Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran
Wyświetlenie odpowiedzi
Bergquell-Brauerei Löbau, Lausitzer Porter
Collapse
X
-
Ogólnie nie lubię porterów, ale to coś to wyjątkowo straszny szajs. Obskurnie słodkie. Z tego co wiem, to angielskie portery nie są z reguły mocne, ale za to ciężkie, z wyczuwalną goryczką, pochodzącą od ciemnych słodów. A tutaj tylko słodycz, taka troszkę coca-cola. Nie pamiętam, czy piłem Czarne z Fortuny, czy tylko Czarnego Smoka, ale chyba porównywalnie paskudne.
Comment
-
Comment