Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Rauchbier Märzen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sven
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.09
    • 1211

    #61
    Zakupilem w Liverpoolskim pubie 'Fly in the loaf' za 3,25£
    Maja tam spory wybor piw, zwlaszcza z Niemiec.

    Barwa ciemna, piana niezbyt obfita, czy trwala, ale moze to byc sprawda niezbyt zimnej szklanki, ktora mi podana do tego piwa. Gazu w sam raz.
    Zapach jak wedzonka, bardzo apetyczny, pobudzajacy wydzielanie sokow trawiennych, dymny jak z wiorkow bukowych z odrobinka jalowca.
    Smak wspanialy! Wedzony, z karmelem i wyraznym slodem, sycacy, dlugo sie utrzymuje na jezyku.
    Etykieta bardzo ladna, napisy w moim ulubionym gotyku.

    Wspaniale piwo, polecam do sprobowania!
    Celia, cerevisia et conventus.

    Comment

    • antoś
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.12
      • 213

      #62
      Ciemny,kożlakowy kolor,piana drobniutka,bardzo trwala.Zapach to wyśmienita wędzona śliwka z bożonarodzeniowego kompotu. Smak,hm,smak kochani toż to poezja.Dla mnie to kwintesencja stylu rauchbier.Absolutnie wspaniałe

      Comment

      • Maidenowiec
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.07
        • 2287

        #63
        W Gambrynusie w Blue City jest z datą do 16.8 za bodajże 8,99. Z tego co przeczytałem w poprzednich postach zrobiłem błąd, że kupiłem tylko jedno i będę musiał to na początku tygodnia naprawić.
        Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

        Thou shallt not spilleth thy beer!

        Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #64
          Za pierwszym razem to był szok. Zwłaszcza, że jak piłem je po raz pierwszy to od kilkunastu lat nie jadłem mięsa (teraz jem ryby). Na szczęście bardzo lubię wędzone sery zółte, jak również oscypki i to z tymi klimatami kojarzyło mi się to piwo. Dostałem kilka butelek tego WIELKIEGO (jak napisał Dreamer) piwa - i kolejna degustacja przypadła po dłuuugim czasie (piwo jest ponad rok po terminie). Mimo, że na początku mi nie za bardzo smakowało, to zgadzam się z Dreamerem, że jest to piwo wielkie - klasyczny przedstawiciel bardzo specyficznego stylu, o którym, zanim zajrzałem na browar.biz, mi sie nawet nie śniło. Do rzeczy jednak...
          Piana - moze nie betonowa, ale jednak całkiem przyzwoita, pozostaje na piwie do końca (co prawda nieco przetrzebiona) i osadza się na szkle
          Kolor - ciemnobrązowy niemal czarny, pod światło przejrzysty czerwony.
          Nasycenie CO2 - umiarkowane, ale nie brakuje go.
          Zapach - wędzonosć, z nutami lekko kawowymi.
          Smak - Pierwsze uderzajaca wędzoność, która pozostaje w ustach długo po przełknieciu, solidna goryczka jakby wynikająca z tej wędzoności, ale też taka przypalona. Dosć mało treściwe, nie jest bardzo pełne w smaku, chyba po maerzenie spodziewałem się więcej słodu. Ale moze to i lepiej bo raz, ze wędzoność bardziej uwypuklona, dwa nie wiem jakby to się razem komponowało, a moze to kwestia przeleżakowania, tak na nie wpłynęła. Bardzo ciekawe piw, do którego trzeba dorosnąć za pierwszym razem chyba za duży szok, bo jedyne słowa które mi sie cisnęły na usta to "interesujące" i "wymagające". Teraz jest już lepiej, z przekonaniem mogę napisać, ze mi smakuje.
          Opakowanie - nowiuteńka butelka EURO, przypominająca, że jednak czas tych butelek się definitywnie nie skończył. Bardzo ładna etykieta. Pite z firmowej szklanki - smakuje wybornie.
          Wielkie dzięki dla Michała, który przywiózł mi to piwo wraz z firmowym szkłem.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • MarcinKa
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2005.02
            • 2736

