W Bomi już nie ma. Ciekawe czy to było tylko na Święta?
Neuzelle, Original Badebier
Collapse
X
-
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
W Bomi już znowu jest Kupiłam 21.07 br.
Opisane już wystarczająco, nie dodam nic odkrywczego, natomiast wartałoby wznowić temat WYCIECZKI!
No, może dodałabym, że jak dla mnie zapach jakiś taki dość słaby, w końcu trzeba troche powybrzydzaćComment
-
Zakupione w Piotrze i Pawle (Janki pod Warszawą) za jakieś 7 zł (plus-minus 50 gr., jak zwykle nie pamiętam dokładnie).
Ale gorzkniak... Bardziej gorzkiego piwa jeszcze w życiu nie piłem, a jeśli chodzi o słodycz, to nie zarejestrowałem jej zupełnie. W ogóle ciężko wyczuć jakieś inne nuty oprócz palonej goryczy, dopiero w miarę picia na języku pojawia się coś więcej.
Specyficzne, bardzo ciekawe piwo, jak najbardziej polecam. Przy następnej okazji zamierzam poświęcić się dla sprawy i użyć go do kąpieli. Nie omieszkam zdać relacji.Comment
-
Odp: Kilka sugestii od BROWARU
rafalszczesny napisał(a)
Chcialbym sprecyzowac Wasze dotychczasowe wypowiedzi odnoszace sie do Piw Klasztornych z Neuzelle.
(Browar lezy TUZ przy polskiej granicy (z okna widze Odre)).
S. przepraszam za bledy ort. - Jeszcze sie ucze...
Z tym widokiem na Odrę to zbytni optymizm. Byłem kilka razy w tym
browarze i trezbaby było mieć sokoli wzrok i skoczyć na trampolinie
co najmniej 150 m do góry , aby spostrzec rzekę. Pozostałość opisu
piw i browaru potwierdzam : same superlatywy są w pełni zasadnepiwoppns@wp.plComment
-
Piwo o brunatnej barwie, ledwo prześwitującej pod światło. Mroczne... Piana była spora, kremowa, ale nawet nie zdążyłem się jej dobrze przyjrzeć.
Zapach palonego słodu z lekkimi elementami wędzonki, ciekawy, intrygujący. Smakowo to także głównie słód palony plus wędzonka, której natężenie dość szybko maleje.
Gazu, jak na ciemniaka, sporo. Butelka longneck, kapsel browaru, wzornictwo typowe dla browaru, na kontrze zaś kit marketingowy o kąpaniu się w piwie/z piwem.
Piwo ciekawe, lekko wytrawny ciemniak podszyty nienachalnie wędzonką. Fajne do picia, ale żeby się w tym kąpać???Comment
Comment