dnia w średniowieczu w browarze wybuchł pożar i cała partia słodu uległa nadpaleniu / przydymieniu. A ponieważ szkoda było wyrzucać taką ilość słodu zużyto podwędzony w ten sposób słód do produkcji piwa - uzyskany smak okazał się być tak niespotykany i oryginalny, że od tego czasu piwo w Bambergu robione jest tylko i wyłącznie ze słody podwędzanego.

                  Comment

                  • Piwowar
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.05
                    • 2558

                    #39
                    Ja znów słyszałem, że kiedyś nie było takiej techniki suszenia słodu jak dziś i wszystkie słody były podczas suszenia przydymiane.
                    Archiwum piwne

                    Poznaj
                    http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                    Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                    Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                    Comment

                    • Dreamer
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.05
                      • 1576

                      #40
                      Aecht Schlenkerla Rauchbier Marzen

                      alk. 5,1%, but. 0,5 l.
                      taak... są piwa dobre i są piwa WIELKIE - opisywane należy do tej drugiej kategorii.
                      Osobiście za piwa WIELKIE uważam dodatkowo te, których nie da się tak po prostu wypić; trzeba przed ich wypiciem poznać ich całą historię... dopiero wtedy naprawdę smakują.
                      Historia tego piwka jest wyjątkowa - słód suszony, a właściwie wędzony w dymie z drzewa bukowego (zresztą tak, jak polski Grodzisz, o czym ktoś już wspominał), podwójna dekokcja, 7 tygodni dojrzewania...
                      W efekcie otrzymujemy zupełnie wyjątkowy smak słodowo-wędzony; nie wyczułem żadnych smaków pobocznych, nawet gorycz i aromaty chmielowe zostają zdominowane przez dym. Towarzyszy temu wspaniała ciemnorubinowa barwa i, niestety, dość nietrwała piana (ale na to jakoś nie zwraca się uwagi).
                      Piwko, mimo że dobrze opisane na forum, warte przypomnienia gdyż od niedawna dostępne w naszym kraju. Niestety dość drogie, ale warto od czasu do czasu po nie sięgnąć.
                      Blog: Piwna Brytania

                      Comment

                      • kishar
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.10
                        • 1691

                        #41
                        O niewiedziałem że to piwo mozna nabyć w polsce, a może kolega Dreamer ujawnić gdzie je nabyl????

                        Comment

                        • Dreamer
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.05
                          • 1576

                          #42
                          Piwiarnia Gambrynus, Blue City (Warszawa) - 11,00 zł /but.
                          Jest też w Łodzi - Peron 6 (Marek Suliga też kupuje w Gambrynusie) - tu już po 15,00 zł.
                          Cena kosmiczna, ale przynajmniej raz warto.
                          Blog: Piwna Brytania

                          Comment

                          • grzech
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.04
                            • 4592

                            #43
                            Dokladnie tak. Moje nabylem na Koszykowej. Czekalem dlugo na możliwość spożycia tego bamberskiego wynalazku. No cóż, jak dla mnie za malo maerzen, za dużo rauchu. W sumie mamy treściwe, wytrawne piwo o zapachu wędzonej szynki. Musze zgodzić się z Piwowarem 2 - to nie będzie moje ulubione piwo.

                            I niestety nadal "ta" litera mi nie wskakuje.

                            Comment

                            • grzech
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.04
                              • 4592

                              #44
                              Przepraszam zapomnialem dodać, że piwo wyprodukowal browar Heller.

                              Comment

                              • Twilight_Alehouse
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.06
                                • 6310

                                #45
                                W zasadzie to nie mam pojęcia, czemu zapomniałem napisać o tym cudownym trunku. Cała butekę wypiłem raz, poza tym jeszcze ze 3 razy miałem okazję upić łyczka.
                                Pierwszy łyk jest zupełnie wyjątkowy, bo rauchbier jest zupełnie niepodobny do innych piw. Potężny wędzony smak, bardzo dużo zapachu, całość daje niezapomniane wrażenie. Nie kojarzą mi się jednak z wędzoną szynką - dla mnie i smak i zapach to ewidentny oscypek!
                                Muszę powtórzyć, bo w zeszłym tygodniu widziałem w lodówce w Peronie Zaś po wakacjach uwarzę własnego rauchbiera.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X