            #65
            Piwo zakupione w Almie. Butelka 0,5l. Moc 5,1%, ekstrakt? Kolor bardzo mocnej herbaty. Przeźroczyste, ale niewiele przez nie widać. Piwo klarowne. Piana niewielka, lekko beżowa. Jednorodna, drobniutka i trwała. Do końca pozostawia ślady na ściankach kufla. Zapach mocny, wędzony. Bardzo miły i zachęcający. Smak zdominowany przez wędzone słody. Pod koniec łyka dość mocna goryczka. Piwo wytrawne. Posmak wędzono goryczkowy, długi i przyjemny. Wysycenie średnio mocne, pasuje do piwa. Opakowanie dość typowe. Etykiety stylizowane na stare. Taka stylistyka pasuje do piwa. Ładny kapsel, zgrany z resztą. Jak to u Niemców, ekstraktu brak. Bardzo ciekawe i dobre piwo, jednak tylko dla tych którzy lubią wędzone smaki i gorzkie piwo. Smak jest mocny i jeśli ktoś tego nie lubi to mu nie podejdzie. Mnie smakowało, oceniam na +5 (1 – 6). Również miałem skojarzenia z oscypkiem. To mój drugi Rauchbier, po EDIm Ciemny. Niestety, podobno już się u nas nie warzy tego stylu .
            To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #66
              Pierwszy z 3 rauchbierów jakie otrzymałem w prezencie od beerdoctora do degustacji - za co dziekuję.

              Kolor - rubinowe, klarowne
              Piana - obfita, drobna, ciemnobeżowa
              Zapach - jak nic wędzonej szynki czy jakiejś rybki
              Smak - oprócz także wyraźnego wędzonego smaku (szynki/rybki) dośc mocno zarysowana wytrawność, zadnych słodowych nutek nie wyczuwam, po zatym pełne w smaku, dośc delikatne
              Gaz - bez zarzutu
              Opakowanie - identyczne z tym na zdjęciu Slavoya, kapselek i etykietka - może tylko drobne różnice na kalendarzu.

              Pierwszy raz piłem Rauchbiera, sam nie wiem czy mi odpowiada ten wędzony posmak, chyba jednak wolę zjeść wędzoną rybkę, ser czy inne mięsiwo popijąc normalnym piwym, nie na odwrót.
              Ogólnie ciekawy wynalazek, napewno wart spróbowania ale latać i tęsknić za nim nie będę.
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9789

                #67
                Hm... Odpocząłem nieco od wersji pszenicznej, czas przejść do klasyka gatunku. Generalnie - lubię klasykę...
                Kolor - rubinowoczerwony. Klarowne. Miłe dla oka, jak to klasyka. Po prostu.
                Piana - przyzwoita, drobna, po kilku minutach przemija, zostawiając na szkle ślad (łagodny sygnał dla wielbicieli starego Maanam'u...).
                Zapach - słodowowędzony, inaczej, niż w "wersji pszenicznej", nie jest jednoznacznie "wędliniarski"...
                Smakuje wędzoną goryczką, raczej właśnie palonym słodem (kurczę, pamiętacie takie piwo EB Red - wiem, przepraszam, ale tam był lekki poblask tego smaku... ). Smak pełny, głęboki.
                Wysycenie - niezbyt intensywne, pasuje do poważnego charakteru Rauchbier.
                Opakowanie - prosta (-cka) butelka, wszystko (kapsel, krawatka, kontra, etykieta) w tonacji "wędzonobrązowej", jak już pisałem przy "pszenicy", nie lubię gotyckiej czcionki, ale co robić?...
                Ciekawe, pewnie kontrowersyjne (jak widać po wcześniejszych postach) piwo, ale obdarzone oryginalnym smakiem. Żal, że u nas paleta smaków bardziej płaska jest (z tendencją spłaszczającą, niestety...) .
                Piwo nabyte u Dziada na Pomorskiej w (mieście) Łodzi.

                Comment

                • kentaki
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2002.10
                  • 452

                  #68
                  Pijam to piwko regularnie już od wakacji (prywatny import - fajna Anka koleżanka) i jestem zachwycony. Super piana, sztywna i trwała, zapach specyficzny, ostra wędzonka, z przewagą dymu niż "swojskiej kiełbasy". Kiedyś miałem taki przypadek kiedy kupiłem piwko w sklepie mięsnym, a że było upalne lato panie trzymały browary w chłodni na kiełbasie. Etykiety tak przesiąkły wędzonką, że szok, piwo zimne, wędzonka gratis . Ale wracając do Schlenkerli kolor ciemny rubin, klarowny. Smak delikatny, jeśli chodzi o chmiel, wędzony słód wyraźnie dominuje. Pijąc mocno zimne wchodzi gładko, lekko szczypie w podniebienie i aromat wędzarni osadza się w gardle, pijąc ciepłe wędzarnie czuć wyraźniej, wręcz popiół osadza się na zębach, istny hard core . Nagazowane jest dobrze, beka się super, szczególnie w obecności dam . Klasyczna, stara butelka euro ( prosiłem koleżankę właśnie o piwa w najobskurniejszych butelkach i bez bajerów i spisała się na medal - brawo Ania ), super kapselek, fajna etykieta, tylko trochę nieczytelna, ach ten gotyk. Generalnie pierwsza piątka moich ulubionych piw. Polecam naprawdę hard core-owy rauchbier , aż nie mogę się doczekać weizena i chyba odwiedzę Łódź i Dziada.

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9789

                    #69
                    Uprzejmie donoszę, że opisywana tu "marcowa wędzonka" stoi na regałach w PiP Yankee.
                    Jeżeli siedzicie wygodnie, to dodam, że kosztuje PLN 11,49 . U Dziada tydzień temu było po sześć zeta...

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                      Uprzejmie donoszę, że opisywana tu "marcowa wędzonka" stoi na regałach w PiP Yankee.
                      Jeżeli siedzicie wygodnie, to dodam, że kosztuje PLN 11,49 . U Dziada tydzień temu było po sześć zeta...
                      Ja powiem tak - i jest warta tej ceny, czyli 11,49zł. Natomiast we wspomnianym łódzkim sklepie, to jest niesamowicie atrakcyjna promocja i kto żyw powinien pędzić i Schlenkerle wykupywać.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • sergioP
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.09
                        • 1271

                        #71
                        W słupskim Bomi za 8,79 zł.
                        Smak baaardzo oryginalny, zdecydowany.
                        Niestety w ogóle nie odpowiadają mi wędzone smaki, ani mięsa, ani ryb, ani serów, ani tym bardziej piwa
                        Akceptuję tylko wędzonego węgorza.
                        Mimo wszystko nie żałuję, że spróbowałem
                        - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                        - ???
                        - ...napiłbym się piwa.

                        ------------------------------------------
                        Dzień dobry panu.
                        Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                        Comment

                        • kentaki
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2002.10
                          • 452

                          #72
                          Dla zdesperowanych i ciekawych smaku hardcorowej wędzonki z Bamberga informuję, że można sobie ją i nie tylko zamówić prosto z browaru http://www.schlenkerla.de/verkauf/verkaufp.html Co przy obecnej cenie euro staje się kuszące i sam pewnie się skuszę

                          Comment

                          • lukaszzbud
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2007.08
                            • 35

                            #73
                            ile może kosztować to piwko zamawiając go prosto z browaru?

                            Comment

                            • kentaki
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2002.10
                              • 452

                              #74
                              Wszystko masz na stronie.

                              Comment

                              • lukaszzbud
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2007.08
                                • 35

                                #75
                                nie moge znaleźć
                                ale sprubuje jeszcze raz

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X